Bridgestone zadowolone ze średniej mieszanki

Po testach w Jerez, tym razem średnia mieszanka sprawdzana była w Walencji
27.01.0815:31
Bartosz Orłowski
2351wyświetlenia

W trakcie testów w Walencji w tym tygodniu firma Bridgestone kontynuowała sprawdzanie średniej mieszanki opon na sezon 2008. W dniach 22-24 stycznia na torze znalazło się 10 z 11 zespołów Formuły 1. W tym czasie wszystkie samochody jeździły na tej właśnie mieszance na suchą nawierzchnię.

Tor Ricardo Tormo w Walencji to ciekawa kombinacja wolnych i średnio szybkich zakrętów, a także rozsądnie długiej prostej start-meta, dzięki czemu jest użyteczny do zbierania danych. - powiedział Tetsuro Kobayashi, menedżer techniczny Bridgestone Motorsport.

To było interesujące doświadczenie, gdyż mogliśmy zaobserwować, jak nasze opony współpracują z najnowszymi samochodami zespołów, a do tego nie mieliśmy żadnych przerw z powodu pogody. Biorąc pod uwagę fakt, że w zasadzie przepisy są prawie takie same jak w zeszłym sezonie, jeszcze ważniejsze stało się teraz wydobycie jak najlepszych osiągów z opon Bridgestone Potenza. To fascynujące patrzeć, jak nowe samochody ewoluują w tym właśnie kierunku.

Z Walencji udamy się do Barcelony, gdzie spodziewamy się ośmiu zespołów, które używać będą twardej mieszanki. W dniach 4-6 oraz 9-11 lutego Ferrari i Toyota testować będą średnią mieszankę w Bahrajnie w gorętszych warunkach niż tu, w Europie. Później w dniach 12-14 lutego dziewięć zespołów powróci na tor Jerez, gdzie znowu będą testować średnią mieszankę. Sześć zespołów powróci do Barcelony na testy w dniach 19-21 lutego, podczas gdy niektóre z pozostałych ekip będą testowały w tym czasie w innych miejscach. Ostatni przedsezonowe testy odbędą się także w Barcelonie w dniach 25-27 lutego, gdzie mają pojawić się już wszystkie zespoły, a w użyciu będzie twarda mieszanka.

To dla nas bardzo pracowity okres, a w odróżnieniu od wielu zespołów nasi inżynierowie udają się zarówno na testy, jak i wyścigi. Zostało już mniej niż 50 dni, zanim pojawimy się wszyscy na torze Albert park na pierwszym wyścigu nowego sezonu i jestem pewien, że do tego czasu odnotujemy jeszcze duży postęp zespołów. dodał Kobayashi. Warto dodać, że przed najbliższymi wspólnymi testami zespołów pod koniec przyszłego tygodnia w Barcelonie, gdzie po raz pierwszy w tym roku użyta zostanie twarda mieszanka, ekipa Renault pojawi się 28 stycznia na hiszpańskim obiekcie testowym Idiada. Bolid R28 poprowadzi wówczas aktualny wicemistrz GP2 - Lucas di Grassi, który najprawdopodobniej będzie przeprowadzał testy aerodynamiczne w linii prostej.

» Harmonogram zimowych testów 2007/2008

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

5
Pussik
28.01.2008 12:22
Moze wprowadzili optymalizacje by była tańsza w produkcji.
hawaj
27.01.2008 04:56
@ gnt3c " ...mega ściemnia, nic nie muszą robic i nic nie robią z oponami skoro mają monopol to po co wydawac dodatkowe pieniadze na modyfikacje .." badania prowadzą z czysto biznesowych powodów, nie chodzi bynajmniej o jakieś fenomenalne udoskonalenie opon. W biznesie cała rzecz polega żeby jak najwięcej zarobić więc badają jak można zrobić tańszą oponę o porównywalnych parametrach :-)
sasza82
27.01.2008 04:33
@gnt3c - W sumie nie ma się czemu dziwić bo skoro nie ma konkurencji to i nie ma szybkiego rozwoju przyspieszającego bolidy...a o to właśnie przecież cały czas chodzi Mosley'owi. Dla mnie oczywistym jest, że Bridgestone nie będzie wydawał ciężkich pieniędzy ot tak na badania szybszych mieszanek skoro nie musi-oni też zaoszczędzą pomimo konieczności zaopatrywania wszystkich zespołów, czyli koszty spadną i ....znów Max się ucieszy :)
patgaw
27.01.2008 03:41
w sumie w tym dlugim wywodzie tak narawde nie powiedzial nic... miszeliny rox
gnt3c
27.01.2008 02:36
mega ściemnia, nic nie muszą robic i nic nie robią z oponami skoro mają monopol to po co wydawac dodatkowe pieniadze na modyfikacje jak i tak nie mają sie z kim ścigac...no ale coś musial powiedziec, nawet jak nie miał oczym mowic.