Di Grassi liczy na posadę drugiego kierowcy w Manor
Inny Brazylijczyk - Nelson Piquet Jr bierze na celownik posadę w Force India
17.11.0913:08
1736wyświetlenia
Lucas di Grassi cały czas ma nadzieję, że uda mu się zdobyć posadę kierowcy wyścigowego w nowym zespole Manor Grand Prix, który dzisiaj zapewnił już sobie usługi doświadczonego Timo Glocka.
Moje szanse na podpisanie umowy z zespołem Manor są dobre- powiedziała Brazylijczyk agencji prasowej Xinhua w tym tygodniu podczas przygotowań do startu w kartingowym maratonie Granja Viana, który odbędzie się w pobliżu Sao Paulo.
Mają na liście kilku kierowców, którymi są zainteresowani i jestem jednym z nich- dodał 25-letni di Grassi. Xinhua poinformowała też, że Brazylijczyk, który w drugiej połowie sezonu 2009 pełnił funkcję kierowcy rezerwowego w Renault F1 Team, startując jednocześnie w serii GP2, oczekuje odpowiedzi od zespołu Manor w przyszłym tygodniu.
Inny Brazylijczyk - Nelson Piquet Jr bierze z kolei na celownik posadę w Force India, choć nie wyklucza też możliwości zaangażowania się w wyścigi samochodów stock-car po niedawnym teście za kierownicą pickupa NASCAR. Były kierowca wyścigowy Renault F1 był wraz z Jarno Trullim gościem w ostatni weekend w Phoenix podczas zawodów NASCAR.
Jestem blisko Force India w chwili obecnej, ale jak dla mnie NASCAR jest bardzo interesującą opcją, zatem nie wiem jeszcze, co się stanie- cytuje słowa głównej postaci afery 'crash-gate' brazylijski serwis globo.com.
Nie chcę podejmować decyzji bez przekonania się wcześniej, jak to wszystko działa w Stanach Zjednoczonych, tak więc przybyłem tutaj, by pobyć z kierowcami i właścicielami zespołu.
Jasne jest, że samochody F1 są znacznie lepsze pod względem technologicznym, wręcz najlepsze na świecie, ale jeśli przekonam się, że coś innego sprawia mi także przyjemność, to nie ma to znaczenia, czy ścigam się nawet na gokartach. Ważne jest to, abym mógł nadal rywalizować- dodał Piquet.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE