Ralf wyklucza starty na owalach, w Le Mans czy Rajdzie Dakar

Jedyną opcją dla młodszego z braci Schumacherów wydają się więc być wyścigi DTM
05.01.0815:34
Mariusz & Maraz
2390wyświetlenia

Ralf Schumacher nadal ma szanse, choć dosyć nikłe, na starty w Deutsche Tourenwagen Masters w tym roku. Niemiecki kierowca zdecydował się na rozstanie z Formułą 1, więc po raz pierwszy od 1991 roku na torach Grand Prix nie pojawi się nazwisko Schumacher.

Chciałbym się ścigać, ale zespół ten będzie zaczynał od zera, a więc nie byłoby to dla mnie dobre wyjście. - powiedział Ralf o powodach rezygnacji z ubiegania się o posadę kierowcy Force India gazecie Stuttgarter. Na pewno nie zobaczycie mnie w wyścigach na torach owalnych, nie ważne w jakim samochodzie. Nie wystartuję też nigdy w Le Mans ani w Rajdzie Dakar.

Już wcześniej łączono Ralfa z ekipą Audi w DTM, jednak po raz kolejny doniesienia te okazały się tylko plotkami. Nie ma zupełnie potrzeby, abyśmy to robili. - powiedział Rupert Stadler, prezes Audi. Naszym celem jest pozyskiwanie młodych i ambitnych kierowców oraz pozwalanie im na rozwijanie umiejętności razem z naszym zespołem. Martin Tomczyk, Mattias Ekstrom, a nawet Tom Kristensen trafili do nas praktycznie jako 'nikt', a teraz są bardzo popularni i znani.

Warto zauważyć, że wraz z odejściem z DTM Miki Hakkinena wzrosło zapotrzebowanie na byłych weteranów z Formuły 1. Wydaje się jednak, że w przypadku Ralfa zasadniczym problemem jest wynagrodzenie - ścigając się w F1 dla Toyoty zarabiał podobno około 14 milionów euro rocznie, czyli więcej niż wszystkich dwudziestu kierowców DTM razem wziętych. Czy jest więc szansa, że Audi uratuje karierę młodszego z braci Schumacherów? Czas pokaże...

Na koniec warto odnotować dosyć nieprzyjemny fakt, a mianowicie wczorajsze odwołanie wspomnianego przez Ralfa Rajdu Dakar ze względu na zagrożenie atakami terrorystycznymi w Mauretanii, w której kierowcy i motocykliści mieli jeździć przez osiem dni. Jest to pierwszy przypadek odwołania tej znanej na całym świecie imprezy w jej 30-letniej historii. Pomijając już duże straty poniesione przez organizatorów i uczestników rajdu, jest to pierwszy przypadek ingerencji terrorystów w sporty motorowe na tak dużą skalę.

Źródło: TouringCarTimes.com

KOMENTARZE

11
Pussik
06.01.2008 12:57
O lol, nie bedzie rajdu dakar? ; o ;o szok Miki już w DTM nie ma? Kolejny szok! ;o ;o
mika02
05.01.2008 08:06
Ralf w rajdzie Dakar zapewne rzeczywiście nie pojedzie, bo raczej rajdu już nie będzie...
Maraz
05.01.2008 06:57
Nie wiem czy jest określona granica wiekowa, może trzeba być pełnoletnim. Na pewno nie FIA nie daje superlicencji 15-latkom.
domanpraszka
05.01.2008 06:23
a ja mam pytanie calkiem z innej beczki. bo hajtfeld ostatnio kiedys powiedzial ze aby sie teraz mlodzi scigali w bolidach jednomiejscowych musza miec skonczone 15 lat. To w F1 od ilu lat mozna sie scigac??? od 15?????
jędruś
05.01.2008 06:20
Ralf by musiał zrezygnować z wynagrodzenia . W Toyocie dostawał zdecydowanie za dużo !!! Ile dostał Hainz Frentzen jak jeździł w DTM???
mutu
05.01.2008 05:29
Ralf by chciał 15 mln euro na sezon, a nikogo na to nie stać, więc raczej Ralf nie będzie w przyszłym roku jeździł w DTM. Osoba Ralfa Schumachera to typowy przykład materialisty, któremu to - moim zdaniem - bardziej zależy na wynagrodzoniu niż na samej jeździe i pewnie przez to nic wielkiego nie osiągnął i nie osiągnie.
Pieczar
05.01.2008 05:07
Biedny Ralfik nikt go nie chce :D
B4ndit
05.01.2008 04:16
i na oficjalnej stronie i na wiki pisze, ze Deutsche Tourenwagen Meisterschaft bylo do 1996 roku a od 2000 jest juz Masters
Maraz
05.01.2008 04:11
Z wikipedii: DTM (pełna nazwa od 2000 roku Deutsche Tourenwagen Masters; w latach 1984-1995 Deutsche Tourenwagen Meisterschaft).
McLuke
05.01.2008 03:50
czy DTM nie rozszyfrowuje się czasem jako Deutsch Tourenwagen MEISTERSCHAFT?? ;)
Teliss
05.01.2008 02:50
Ehh ci terroryści... Teraz już przesadzili ;[