Briatore chce milion euro odszkodowania

Według Guardiana, także Symonds chce włączyć się w działania zainicjowane przez Briatore
12.11.0911:18
Mariusz Karolak & Maraz
2517wyświetlenia

Dzisiaj pojawiła się informacja, że Flavio Briatore żąda od ciała zarządzającego Formułą 1 odszkodowania w wysokości 1 miliona euro za tzw. aferę 'crash-gate'.

Briatore chce odszkodowania finansowego za straty moralne i cofnięcia zakazu dożywotniego angażowania się w sporty motorowe pod egidą FIA, zarzucając Światowej Radzie Sportów Motorowych nie przestrzeganie odpowiednich zasad i procedur przy podejmowaniu swojej decyzji.

Rozprawa apelacyjna ma odbyć się w Paryżu jeszcze w tym miesiącu. Włoch był do niedawna szefem zespołu Renault. Odszedł z niego po tym, jak na jaw wyszło sfingowane zwycięstwo francuskiego zespołu w Grand Prix Singapuru w roku 2008, będące następstwem celowej kraksy Nelsona Piqueta Jr.

Według gazety Guardian, także Pat Symonds, który został wykluczony ze sportu na pięć lat, włączy się w działania zainicjowane przez Briatore. Symonds również chce odwołania swojego zawieszenia, gdyż według niego przeprowadzone przez WMSC przesłuchania w sprawie skandalu zostały przeprowadzone w niewłaściwy sposób.

Gazeta napisała, że zdaniem Briatore szef FIA - Max Mosley był wyraźnie zaślepiony nadmiernym pragnieniem osobistej zemsty. Przytacza też taki fragment oświadczenia: Decyzja o wszczęciu dochodzenia i przedstawieniu jego wyników Światowej Radzie została podjęta przez jedną i tę samą osobę, którą jest prezydent FIA. Mosley przyjął zatem rolę skarżącego, śledczego, prokuratora i sędziego.

Prawnicy Briatore argumentują, że działania Mosleya to odwet za kilka niezwykle gwałtownych sporów, do jakich doszło w tym roku w trakcie wojny pomiędzy FIA i Stowarzyszeniem Zespołów Formuły Jeden, kiedy istniała groźba utworzenia odłamowej serii wyścigowej. Aby ją zażegnać, Mosley musiał zrezygnować z ponownego ubiegania się o posadę szefa FIA.

Źródło: Sports.Yahoo.com

KOMENTARZE

14
Zureq
13.11.2009 07:07
Tylko milion? Flavio, schodzisz na psy... Jak potrzebujesz kasy to pogadaj z DJ Maliną, może da Ci jakąś robotę na pokładzie Cesarzowej ;)
ergie
12.11.2009 04:43
zbiera kasę na wykupienie Renault :)
barteks
12.11.2009 04:04
FIA właśnie potępiła te przecieki w wydanym oświadczeniu.
nadia
12.11.2009 03:55
Ja tez żądam odszkodowania, jako kibic czuję się oszukana tym ustawionym wyścigiem oraz jego niewłaściwym wynikiem ;-)
Kamikadze2000
12.11.2009 03:41
Briatore - WON krętaczu!!! :/
michael85
12.11.2009 01:43
Kara była zbyt surowa ale z drugiej strony wina FB jest niepodważalna. Próbuje teraz odwrócić kota ogonem jak "ofiary" polskich afer!
kibic
12.11.2009 01:15
Tak bez emocji - gość ma rację. Owszem kara powinna być i to surowa. Jednak FIA szopkę odstawiła i to jest druga "śmierdząca" strona medalu. Nie wiem czy to miała być pokazówka czy zemsta Mosleya ale zgadzam się z RENO, że powinien się tym zająć wymiar sprawiedliwości. Ta sprawa to nie było jedynie naruszenie kilku przepisów ale zwykle matactwo, które powinno być karane zgodnie z prawem.
SoBcZaK
12.11.2009 01:04
Ta a niech Masie ktoś da odszkodowanie, żę całe to zajeście na torze odebrało mu praktycznie 10 ptk...
akkim
12.11.2009 01:02
Że zrobili świństwo nie ulega kwestii, nie będą ostatni i nie byli pierwsi, a że zemstą pachnie nie wątpię ni chwili, niewielu jak Flavio, Mosleyem gardzili. Lecz cała ta sprawa już w samym początku, nigdy nie zbadała każdego w niej wątku. Śmiesznym jest, że "sędziowie" tak karę dobrali by tylko "wybrani" za nią, po karku dostali.
bartgral
12.11.2009 11:14
ma trochę racji ale za to co zrobił nie ma dla niego litości, odszkodowanie może tak za sprawy proceduralne ale na pewno nie cofnięcie dyskwalifikacji dla Symondsa niestetry też bym nie okazał prawa łaski - szkoda inżyniera ale dał plamę na całego
RENO
12.11.2009 10:59
Niestety, ale dobrze argumentują, poza tym te całe posiedzenia FIA to jakiś pseudo sąd i kpina, skoro Mosley przyjął wszystkie 4 role. Powinno być tak, że każdy spór będzie rozstrzygany przez normalny cywilizowany sąd. I takie zapisy się umieszcza w umowach.
kaz61
12.11.2009 10:42
Jeszcze okaże się, że przywrócą mu wszystkie prawa i zasiądzie na fotelu dowodzącego w Renault - mało prawdopodobne ale nie niemożliwe :)
dragoneak
12.11.2009 10:31
Ten dziad mnie coraz bardziej denerwuje. Narazil na szwank obraz calej Formuly1. Wiele fanow przekonalo sie, ze wszystko jest ustawiane i przestalo ogladac wyscigi. I on teraz ma czelnosc jeszcze czegos sie domagac od tego sportu ? Smiech na sali.
Maximus
12.11.2009 10:30
No to ja też popieram... Pat i Flavio zostali osądzeni pod wpływem emocji, a Piruet wyszedł bez szwanku!