Ecclestone: Mamy już za dużo wyścigów

Szef FOM nie opowiada się już za zwiększeniem liczby wyścigów do 20 w jednym sezonie
03.10.0817:09
Mariusz Karolak
2547wyświetlenia

Bernie Ecclestone nie opowiada się już za zwiększeniem liczby wyścigów do 20 w jednym sezonie. Nie potrzebujemy już żadnych dodatkowych wyścigów. - stwierdził szef administracji Formuły 1 w wywiadzie dla Bloomberga. Mamy już za dużo wyścigów, trzeba będzie część odrzucić.

Znawcy tematu uważają, że Ecclestone będzie teraz bardziej optował za zwiększeniem liczby wyścigów rozgrywanych po zmroku, co ma być następstwem sukcesu, jaki osiągnęli organizatorzy Grand Prix Singapuru. Australia i Malezja wyraziły już zgodę na przełożenie czasu rozgrywania wyścigu na późne popołudnie, aby odpowiadało to bardziej kibicom F1 z Europy przed telewizorami, jednak Ecclestone twierdzi, że GP Malezji prędzej czy później stanie się nocnym wyścigiem.

Czekające na debiut w F1 eliminacje w Korei Południowej i Indiach mogą zostać tymczasem poproszone o pójście w ślady Singapuru i zainstalowanie oświetlenia do przeprowadzania nocnych wyścigów. Amerykański Newsweek sądzi, że Abu Zabi prowadzi już rozmowy na temat przeprowadzenia nocnego wyścigu w 2009. Ecclestone zadeklarował, że chce mieć także nocny wyścig w Japonii, a w następnej kolejności mogą być Korea i Chiny, jednak ci ostatni podobno nigdy nie rozważali takiej możliwości.

Źródło: ManipeF1.com

KOMENTARZE

14
Linus
04.10.2008 12:48
No pewnie. Nie można brać tych wszystkich wypowiedzi na serio. Większość z nich to 'gierki negocjacyjne' rozgrywane pomiędzy nim a właścicielami torów, tak jak to już zauważył Skejl. To samo tyczy się wypowiedzi niektórych szefów teamów czy też często kierowców.
skejl
04.10.2008 12:03
Wywiera presję na właścicielach torów, aby wytargować jak najlepsze warunki. Na przykład chce mieć więcej nocnych wyścigów, a to wymaga sporych nakładów inwestycyjnych od organizatorów. Być może ze dwa tory faktycznie wywali, żeby zachować wiarygodność, ale sezon później dorzuci dwa inne i to już na lepszych warunkach. Kiedy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o kasę.
rafaello85
03.10.2008 11:25
A ja nie mam nic przeciwko nocnym wyścigom:) One mają swój urok. Niepokoi mnie natomiast to, że Bernie chce wyrzucić kilka wyścigów z kalendarza... które ewentualnie mogłyby pójść pod skalpel? hmm
A.S.
03.10.2008 10:11
Co roku opowiada się za czymś innym. Jakby chciał robić zamieszanie wokół swojej osoby. Fakt, że 20 wyścigów w roku to maks, by nie zajeździć kierowców i zespołów. Z tymi nocnymi pomysłami to przegina.
Piotrek15
03.10.2008 09:15
Niech ten dziadek zajmie się bujaniem na krześle przy kominku i czytanie poezji...
sisiorex
03.10.2008 08:08
Usuń Catalunię, Hungaroring, Fuji, Valencię a daj w zamian Suzukę, Laguna Seca, i jakiś tor owalny i będzie dobrze ^^
ICEman
03.10.2008 06:09
Ciemność widze ciemność :)
Easyrider
03.10.2008 05:23
Wcale aż tak cudnie w Singapurze nie było. Jestem tradycjonalistą, wolę wyścigi w dzień i na "normalnych" torach, które coś sobą reprezentują. Nie ma znaczenia, czy na wyścig wstanę o 4 rano czy obejrzę go przy obiadku. Ecclestone chętnie co drugie miasto w Azji obstawił by bandami, dorzucił lampki i heja driversi! Moim zdaniem np. Suzuka śmiało bije na głowę Valencię i Singapur razem wzięte.
golakr
03.10.2008 04:12
Należy pamiętać o tym, że im więcej wyścigów tym więcej płaci się zespołom za sezon. Logiczne jest więc, że BE który lubi pieniądze ale nie dawać nie chce większej ilości GP. Poza tym, BE ma szeroko otwarte ręce w kierunku takich organizatorów jak w przypadku Singapuru. Za wpiskę do kalendarza F1 "nowe lokalizacje" bulą do 200 mln$. A kto na świecie odrzuci taką kase? Dlatego też będzie przybywać beznadziejnych i nudnych jak flaki z olejem pseudo-torów którymi są wszystkie uliczne.
bicampeon
03.10.2008 03:48
Może czasami Pan Ecclestone ma dziwne pomysły, ale za to co ten człowiek zrobił dla F1 na pewno nie można go nazywać żałosnym.
sceptyk
03.10.2008 03:45
Ci ludzie robią gigantyczną kasę i chcą Wam zaproponować wyścigi na innej półkuli, których nie będziecie oglądać o 4 w nocy. Tak ciężko to zrozumieć? bambucha4 - kim ty jesteś i co sobą reprezentujesz, żeby nazywać w ten sposób tego człowieka? Podpisz się z imienia i nazwiska, cwaniaku.
lazurexxx
03.10.2008 03:31
Po co więcej tych nocnych wyścigów? Zupełnie niepotrzebnie. Niech będzie jedna taka atrakcja w sezonie i to starczy. Jak już coś to po co Malezja jak już bardziej Albert Park się o to prosi, ale im coś znowu nie pasuje jak zawsze :P
bicampeon
03.10.2008 03:16
No a już się martwiłem, że za ileś lat będzie wyścig co tydzień :P Jak dla mnie to dobra wiadomość, 20 wyścigów uważałem za max ilość, więc dobrze że jak na razie zatrzymają sie na 19 :)
bambucha4
03.10.2008 03:15
To po jakiego [ciach], on dodał do kalendarza wyścigów, Valencje, Singapur, oraz ten, co ma być za rok ? Żałosny jesteś panie Ecclestone. Na starość już nie wiesz co masz sam ze sobą zrobić ... A szczególnie z Formułą 1. __________ ekhm, ekhm, ekhm.../// rafaello85