Luca di Montezemolo składa hołd Jeanowi Todtowi

Tymczasem Norbert Haug stanął w obronie nowego szefa Ferrari - Stefano Domenicalego
20.03.0810:30
MDK & deeze
2362wyświetlenia

Prezes Ferrari - Luca di Montezemolo złożył hołd Jeanowi Todtowi po jego ustąpieniu w tym tygodniu ze stanowiska dyrektora wykonawczego.

W zamieszczonym we włoskiej Gazetta dello Sport liście otwartym do pracowników Ferrari, di Montezemolo podziękował Todtowi za jego pracę na rzecz wizerunku firmy. Jak wiemy, Todt ustąpił wcześniej również ze stanowiska szefa zespołu F1. Stało się to pod koniec ubiegłego sezonu.

Chcę podziękować Jeanowi za jego wysiłek, zaangażowanie i kompetencje, które były przykładem dla wszystkich jego współpracowników. - czytamy w liście di Montezemolo. Znam go dobrze i dlatego nie jestem zaskoczony jego pragnieniem zredukowania swojego zaangażowania w Ferrari.

Jest człowiekiem zdecydowanym i wiernym swoim postanowieniom i po osiągnięciu celów, jakie wyznaczyliśmy wspólnie, gdy został dyrektorem wykonawczym, zdecydował się poświęcić więcej czasu sobie i swoim innym zainteresowaniom. Todt pozostanie w zarządzie Ferrari po nominowaniu go na stanowisko szefa do spraw sportu i w dalszym ciągu będzie reprezentował Ferrari podczas spotkań Światowej Rady Sportów Motorowych FIA.


Tymczasem Norbert Haug zdecydował się stanąć w obronie nowego szefa Ferrari - Stefano Domenicalego po tym, jak włoski zespół zaliczył katastrofalny start do sezonu 2008 w zeszły weekend w Australii.

Pewna część mediów zasugerowała, że może istnieć powiązanie między pierwszym wyścigiem Ferrari od 1993 roku bez Jeana Todta na stanowisku dowodzenia w pit-lane oraz całą masą problemów, która spadła na zespół w Albert Park.

Jednakże Haug - szef sportowy firmy Mercedes-Benz, która dostarcza silniki konkurencyjnemu zespołowi McLaren - zapewnił, że Ferrari nadal jest poważnym przeciwnikiem, a fakt, że to Domenicali jest odpowiedzialny za wyścigi włoskiego zespołu nie ma większego znaczenia.

W wywiadzie dla niemieckiej agencji SID powiedział, że postawa Ferrari w Melbourne była jedynie potknięciem obecnych mistrzów świata. Najgorsze jest to, że nowego szefa zespołu spotyka taka krytyka już po pierwszym wyścigu. - stwierdził Haug. Przez wiele lat Stefano i jego koledzy tworzyli fundamenty wszystkich wygranych Ferrari. Jego zespół jest wystarczająco silny, by wygrać w Malezji.

Na pytanie, gdzie Ferrari popełniło błąd Haug odpowiedział, że tak naprawdę 'milimetry' często dzielą w Formule Jeden bohaterów od przegranych w każdym Grand Prix.

Źródło: Autosport.com , F1-Live.com

KOMENTARZE

7
ToshibaUser
20.03.2008 04:57
@mutu Raczej mała szansa - no chyba , że Peugeot wróci do WRC z fabrycznym teamem , ale po co skoro z PSA jest Citroën ? :) Swoją drogą ze " starego złotego" składu został tylko Jean , więc i on odszedł i zamknął pewien rozdział . Uważam , że obarczanie winą za wszystko Domenicalego to polowanie na czarownice i szukanie kozła ofiarnego . Poczekajmy kilka wyścigów , wtedy będzie można wyciągnąć jakieś wnioski .
rafaello85
20.03.2008 03:39
Pamiętam jak kiedyś Max Mosley mówił, że widziałby na swoim miejscu Jean Todta:) Nie miałbym nic przeciwko temu, niech Francuz startuje w wyborach na Prezydenta FIA:)
Luki_F1
20.03.2008 02:42
Norbert Haug go broni bo sie potoczyło dobrze dla McLarena :)
jędruś
20.03.2008 02:20
Będzie się zajmował wyścigami GT . Ma już sporo lat na karku . Powiedział , że nie chce się zestarzeć razem z F1. Nie każdy jest tak długowieczny jak Bernie :D Stefano nie można oceniać po jednym fatalnym weekendzie . Ferrari pod jego wodzą jeszcze nie raz w tym roku będzie górowało nad Mclarenem .
mutu
20.03.2008 01:39
rafaello85 ---> może kiedys wróci do Peugeota. W latach 80-ych był ich dyrektorem sportowym ;)
Bart2005
20.03.2008 11:12
"Todt pozostanie w zarządzie Ferrari po nominowaniu go na stanowisko szefa do spraw sportu i w dalszym ciągu będzie reprezentował Ferrari podczas spotkań Światowej Rady Sportów Motorowych FIA."
rafaello85
20.03.2008 11:04
Todt tak zupełnie sam ustapił? Dziwne, przecież F1 to było całe jego życie. Co teraz będzie robił Francuz?