Glock czuje, że Toyota jest gotowa na zwycięstwo

"Chcę zakończyć ten weekend z tym samym uczuciem, z jakim zakończyliśmy testy"
25.03.0917:22
Igor Szmidt
1707wyświetlenia

Timo Glock uważa, że Toyota jest teraz gotowa na odniesienie swojego pierwszego zwycięstwa w wyścigu Formuły 1. Zespół z Kolonii przystąpi do Grand Prix Australii napełniony optymizmem z pracy, jaką włożył w rozwój bolidu TF109.

Mimo że nie spodziewa się zwycięstwa już w Melbourne, głównie ze względu na to, że nikt jeszcze nie wie, jak szybkie są naprawdę bolidy Brawn GP, to jednak Niemiec jest pewien, że Toyota jest na dobrej drodze, aby odnieść swe pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Myślę, że ludzie są naprawdę zmotywowani i byli już od zeszłego roku - szczególnie podczas drugiej części sezonu - powiedział Glock w wywiadzie dla AUTOSPORT.

Od czasu pierwszego testu z nowym bolidem wszyscy w ekipie byli bardzo silni - pracują na pełnych obrotach i bardzo chcą pierwszego zwycięstwa Toyoty. Świetnie byłoby znaleźć się na podium lub nawet wygrać pierwszy wyścig - to byłoby spełnienie marzeń. Po prostu spróbuję i dam z siebie 100%. Chcę zakończyć ten weekend z tym samym uczuciem, z jakim zakończyliśmy testy - że jesteśmy w mocnej pozycji, i że mamy świetny potencjał do rozwijania bolidu w trakcie sezonu. Marzeniem byłoby, żebyście mogli przeprowadzić ze mną wywiad w niedzielne popołudnie jako ze zwycięzcą Grand Prix Australii!

Zapytany o to, czy zespół odczuwa presję związaną z potrzebą odniesienie pierwszego zwycięstwa, Glock odpowiedział: Na pewno w tym roku chcemy wygrać po raz pierwszy i mamy do tego świetne warunki. Presja jest zawsze w Formule 1. Odczuwałem ją również w zeszłym roku po nienajlepszym początku sezonu, może nawet bardziej niż w tym roku. Dowiezienie do mety dobrych wyników nie było w zeszłym roku łatwe, lecz teraz jestem do tego pozytywnie nastawiony. Tak więc odczuwamy presję, ale jest to całkiem normalne w F1.

Glock uważa, że testy nie dały jeszcze pewnych odpowiedzi na temat formy wielu zespołów - mimo iż stwierdza, że Brawn GP ma pewną przewagę nad resztą stawki. Brawn GP pojawił się w Barcelonie i od razu uzyskiwał świetne czasy, byli również szybcy podczas długich przejazdów, co mogliśmy zobaczyć po czasach okrążeń. Wygląda na to, że są trochę przed wszystkimi i z tego względu nie wiem, czy my jesteśmy drugim zespołem, czy też Ferrari jest trochę przed nami. Wszystko to jest bardzo wymieszane i zależy w dużej mierze od toru. Jednakże sprawy zapowiadają się dla nas w tym roku obiecująco, co jest bardzo miłe. Podkręciliśmy w połowie zeszłego sezonu tempo rozwoju, co dało znaczącą poprawę osiągów. Wykorzystaliśmy to podczas przerwy zimowej, a zespół wykonał porządną robotę w przystosowaniu samochodu do nowych przepisów. Wygląda to bardzo pozytywnie, a zespół sam w sobie wydaje się bardzo mocny.

Niemiec jest skupiony na osiągnięciu jak najlepszego wyniku podczas tego weekendu, jednak Toyota prawdopodobnie zmierzy się ze sporem politycznym poza torem, jako że są jednym z trzech zespołów oskarżanych przez resztę stawki o używanie dyfuzorów niezgodnych z regulaminem. Zespół oczekuje na rozwój sytuacji, ponieważ jest ryzyko, że rywale mogą złożyć protest. Jednakże Glock powiedział, że nie zamierza marnować czasu na zamartwianie się o takie sprawy. Jeśli chodzi o mnie, to nie mogę tego naprawdę komentować - odpowiedział zapytany o sprawę dyfuzora. Muszę być w 100% skupiony na mojej pracy, a reszta zależy od decyzji podejmowanych przez innych ludzi.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

9
NEO86
27.03.2009 02:27
Takie gadki to Toyota co roku strzela:)
rafaello85
25.03.2009 10:13
Oni co roku są "zdolni" do wygrywania;)
Maly-boy
25.03.2009 05:59
nawet jak nie schudł to i tak by musiał :p ,bo teraz racje bytu w f1 będą mieć ci co ważą 60 kg i maja 160 cm wzrostu
Demetrius
25.03.2009 05:48
Czy mi się zdaje czy Timo bardzo schudł ?
Huckleberry
25.03.2009 05:33
„Myślę, że ludzie są naprawdę zmotywowani i byli już od zeszłego roku – szczególnie podczas drugiej części sezonu” - czyli mamy odpowiedź dlaczego Toyota nie wygrywała przez te wszystkie poprzednie lata. Są zmotywowani dopiero od zeszłego roku :P
masia26
25.03.2009 04:52
Jak tak slucham wszystkich wypowiedzi to kazdy bedzie stal na podium kazdy bedzie wygrywal prawdziwe Eldorado:) podium troche male ale przynajmniej wiem dlaczego tak traca wage zeby sie po prostu zmiescic na tym wymarzonym podium
bartekws
25.03.2009 04:33
eh kolejny optymista... Wszyscy tylko zapowiadają, że podium jest w ich zasięgu, że będą walczyć o zwycięstwo i mają możliwości - to już jest nudne. Większość z nich nawet nie otrze się o podium... Choć Toyota rzeczywiście może mieć jakieś szanse, tylko ciekawe jak sobie poradzą bez tego nowego dyfuzora jeśli jednak zabronią im używania jego...
Sanki
25.03.2009 04:30
Każdy mówi, że ma bolid zdolny do wygrywania. Ciekawe :D
Stash
25.03.2009 04:27
jasne.. zrobcie lepiej legalny dyfuzor .. wtedy mozesz sie wypowiadac w taki sposób