Bourdais liczy na powrót do F1 w sezonie 2010

"Jestem atrakcyjną partią dla debiutanckich zespołów z uwagi na zakaz testów w trakcie sezou"
11.08.0917:35
Mariusz Karolak
2369wyświetlenia

Sebastien Bourdais ma nadzieję na powrót do Formuły 1. Francuz liczy na to, że w 2010 roku będzie reprezentował barwy któregoś z nowych zespołów. Będzie ich aż cztery, jeśli na miejsce po BMW zostanie wybrana inna ekipa.

Po rozstaniu z Toro Rosso, Bourdais pozostaje bez pracy. Jest jednak optymistą i wie, że nowe zespoły w F1 będą chciały doświadczonych kierowców. Mam nadzieję na znalezienie posady w F1. Jestem atrakcyjną partią dla debiutanckich zespołów, ponieważ nie ma już testów w trakcie sezonu - powiedział na łamach L'Équipe.

Francuz przyznał jednak, że dostępność innych doświadczonych kierowców na rynku i to z większymi sukcesami na swoim koncie komplikuje sprawę. Heidfeld i Kubica też będą na rynku transferowym. Niektóre z nowych zespołów będą chciały takich kierowców ze względów technicznych, ale pozostaje kwestia pieniędzy... - tłumaczył 30-latek.

A co jeśli nie F1? Mam ważny kontrakt z Peugeotem do końca tego roku, a w przyszłym roku? Sądzę, że są dosyć zadowoleni z tego, co pokazałem w Le Mans w tym roku. W Stanach Zjednoczonych mam zawsze kontakt z moim byłym zespołem (Newman/Haas/Lanigan), ale problem jest w tym, że potrzebne im są pieniądze, aby wystawić dla mnie samochód. Potrzeba pięć milionów dolarów, a nie jest łatwo znaleźć takie pieniądze w tych czasach.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

11
Kamikadze2000
12.08.2009 11:02
Jeśli o mnie chodzi, nie mam nic do Seba i chciałbym, aby jeszcze pozostał w tym sporcie. @ir3n3usz - co ty gadasz!!! Przecież Francuz (powiedzmy szczerze) jest nawet lepszym wyborem, niż "Żak" czy Alex Wurz, gdyż jeździł już bolidem z tą specyfikacją. A jak wiemy, w 2010 konstrukcja nie zmieni się znacząco! Tak więc, jeśli patrzeć na doświadczenie, kilka lat startów Kanadyjczyka i Austriaka wymiękają przy niepełnych dwóch latach Bourdais. Bo tamci jeździli kilka lat temu, natomiast Seb w tym roku.
AdamSlomek
11.08.2009 10:29
ir3n3usz--------------> A kim ty K***A jesteś żeby tak mówić o "miszczu" ameryki???? On by cię pokonał w każdym najbardziej zaplutym pojeździe i to kierując jednym palcem, więc trochę szacunku!!!!!!!! Nerw mnie szarpie jak czytam takich gości, którzy deprecjonują facetów którzy swoją postawą (zazwyczaj mistrzowską w innych seriach) dostali się do F1, królowej motorsportów! Czy tobie, kiedykolwiek, cokolwiek udało się zrobić perfekcyjnie? Wątpię, bo mi też się to nie udało, chociaż w wirtualne wyścigi nie jestem taki ostatni i kto wie co by było, gdybym miał za młodu gokarty pod nosem, a nie urodził się na podlaskim krańcu świata... Osiągnąłeś kiedykolwiek mistrzostwo w czymkolwiek???? Nie, żebym lubił Bourdais'a...
ir3n3usz
11.08.2009 09:44
Kolego wyjazd z F1. Nic kompletnie nie pokazałeś, nie chce cię już! Doświadczony kierowca? Jakiś żart, dwa sezony do żadne doświadczenie. Nie potrafiłby ustawić kosiarki do trawy, a już nie wspominając o nowym bolidzie F1 w jakimś debiutanckim zespole. Jest słaby i nie chcę go widzieć w F1.
rafaello85
11.08.2009 08:58
Szkoda, że go nie zatrudnili w miejsce Massy, chociaż na jeden wyścig. IMHO, to i tak byłby lepszy wybór niż Badoer.
Phaedra
11.08.2009 08:32
Ma dobrego menagera wiec robote znajdzie.
Ducsen
11.08.2009 07:43
@Witek - F1 to nie liga emerytow, nie przesadzaj. To tak jakbys chcial obok Bolta i Powella zobaczyc Lewisa czy Johnsona i tak samo jak w ci, ktorych wymienilies przegraliby. A jak juz mowa o najbarwniejszych postaciach to pominales najistotniejsza.
Witek
11.08.2009 06:19
Seb byl bardzo dobrym kierowca i trzymam mocno kciuki za pelen sukcesow powrot! Tak samo, jak i Jacquesa Villeneuva, Alexa Wurza oraz Pedro de la Rosy!!! Dla mnie ta czworka kierowcow- a wlasciwie jej brak w dzisiejszej stawce F1- to ogromna strata i jakies kosmiczne nieporozumienie! Brakuje jeszcze tylko Johnego Herberta (za bardzo sie roztyl), Josa ''The Bossa'' Verstappena, Eddiego Irvine'a oraz Michaela Schumachera i Miki Häkkinena i mielibysmy najwspanialszych (co nie znaczy najszybszych- nazwijmy to najbarwniejszych) kierowcow ostatnich lat znow w stawce "Krolowej Sportow Motorowych"!!! Ach, szkoda, ze nie wszyscy z nich powroca...
omen10
11.08.2009 04:39
Jak ma nie być Saubera to wolę Jordana :) Ale nawet cieszę się że Bourdais ma takie podejście do F1. Życzę mu żeby wrócił do F1 :)
Filo_M-ce
11.08.2009 04:36
Też na to licze ;) Pokaż na co Cie stać Seba.
Winner
11.08.2009 04:27
Powrót Pay-driverów bo jeśli Piquet przejmnie BMW to wróci jeszcze Piquet który też jest troszke za cienki na F1 ale ja ciągle licze na jego duży postęp
Simi
11.08.2009 04:10
Bourdais jest troszkę za cienki jak na F1, ale kto wie? Może powróci i zrobi postęp?