Di Grassi: Teraz nadszedł mój czas

"Myślę, że Virgin będzie najlepszym z nowych zespołów"
13.12.0914:19
Łukasz Godula
2813wyświetlenia

Lucas di Grassi jest pewny, że teraz jest odpowiedni moment na wejście do Formuły 1. Były kierowca testowy Renault ukończył w czołowej trójce ostatnie trzy sezony GP2 Series i jest obecnie łączony z drugim miejsce w zespole Virgin Racing, u boku Timo Glocka.

Byłem kierowcą testowym Renault przez dwa lata - powiedział di Grassi brazylijskiej telewizji Globo. Myślę, że jestem dobrze przygotowany do wejścia do Formuły 1. Po trzech i pół roku w GP2, teraz nadzedł mój czas. W przyszłym roku będzie czterech brazylijskich kierowców w Formule 1.

Ponadto 25-latek sądzi, że Virgin będzie preferowanym zespołem dla wielu kierowców w nadchodzących latach spośród wszystkich nowych ekip F1. Gdy wchodzisz do F1, jesteś wybierany przez zespół - wyjaśnił Lucas. Mam szczęście być z zespołem, który będzie odnosił sukcesy i dobrze się spisywał.

Jest tylko 26 miejsc w F1 i pięć tysięcy kierowców ścigających się w kartingu i chcących się tam dostać. Myślę, że Virgin będzie najlepszym z nowych zespołów. Rozmawiałem z czterema nowymi ekipami i wydaje mi się, że to Virgin będzie miało najlepszą strukturę.

Virgin zamierza ogłosić swoje plany na rok 2010 w londyńskim Notting Hill w najbliższy wtorek i wówczas spodziewane jest potwierdzenie pełnego składu kierowców brytyjskiej ekipy.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

11
bicampeon
13.12.2009 04:24
McLuke - Virgin będzie korzystał jedynie z CFD. Jakiś czas temu ktoś z Williamsa - nie wiem czy nie sam Frank - powiedział, że można zaprojektować bolid korzystając jedynie z centrum CFD. Zatem takie posunięcie ze strony Virgin wcale nie jest zupełnie dziwnym posunięciem.
Witek
13.12.2009 03:16
Heh, musiałem być wtedy akurat za granicą! Świetna wiadomość jak dla mnie i będę trzymał za niego kciuki, bo mu się naprawdę ten etat należy! Dzięki za info, Anderis! PS. Czyli program RDD rzeczywiście był proroczy! Nieźle ich tam rozwinęli! :]
Anderis
13.12.2009 03:04
Witek: To nie słyszałeś, że Jose Maria Lopez jest faworytem do miejsca w USF1? Pewnie ucieszy Cię ta wiadomość...
Witek
13.12.2009 02:34
Czyli prawie cały personel z "Renault Drivers Developement Programme" z 2005 roku znalazł - ku mojej uciesze- zatrudnienie w Formule 1! Montagny - tester Renault i później kierowca Super Aguri, Kovalainen - etat w Renault i w Mercu, Di Grassi- Virgin - i tylko jeden z największych talentów - Jose Maria Lopez (1 zwycięstwo i 6 podium w GP2 - w innych wyścigach imponujące tempo) jakoś się zmarnował! Strasznie mi go szkoda - wie ktoś może, co się z nim teraz dzieje? PS. A tak swoją drogą to Renault miało swego czasu nosa do młodych talentów. No, może bardziej Briatore, ale i tak dla ich programu rozwojowego oraz dla odpowiednika takowego w Toyocie miałem zawsze szacunek!
freddiemercury
13.12.2009 02:17
Ja sie zgadzam z Simim, Di Grassi od GRO jest na pewno lepszy, bardziej doświadczony, dwa lata testerem Renault był i w nagrode on powinien Pirueta zastąpić w kokpicie. Nie uważam go za jakiś mega talent, ale czuje, że będzie o niebo lepszy od Piqueta i że będzie w prszyłości dobrym kierowcą F1.
kamarinho1991
13.12.2009 02:12
Simi, Grosjean radził sobie lepiej w GP2 od Di Grassiego... wiem, że to o niczym nie świadczy (patrząc na słabe wyniki Kobayashiego w GP2 i bardzo dobre w F1), ale jednak. Do tego tak jak mówi Sobciu, Grosjean to żabojad.
McLuke
13.12.2009 02:08
"Rozmawiałem z czterema nowymi ekipami i wydaje mi się, że to Virgin będzie miało najlepszą strukturę" No pewnie, zwłaszcza że będą budować bolid bez tunelu aerodynamicznego - czyli wyjdzie im coś wyglądem przypominające klocek wyciosany z drewna i na pewno będzie tym walczył o czołowe pozycje... Ostatnio zaczyna mi sie robić nie dobrze od tego PRu :]
Fagaldo
13.12.2009 01:51
@Anderis - no pewnie, że tak. Typowy PR. Gdyby nie trafił do Virgin, to teraz by im nie słodził.
Sobciu
13.12.2009 01:44
Ale Grosjean jest francuzem, Renault też....
Simi
13.12.2009 01:43
Ja jestem bardzo szczęśliwy, że taki wielki talent(obym się nie pomylił) wreszcie zasiądzie za kierownicą bolidu F1. Jak dla mnie należy mu się to. Na miejscu szefostwa Renault, po wywaleniu Nelsinho Piqueta wstawiłbym Di Grassiego, a nie jakiegoś kiepskiego i w sumie moim okiem nie wybitnie zdolnego Grosjeana. Takie jest moje zdanie, bo to Di Grassi jest lepszy. Już od początku 2009 powinien jeździć w Renault.
Anderis
13.12.2009 01:38
Taka wypowiedź jest tylko potwierdzeniem, że di Grassi będzie jeździł w Virgin.