DTM: Ralf Schumacher w Mercedesie - oficjalnie
"Nie mogę się już doczekać nowego sezonu, znacznie bardziej niż w ostatnich latach w F1"
18.02.0819:02
3186wyświetlenia
Ralf Schumacher zakończył ciągnące się od kilku tygodnie spekulacje na temat jego przeszłości i potwierdził, że dołączy do zespołu Trilux AMG Mercedes C-Class w serii DTM w tym sezonie.
Niemiec testował na początku roku Mercedesa na torze Estoril, po tym jak było już wiadomo, że nie ma szans na angaż w Formule 1 na sezon 2008. Pomimo tego, że już od pewnego czasu mówiło się o tym, że Schumacher zamierza sfinalizować umowę z Mercedesem, to jednak wiadomość ta była niepotwierdzona aż do dzisiaj.
Młodszy z braci Schumacherów wielokrotnie zaznaczał pod koniec ubiegłego roku, że na pewno będzie się ścigał w F1 w sezonie 2008, choć żadna z ekip nie wyrażała zainteresowania jego osobą. Dzisiejsza wiadomość oznacza, że Ralf swój pierwszy wyścig DTM pojedzie 14 kwietnia na torze Hockenheimring.
Jazda Mercedesem C-Class z serii DTM sprawiła mi wielką frajdę i nie mogę się już doczekać nowego sezonu, znacznie bardziej niż w ostatnich latach w F1.- powiedział Schumacher.
Teraz chcę sportu, zabawy i ekscytacji, a te cechy są obecne w DTM jak w żadnej innej serii wyścigowej. Jeśli ludzie będą mieli cierpliwość do mnie z racji tego, że na początku będę nowicjuszem, to będę zadowolony, a jeśli nie, to też dobrze. Znam już większość moich przyszłych rywali, ale nie spodziewam się, że będą mnie przepuszczać tylko dlatego, iż pomyślą: 'hej, o to nadjeżdża Ralf, który nie zna jeszcze DTM zbyt dobrze, więc cóż...'
Oczywiście wiem, że ani media ani widzowie nie uważają mnie za najlepszego kierowcę wszech czasów i nie to chcę osiągnąć. Podczas moich ostatnich trzech lat w F1 nie miałem zbyt wielu sukcesów i prawie dziwnie zabrzmiało dla mnie, kiedy Norbert (Haug) wspomniał w rozmowie ze mną jakiś czas temu, że zdołałem wygrać dwa Grand Prix w przeciągu ośmiu dni. Jednakże nadal jestem tym samym Ralfem, który ściga się dla przyjemności i chce konkurować z najlepszymi.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE