Toyota nienajlepiej przygotowana do wyścigu w Melbourne?

27.02.0400:00
Marek Roczniak
972wyświetlenia

Ostatnie testy przed rozpoczęciem sezonu 2004 Toyota przeprowadzała w tym tygodniu wraz z zespołami Ferrari, Williams i McLaren na torze Imola. Japońska stajnia liczyła na dobrą pogodę, gdyż miała jeszcze wiele do zrobienia przy nowym bolidzie TF104. Niestety niska temperatura i opady deszczu ze śniegiem spowodowały, iż program testów nie został do końca zrealizowany.

Szczególnie niezadowolony z przebiegu testów był Cristiano da Matta, który przez trzy dni przejechał w sumie tylko 93 okrążenia i włoski tor opuścił ze świadomością, iż nie wszystkie problemy związane z nowym autem zostały rozwiązane. Partner Brazylijczyka - Olivier Panis także jest zdania, że przydałoby się więcej czasu na przygotowania do pierwszego wyścigu sezonu i obawia się o konkurencyjność TF104 na torze Albert Park.

Oprócz głównych kierowców na torze Imola obecny był również jeden z kierowców testowych japońskiej stajni - Ryan Briscoe. Australijczyk podczas ostatniego dnia (czwartek) za kierownicą zeszłorocznego bolidu TF103 przeprowadzał testy rowkowanych opon Michelin i przynajmniej one poszły gładko. Na popołudnie przewidziane były również testy ogumienia przeznaczonego na mokrą nawierzchnię, jednak ze względu na problemy z pompą olejową zostały zakończone przed czasem.

Źródło: Toyota-F1.com