Ferrari potwierdza użycie KERS w Hiszpanii
W najbliższym wyścigu tylko cztery bolidy będą korzystały z tego systemu
06.05.0913:15
2394wyświetlenia
Podczas gdy zespoły Renault i BMW Sauber zadeklarowały, że rezygnują z użycia KERS w najbliższych dwóch wyścigach, o tyle Ferrari potwierdziło, że jego bolidy F60 będą nadal jeździły z systemem odzyskiwania energii kinetycznej w najbliższy weekend na torze Catalunya.
Sugeruje się, że powodem decyzji BMW o tymczasowej rezygnacji z KERS są mniejsze boczne profile bolidu F1.09 po wprowadzeniu ostatnich poprawek aerodynamicznych, przez co jest tam po prostu za mało miejsca na baterie w ich obecnej formie.
Pracujemy nad nowym rozwiązaniem- powiedział Mario Theissen niemieckiej prasie.
Tak czy inaczej KERS nie nadaje się specjalnie na GP Monako, a od wyścigu w Stambule będziemy mieli nowy pakiet. Całą koncepcję KERS wzięliśmy ponownie pod lupę. Theissen jest także przekonany, że zespoły nie zrezygnują całkiem z tego systemu:
Jestem przekonany, że w drugiej połowie sezonu najszybsze samochody będą miały KERS.
Póki co Felipe Massa będzie jednym z zaledwie czterech kierowców korzystających z tej technologii w Grand Prix Hiszpanii.
Dla nas KERS stanowi niewątpliwą korzyść. Widzieliśmy to po wykonaniu testu porównawczego podczas piątkowych treningów w Bahrajnie- powiedział Brazylijczyk.
Kierowca testowy Ferrari - Marc Gene dodał, że jeździł z KERS w zmodyfikowanym F60 w ubiegłym tygodniu na testach w linii prostej w Vairano. Aby zrekompensować niekorzystną sytuację Kimiego Raikkonena wynikającą z jego większej wagi, Ferrari przygotowało lżejsze o 6 kg podwozie dla Fina na najbliższy weekend w Hiszpanii, gdzie przed rokiem odniósł on swoje ostatnie zwycięstwo. W Monako także i Massa będzie dysponował lżejszym podwoziem.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE