Senna liczy na sfinalizowanie wkrótce planów F1

"Myślę, że w przyszłym tygodniu należy spodziewać się decyzji w sprawie testów w listopadzie"
01.11.0810:46
Marek Roczniak
1701wyświetlenia

Bruno Senna chce w ciągu następnego tygodnia sfinalizować swoje plany dotyczące jego zimowych testów w Formule 1. Jego pierwsza jazda jest spodziewana podczas testów w Barcelonie za niewiele ponad dwa tygodnie z zespołem Honda Racing.

Brazylijczyk rozmawia z kilkoma zespołami na temat możliwości w F1 w 2009 roku i jest łączony z posadą kierowcy wyścigowego w Hondzie i Scuderii Toro Rosso. Rozmowy z japońską stajnią na temat testów są już podobno w zaawansowanej fazie, jednak Senna zapewnia, że nic nie zostało jeszcze oficjalne zatwierdzone w tej sprawie.

Rozmawiamy z ludźmi i wszyscy zamierzają podejmować decyzje po zakończeniu mistrzostw, gdyż muszą wywiązać się ze swoich zobowiązań kontraktowych i nie mogą wcześniej nic zrobić. - powiedział Bruno serwisowi autosport.com. Nie jest tajemnicą, że rozmawiam z Hondą, Toro Rosso i innymi zespołami, ale nic nie zostało jeszcze zdecydowane. Ważne jest, aby ludzie wiedzieli, że nic jeszcze nie podpisałem i nie mam żadnego kontraktu na przyszły rok.

Zapytany o to, kiedy spodziewa się jakichkolwiek decyzji, Senna odpowiedział: Myślę, że w przyszłym tygodniu należy spodziewać się komunikatu w sprawie testów w listopadzie i mam nadzieję, że stanie się to wcześniej niż później. To nerwowy okres dla kierowców, kiedy negocjujesz w sprawie przyszłego roku i starasz się dojść do tego, co będziesz robił.

Brazylijczyk dodaje, że nie wyklucza też kolejnego roku startów w serii GP2, jeśli nie pojawi się dla niego szansa w F1. Nawet jeśli zostanę na kolejny rok w GP2, to i tak sporo się nauczę i będę jeszcze lepiej przygotowany do F1. - powiedział. Myślę jednak, że mógłbym już teraz przejść do F1 i spisywać się wystarczająco dobrze oraz poszerzać tutaj swoją wiedzę. Wydaje mi się, że robiąc to byłbym w lepszym położeniu, niż zaliczając kolejny sezon w GP2. Musimy jednak poczekać i zobaczyć, jakie będą warunki.

Z nieoficjalnych doniesień wynika, że meksykańska firma telekomunikacyjna Telmex, która jest właścicielem sponsorującej Sennę marki Embratel, prowadzi rozmowy z Hondą na temat potencjalnej umowy sponsorskiej, gdyby Bruno miał otrzymać tam posadę kierowcy wyścigowego. Honda zapewniła już sobie znaczącą umowę sponsorską na przyszły rok z brazylijskim koncernem naftowym Petrobras, która może być warta aż 20 milionów dolarów.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

6
Andre180
04.11.2008 02:11
Bruno to prawie drugi Ayrton
Petrolhead
01.11.2008 01:13
@B4ndit Jesli Honda bedzie dalej prezentowac taki "poziom" jak ostatnie 2 sezony to faktycznie bedzie ciezko... Ale licze ze Honda bedzie czarnym koniem 2009;-)
B4ndit
01.11.2008 11:23
mam wrazenie ze nic ciekawego nie pokaze jesli sie w tym roku dostanie do F1
renegade
01.11.2008 10:53
Oj ma co liczyc, On zarabia juz ponoc 0.5M ojrosow rocznie, a kariera przed Nim.
Maly-boy
01.11.2008 10:01
09.10.2008 Senna liczy na starty w Toro Rosso lub Hondzie 01.11.2008 Senna liczy na sfinalizowanie wkrótce planów F1 niech tyle nie liczy :p
Petrolhead
01.11.2008 09:57
Button, Bruno, Brawn - cos by z tego bylo:-)))