Montezemolo dementuje plotki o Massie

Tymczasem Schumacher stwierdził, że Massa nie może sobie już pozwolić na żadne błędy
03.04.0814:52
Mariusz & Maraz
3260wyświetlenia

Luca di Montezemolo zdementował plotki, jakoby posada Felipe Massy miała być zagrożona. Brazylijczyk ma trudny początek sezonu, bowiem nie ukończył zarówno wyścigu w Australii, jak i w Malezji i po dwóch rundach ma zero punktów.

Włoskojęzyczna La Gazzetta dello Sport opublikowała wypowiedź Montezemolo, który nie potwierdził plotek o tym, że zespół z Maranello rozważa już możliwość zastąpienia 26-latka. To nie podlega żadnej dyskusji, nie ma co do tego wątpliwości. Mamy najlepszą parę kierowców na świecie.

Prezydent Ferrari przyznał, że spodziewa się, iż Massa powróci w Bahrajnie do dobrej formy świetnym występem. Podkreśla jednocześnie, że partner aktualnego mistrz świata Kimiego Raikkonena pojechał cudowne kwalifikacje w Malezji, gdzie zapewnił sobie pole position.

Przypomnijmy, że Massa wygrał w zeszłym roku w Bahrajnie i wtedy również miał niezbyt udany początek sezonu, finiszując w dwóch pierwszych wyścigach poza podium. Montezemolo dodał, że jest zadowolony z pracy swojego zespołu: Cieszę się, bo mamy zespół pracujący na bardzo wysokim poziomie i konkurencyjne auto.


Tymczasem Michael Schumacher stwierdził, że Massa nie może sobie już pozwolić na żadne błędy. Ma zero punktów w tym sezonie, więc nie jest to najlepszy początek. Wykorzystał już swoje jokery i tak naprawdę nie ma więcej do dyspozycji. - powiedział wczoraj w Brukseli siedmiokrotny mistrz świata.

Jednakże wydaje mi się, że sprawy szybko przybiorą dla niego dobry obrót. Nadal jest jak najbardziej zdolny do wygrania mistrzostw w tym roku. Jest bardzo skupiony, wie co robi i wie co ma zrobić. Presja jest czymś normalnym w naszym świecie i jestem pewny, że wie jak sobie z nią poradzić.

Był najszybszy w Malezji i musisz być bardzo dobry, aby móc tego dokonać, a później miał trochę pecha. Ostatnim razem w Bahrajnie był jednak bardzo silny, więc nie ma powodu, aby nie mógł tego powtórzyć i odnieść imponujące zwycięstwo.

Źródło: ManipeF1.com, Autosport.com

KOMENTARZE

16
K
03.04.2008 09:35
Jak dla mnie to ta wypowiedź jest po to, żeby uspokoić Felipe. Gość mógł się zestresować - dwa wyścigi bez punktów, plotki o kierowcach, którzy nadawaliby się na jego miejsce - to wcale pozytywnie nie nastraja. Felipe musi po prostu zacząć zdobywać punkty - przydałoby się zwycięstwo. W przeciwnym razie Luca pozbędzie się go bez żalu...
connell
03.04.2008 08:13
"Ostatnim razem w Bahrajnie był jednak bardzo silny, więc nie ma powodu, aby nie mógł tego powtórzyć i odnieść imponujące zwycięstwo”. No tak, tyle że to było z TC, więc co z tego ? Jedno jest pewne, dwa z rzędu nieukończone wyścigi dla psychiki nie pozostają obojętne.
jędruś
03.04.2008 07:42
Massa najlepszym kierowcą ??? Może na jednym kółku jest dobry , ale jest strasznie nierówny i nie wytrzymuje często presji . W dodatku to trzeba przyznać , że on będzie miał trudno z taką jazdą powtórzyć to co osiągnął przed rokiem . Teraz tak gadają , a jak będzie tak jeździł dalej to znów zaczną się spekulacje odnośnie kto będzie partnerem Kimiego w 2009 w Ferrari .
rafaello85
03.04.2008 05:22
Ja czytam to, co Montezemolo powiedział o Massie to odnoszę wrażenie, że to żart Prima Apprilisowy;)
Pussik
03.04.2008 05:06
Gadają głupoty, ale Ferrari dobrze wie jak postępowac ze swoimi kierowcami, oferując im 100% wsparcia w trudnyh chwilach! Ferrari jest jak rodzina, a wiadomo jak rodizna postępuje. Nie ważne co przeskrobał, jaki jest, to mój syn, moja córka.
Ad@m
03.04.2008 03:24
Mogą mówić jedno a myśleć drugie. Nikt nie jest naiwny i każdy wpada w obawy, jak kierowca jednego z najlepszych zespołów nie kończy 2 wyścigów pod rząd. Schumacher ma rację: nie może sobie pozwolić na żaden błąd już. Zgadzam się też co do presji: jest ogromna, a to może bardzo przeszkodzić Massie w pojechaniu dobrego wyścigu, tym bardziej że nie zaliczyłbym Massy do tych co sobie najlepiej radzą z takimi napięciem.
Szakall
03.04.2008 02:39
Schumi ja nie wiem czy Massa umie sobie radzić ze stresem jaki jest wywołany przez presje wszystkich wokół...ale i presje na torze gdy mu nie idzie popełnia infantylne błedy i to jest jego najsłabszy punkt...psychika
Mariusz
03.04.2008 02:14
Ja też się z tym zgodzę. Na chwilę obecną pod wieloma względami są najlepsi. Najbardziej doświadczeni są zaś kierowcy RBR oraz Hondy.
duszek998
03.04.2008 02:10
ja się z tym zgodzę o ile obaj są w formie :)
AdrianAdrian
03.04.2008 02:08
Mamy najlepszą parę kierowców na świecie”. Kto sie z tym zgodzi ?
duszek998
03.04.2008 02:04
będzie jechał ale tylko pod presja włoskich mediów szefostwo jest za Massą więc o to może być spokojny
seba_d
03.04.2008 01:47
@ToshibaUser zgadzam się, może i Massa (bez TC) jest dobry kierowcą ale teraz będzie jechał pod bardzo wielką presją włochów i szefostwa Scuderia Ferrari
ToshibaUser
03.04.2008 01:41
Jest jednak małą pułapka . Felipe zamiast się skupić na jeździe, będzie musiał się skupić na tym , aby coś udowodnić . A to może spowodować , że znowu popełni jakiś błąd . Jeśli w Bahrajnie znowu pójdzie coś nie tak , bo Felipe znowu puszczą nerwy to włoska prasa nie zostawi na nim suchej nitki .
adams
03.04.2008 01:30
trudno chłopaki mleko już się wylało.Teraz to sobie możecie dementować.
michal2111
03.04.2008 01:12
No nie da się ukryć. Jeśli Ferrari chce zdobyć tytuły to Massa musi zacząć jeździć lepiej, bo sam Iceman sobie nie poradzi. Ale żeby nie być pesymistą wierzę, że Ferrari zdobędzie podwójną koronę.
cinek
03.04.2008 12:57
oby