Kubica zostanie w BMW co najmniej na kolejny sezon

Inne zespoły zainteresowane zatrudnieniem Polaka będą musiały zaczekać do roku 2010
13.05.0814:11
Marek Roczniak
6902wyświetlenia

Jak wynika z ostatnich doniesień autosport.com, zespół BMW Sauber jest bliski przedłużenia kontraktu z Robertem Kubicą co najmniej do końca przyszłego roku. Tym samym inne zespoły zainteresowane zatrudnieniem Polaka będą musiały zaczekać do roku 2010.

Źródła blisko powiązane z Kubicą powiedziały brytyjskiemu serwisowi, że jego obecny kontrakt zawiera klauzulę, która daje zespołowi możliwość automatycznego zatrudnienia go na kolejny sezon. BMW ma czas na podjęcie takiej decyzji do września włącznie, co przy obecnej formie Roberta wydaje się być czystą formalnością, choć nie można wykluczyć odsprzedania kontraktu innemu zespołowi.

W ubiegłym roku Polak został poinformowany bezpośrednio po swoim wypadku w Grand Prix Kanady, że zostanie w zespole BMW Sauber na sezon 2008, a szef BMW Motorsport - Mario Theissen zasugerował ostatnio, że decyzja odnośnie przyszłorocznego składu kierowców zostanie podjęta w najbliższych kilku miesiącach. Ogłosimy przyszłorocznych kierowców w lecie. - powiedział Theissen.

Niemiec dodał, że jego zdaniem poprawa formy Kubicy w tym roku to głównie zasługa bolidu F1.08, i że dzięki niemu Polak może prezentować swoją surową szybkość, która była ewidentna już w 2006 roku. Powiedziałbym, że wrócił na właściwy tor. To co teraz widzimy, to podobne osiągi do tych, jakie mogliśmy zaobserwować w 2006 roku. On miał bardzo trudny sezon w ubiegłym roku i było mu trudniej niż innym kierowcom zaadoptować się do ustandaryzowanych opon. Miał też kilka problemów technicznych, a potem dość dużą kraksę, tak więc był to rok nauki, ale teraz jest już na właściwej drodze.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

22
Adam1970
13.05.2008 11:14
" Zostanie" a " jest bliski" to zasadnicza różnica. Zgadzam się z przedmówcą. Dzięki dr Mario mamy Kubicę w F1 i chwała mu za to, niezależnie czy zatrzyma Roberta na 2009 r czy nie. Osobiście uważam,że przy obecnej formie Roberta kontrakt na 2009 nie będzie problemem. Jednak dopiero zwycięstwo przypieczętuje jego obecność w BMW na dłużej. No i wygrana punktowa z Nickiem. Ale to tylko moje zdanie.
Bebalf
13.05.2008 09:57
dr Mario Theissen jest Dobrym Duszkiem Roberta. On go wprowadził do F1 i on go utrzymał w BMW Sauber. Tak, zgadza się, popełnił ten niesamowity błąd, że postawił na Irańczyka, ale to również było wpisane w jego ryzyko zawodowe. Potrafił jednak wyciągnąć z tej przygody wnioski i wydobył Hiszpana dla Polaka. Ten tandem już się świetnie rozumie. Byłoby błędem klasfikować dr Mario w pojedynku niemiecko-polskim [niestety], bo TYLKO DZIĘKI JEGO ZDROWOROSĄDOWEMU podejściu do wyścigów mamy Roberta bardzo wysoko we wszelkich rankingach tego sezonu. To, że w opisie podaje trudny czas dostosowania się Roberta do nowych opon, to zwykła ściema, bo każdy głębiej interesujący się niuansami formuły rozumie o co chodzi. Interes zespołu jest wyżej ceniony, niż dobro jednego zawodnika. BARDZO Doceniam dr Theissena za dalekowzroczność i niuanse medialne tego obrazu mi nie wymażą. Myślę, że gdy Robert stanie na najwyższym podium, to dr Mario będzie obok niego. Czekam więc na ten screen :-)
pitstop
13.05.2008 07:21
IMO jeśli Heidfeld wciaz nie bedzie grzeszył formą podczas kwalifikacji, co wynika z nieumiejętnego ustawiania bolidu, to BMW mimo swych niemiecko-szwajcarskich korzeni, moze uznać ze Niemiec jest nieopłacalny i weźmie Alosno. To, że Heidfeld tak sprawnie wyprzedza kierowców innych zespołów wiąże się z tym, ze ich bolidy odstają znacznie od reszty.
mariusz10177
13.05.2008 06:53
Nie ma miejsca w tej chwili w McLarenie ani w Ferrari dla Kubicy. Odejście do słabszej drużyny byłoby nonsensem. A i bolid BMW 2009 może być mocny. /Virescens/ Hamilton "wymiatacz?" - nie zartujcie chłopaki. TRzeba oceniać cały sezon (lub kilka) a nie jeden wyścig.
K
13.05.2008 04:54
To by była bardzo dobra wiadomość. Pewnie skład kierowców się nie zmieni, bo Kubek spisuje się dobrze, podobnie jak Heidfeld.
jędruś
13.05.2008 03:56
Dla Kubicy najlepszą opcją jest zostanie w BMW na kolejny sezon. Tu się już na dobre zaklimatyzował , mam poparcie u zespołu i co najważniejsze odnosi już wyniki i pokonuje zespołowego partnera na niemal każdym kroku . Co do Ferrari to żadnej oferty jeszcze nie było . To wszystko to stek plotek Blida , a Massa nie wybiera się gdzieś indziej , o czym ostatnio świadczą jego wyniki . Kto wie , czy nie nawiąże walki z Kimim o mistrzostwo . To cenny element dla Ferrari i nie warto się go pozbywać . A zresztą tylko Alonso mógłby go zastąpić , a on tam nie przyjdzie ze zrozumiałych względów . W przyszłym roku wiele się zmieni odnośnie układu sił w stawce . Do głosu mogą dojść słabsze zespoły , ale takie jak Honda , które już teraz przeznaczają niemal cały budżet na rozwój nowego modelu . Nic nie wiadomo . Oczywiście Ferrari nie popełni już raczej błędów z 2005 roku i w tą czy w tą i tak będzie walczyć o mistrzostwo . Jest teraz najszybsze na prostych , ma najlepszy silnik i współpracuje ( nieoficjalnie oczywiście ) z Brigstone , o czym stawka mogła się przekonać na początku sezonu 2007 . Zmiany są dla nich korzystne . Kubek po 2009 będzie mógł ocenić sytuacje już dużo lepiej . Nawet jeśli będzie miał jeden rok chutszy , to nic nie znaczy . Massa trafił do Ferrari bez rzadnych sukcesów z przeciętnego Saubera . Z pewnością nawet spadek formy BMW nie przesądzi o transferze Kubicy w przyszłym sezonie . Ciekawe czy Heidfeld zostanie w zespole . Myślę , że tak , bo jego forma w wyścigu jest wysoka , jest niemcem a obecnie nie ma raczej młodych niemców gotowych do startów w F1 . Klien jest Austriakiem , więc raczej odpada .
Zykmaster
13.05.2008 03:21
Virescens ?? Ty wiesz co Ty piszesz ?? Hamilton bedzie wymiatal... Ale nie w tej dekadzie... Adams... Co Hamilton pokazal ? Mclaren pokazal ze taktyka 3 pit stopow sie oplacila... A i jeszcze jedno... Hamilton by wygral Gp zapewne gdyby Quala wygral... Ale na najlzejszym bolidzie w stawce nawet to sie nie udalo... Wiec dla mnie to nic w Gp Turcji nie pokazal... To samo Massa.. I Raikkonen... ;P A co do Kubicy to lepiej niech siedzi w Bmw... Pozniej ew. do Ferrari... Bedzie miazdzyl Hamiltona... ;P
sneer
13.05.2008 03:11
raw speed - to się tłumaczy czysta prędkość a nie surowa :D
virescens
13.05.2008 02:36
Kubica dobry ustawiacz ale Hamilton agresywniejszy w jeździe i ryzykant. W porównywalnym aucie podczas wyścigu jeśli nie wypadnie z toru będzie lepszy od Kubicy. I żeby było jasne ,też go nie lubię.
Volk
13.05.2008 01:37
Ktos wczesniej dobrze napisal. Najbezpieczniej przedluzyc kontrakt z BMW na nastepny sezon i zobaczyc co sie stanie po tak duzych zmianach w przepisach.
rom
13.05.2008 01:25
Myślę że jesteś w błędzie Kubica to dobry "ustawiacz" o czym świadczyły wypowiedzi Villeneuva i Heidefelda a twój "czarny koń "ma z tym problemy co widać po braku Alonso w tym roku.
virescens
13.05.2008 12:59
Znowu nie doceniacie tego szybko jeżdżącego murzynka. A ja Wam mówię że Kubica będzie jedyną nadzieją Ferrari za 2 lata na mistrzowski tytuł bo Hamilton za rok będzie kosił wszystko. Po prostu 100 mln kary dla Mclarena odbija się na tym sezonie.
adams
13.05.2008 12:56
Jest jeszcze jedna prawda - Kubica wie,że w Ferrari jest największa presja na team orders. Nie ma zmiłuj. Pod tym względem BMW jest mniej autorytarny.
Ralph1537
13.05.2008 12:53
wlasnie dlaczego nie chce isc do ferrari, jak by go chcieli to powinien isc do lepszego zespolu, ale tak nawiasem mowiac to kubica nie ma duzego wyboru bo sa tylk 3 dobre zespoly obecnie czyli ferrari, mclaren i bmw sauber
adams
13.05.2008 12:51
Nikt się nie przyzna wprost bo trwa kontrakt z Massa'ą. bufon Hamilton pokazał Raikonenowi jakim jest bufonem w GP Turcji.
rafaello85
13.05.2008 12:49
zgf1---> bardzo słuszna uwaga:) Ale myślę, że Kubica może osiągnąć o wiele więcej niż bufon Hamilton.
zgf1
13.05.2008 12:38
Hehe poprawic osiagi Schumachera, jak na razie to Robert moze mu jedynie buty wiazac. Chcialbym aby w calej swojej karierze osiagnal choc 1/7 z tego co Schumacher :)
pro
13.05.2008 12:37
Paaanoooowieee... Póki w Ferrari jest Kimi nie ma sie tam co pchać... Według mnie pozostanie jeszcze rok w BMW jest najlepszym rozwiązaniem. W sezonie 2009 sytuacja może się zmienić diametralnie po wprowadzeniu KERS, slicków i obniżeniu docisku. Zdobędzie jeszcze trochę doświadczenia, zorietuje się kto jest gdzie po wprowadzeniu zmian i wybierze najlepszy zespół, bo takiego drivera chce każdy :D:D
pjaxz
13.05.2008 12:36
Ludzie, nie ma żadnej oferty Ferrari!!! To wymysł mediów, nic więcej. Ostatnio komentował to Morelli
Luki_F1
13.05.2008 12:28
Zgodzę się z adamsem ponieważ kiedy ostatnio Ferrari wypadło z top 3 bodajże to był rok 1993 lub 1994 dokładnie nie wiem ale i tak Ferrari to lepsza opcja :D a także dlatego że BMW nawet gdy stanie się konkurencyjne i walczyć będzie o zwycięstwa w każdym GP to i tak walczyć również będzie o to Ferrari więc niema sensu zwlekać a Dr.Mario dostanie sporo za Kubice więc jestem dobrej myśli :D Mimo to jeszcze nie wiadomo czy Ferrari złoży propozycje bo "Blid" to "Blid" xD
pjaxz
13.05.2008 12:26
adams, o jakiej "ofercie Ferrari" mówisz?
adams
13.05.2008 12:24
moim skromnym zdaniem chłopak śmiało powinien brać ofertę Ferrari.Tu nie ma nad czym się zastanawiać.Szkoda czasu.Będzie kosił wygrane i może kiedyś pobije rekordy bufona Schumachera.