Brawn nie spieszy się z decyzją w sprawie kierowców

"Naszym priorytetem jest niewątpliwie skonstruowanie lepszego samochodu na przyszły rok"
14.07.0814:02
Marek Roczniak
2136wyświetlenia

Szef Honda Racing F1 - Ross Brawn powiedział, że nie spieszy się ze sfinalizowaniem składu kierowców zespołu na sezon 2009, ponieważ jego główna uwaga skupiona jest obecnie na poprawie osiągów samochodu.

Niedawno media spekulowały na temat możliwego przejścia Fernando Alonso do Hondy, jednak Brawn twierdzi, że sprawa kontraktów na przyszły rok nie jest priorytetem. Prowadzimy rozmowy i będą one ewoluowały podczas tego lata. - odpowiedział zapytany przez autosport.com o ramy czasowe na podjęcie decyzji w sprawie kierowców.

Naszym priorytetem jest niewątpliwie skonstruowanie lepszego samochodu na przyszły rok. Wszystko posuwa się naprzód, ale nie ma nadzwyczajnego pośpiechu. Myślę, że mamy dwóch bardzo dobrych kierowców, więc pierwszą rzeczą, o jaką musimy zadbać jest danie im przyzwoitego samochodu. Jeśli damy im auto, dzięki któremu będą mogli pokazać na co ich stać, to wtedy będziemy mogli ich dobrze ocenić. Nie wydaje mi się, aby kierowcy stanowili problem.

Według autosport.com, Jenson Button niemal na pewno przedłuży kontrakt na sezon 2009, natomiast nadzieje Rubensa Barrichello na pozostanie w zespole na przyszły rok mając zależeć od tego, czy Honda zdoła ściągnąć gwiazdę pokroju Alonso. Jednakże niewykluczone, że dobra postawa Brazylijczyka w ostatnich wyścigach okaże się wystarczającym argumentem dla jego szefów do dania mu kolejnej szansy. Brawn sądzi wręcz, że Barrichello może być teraz lepszym kierowcą niż za czasów startów w Ferrari.

Po wyjściu z cienia Michaela (Schumachera) zdał sobie sprawę z większego pola działania, jakie Michael wnosił do swojej pracy. - wyjaśnia Brawn. Michael był wyjątkowy i każdy inny kierowca wyścigowy w tym samym zespole stawał przed ogromnym wyzwaniem. Myślę, że Rubens świetnie z tym sobie radził, ale już nie musi być w cieniu kogokolwiek i to naprawdę otworzyło przed nim nowe możliwości. Jest prawdopodobnie lepszym kierowcą, niż kiedy byliśmy razem w Ferrari.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
rafaello85
15.07.2008 11:14
Uważam, że Brawn zrobi wszystko żeby zatrzymać Rubensa na przyszły rok. Oni świetnie się znają, dobrze się dogadują, Rubens pokazał, że potrafi naprawdę dobrze poejchać. Czego chcieć więcej? Jenson raczej też nie będzie chciał opuścić tego zespołu.
alukas
15.07.2008 07:10
im9ulse-> zgadzam się z Tobą. Wystarczy popatrzeć na ulicach ilu jest fanów F1 - dla nich najważniejsza jest czapeczka, koszula bmw. A wracając do newsa, to bardzo prawdopodobna jest przeprowadzka Jensona do Williams'a. Ross chce stworzyć team który będzie walczył o wygrywanie wyścigów, a do tego potrzebni są kierowcy, którzy zbają smak zwycięstw i wiedzą jak to osiągnąć- tacy jak Rubens ( z całym szacunkiem dla Jensona).
cinek
15.07.2008 12:53
Sebas, to skoro już czytałeś to poczytaj jeszcze więcej.. na przykład na f1wm..
sebas
14.07.2008 08:05
A ja kiedyś gdzieś czytałem że jakaś laska była w kręgu zainteresowania Hondy. Danica Jakaśtam, ona teraz jeździ w Indy. Nawet niedawno coś tam wygrała. Pamiętam że Button się strasznie wściekał z tego powodu - że to baba i takie tam...
madry86
14.07.2008 06:56
Jeśli Rubens nie jest prawdziwym kierowcą (prawie 300 wyścigów i kilkanaście lat doświadczenia) to kto nim k***a jest?? !!!!!!!
im9ulse
14.07.2008 03:53
kumien -> zal wogole komentowac tego co mowisz... kup sobie czapeczke Roberta (i szorty BMW Sauber) i nie komentuj newsow ktorych nie rozumiesz
mutu
14.07.2008 03:30
Wiadomo, że On ze perspektywy Kubicomaniaka :)
buran
14.07.2008 03:24
kumien a ty tak obiektywnie czy z perspektywy Kubicomaniaka?
kumien
14.07.2008 02:52
Ani Jenson ani Rubens nie są prawdziwi kierowcami, którzy testują to i owo, aby poprawić osiągi bolidu. Patrz Alonso, Robert, którzy pomagają w rozwoju bolidu (jak szybko Renault doszło do poziomu BMW).
Pieczar
14.07.2008 01:39
im9ulse - lepsza postawa Baricza może też mieć związek ze współpracą z Brawnem :)
im9ulse
14.07.2008 12:39
no jest cekawie - po dwoch sezonach dominacji Jense nad Bariczem - brazylijczyk zaczyna spinac sie na maxa - nie wiem czy jest to podyktowane ambicja Baricza aby dosciagnac do tych 300 startow... "Jenson Button niemal na pewno przedłuży kontrakt na sezon 2009" no wlasnie, pojawia sie problem jego jazdy w tym sezonie...zreszta na rynku nie ma nikogo lepszego Alonso to chyba marzenia, a powrot Anta i Sato do Hondy bylby bezsensowny - z tych mlodszych lepszych to tylko Sutila mozna by wyrwac.
buran
14.07.2008 12:08
oby pozostał obecny skład :]