Toyota przed Grand Prix Bahrajnu

Kierowcy japońskiego teamu liczą na dobry występ na torze Sakhir
20.04.0916:57
Patryk Pokwicki
1621wyświetlenia

Po świetnych występach w dwóch pierwszych wyścigach, Toyota spisała się trochę gorzej w Szanghaju. Czy jest to oznaka spadku formy, czy tylko pojedynczy gorszy występ?

Jarno Trulli: Już nie mogę się doczekać GP Bahrajnu po testach, które odbyliśmy tam w zimie. Bahrajn był pierwszym torem, na którym mogłem przetestować TF109 na suchej nawierzchni. Od razu wiedziałem, że samochód będzie konkurencyjny i nie myliłem się. Podczas testów samochód był naprawdę mocny. Mam więc przeczucie, że w nadchodzący weekend będziemy konkurencyjni. Co prawda warunki pogodowe zmieniły się od czasu, kiedy testowaliśmy, ale zebrane informacje i tak powinny nam pomóc, głównie jeśli chodzi o opony. Dam z siebie wszytko i wiem, że każdy w zespole jest zmotywowany, więc mam nadzieję na udany weekend.


Timo Glock: Układ toru w Bahrajnie jest wyjątkowy, co daje nam dużą frajdę z jazdy. Musisz znaleźć kompromis w ustawieniach, aby być szybkim zarówno w wolnych zakrętach, jak i na prostych, co jest dość trudne. Wielką niewiadomą w Bahrajnie jest wiatr, który często zmienia swój kierunek. Czasami przez wiatr samochód może być niestabilny, ale wiemy czego się spodziewać i jesteśmy w stanie się na to przygotować. W zeszłym roku w Bahrajnie miałem pecha, ponieważ były małe problemy techniczne z moim samochodem. Gdyby nie to zdobyłbym pierwsze swoje punkty dla zespołu. Ten sezon zaczął się jednak dużo lepiej niż poprzedni i jestem przekonany, że znowu będziemy konkurencyjni.

Pascal Vasselon - szef techniczny: Dużo testowaliśmy w Bahrajnie i powinno to być przydatne z punktu widzenia rozwoju TF109. Liczymy również na korzyści w ten weekend, ponieważ mamy pewne informacje o ustawieniach i zużyciu opon, więc powinniśmy być w dobrej formie od piątku. Testowaliśmy obie mieszanki opon w lutym i nie spodziewamy się żadnych problemów w tej dziedzinie. Poza tym Bahrajn jest wyzwaniem dla hamulców. Spodziewamy się, że może on być najtrudniejszym torem pod tym względzie w tym sezonie.

Źródło: Toyota-F1.com

KOMENTARZE

2
Madiavanran
20.04.2009 06:28
Toyota może być mocna, ale na walkę z BGP bym z ich strony nie liczył. Co do RBR, to wiadomo, że są, szczególnie Vettel, mocni w deszczu.
tuba
20.04.2009 03:49
Ja bym postawił Toyotę w roli faworyta w Bahrajnie. Nie dużo brakuje im w tempie wyścigowym do BGP. Nie wiem na 100% co myśleć o RBR, czy Chiny im tak bardzo odpowiadały czy wszędzie będą już bardzo mocni. Ale Toyota może mieć przewagę właśnie dzięki testom, na których nomen omen byli najsilniejsi.