Tost zaprzecza plotkom o Schumacherze
Tymczasem Eddie Jordan, który dał posadę Ralfowi w 1997 roku, jest ciągle fanem Niemca
30.12.0912:52
3272wyświetlenia

Franz Tost również zaprzeczył spekulacjom, jakoby Toro Rosso mogło zatrudnić jako partnera dla Sebastiena Buemiego w przyszłym sezonie Ralfa Schumachera.
Ralf powrócił w tym tygodniu do nagłówków wiadomości o F1, informując, że odrzucił ofertę jednego z nowych zespołów. Zwycięzca sześciu grand prix, który stracił posadę w Toyocie w 2007 roku a teraz jeździ w niemieckiej serii samochodów turystycznych DTM powiedział, że z chęcią zaakceptowałby lepszą ofertę, co doprowadziło do powiązań z Toro Rosso.
Młodszy z braci Schumacherów zna Tosta nie tylko ze spędzonych razem chwil w Williamsie, ale także gdy prowadził jego karierę w Japonii. Austriak został również wyznaczony przez poprzedniego menedżera Ralfa - Williego Webbera, by opiekował się nim, gdy wszedł do F1 z zespołem Jordan w 1997 roku, a następnie przechodząc do Williamsa na sezon 1999. Niemieckie źródła donoszą również, że Ralf jest przyjacielem właściciela Red Bulla - Dietricha Mateschitza, także mieszkającego w Salzburgu.
Jednakże Auto Motor und Sport zacytował dzisiaj Tosta mówiącego:
Nic o tym nie wiem. To nie jest prawda i to tyle, co mam do powiedzenia na ten temat. Jeśli chodzi o mnie, to jest to nonsens. Tymczasem były właściciel zespołu F1 - Eddie Jordan, który dał posadę Ralfowi w 1997 roku, jest ciągle fanem Niemca.
Podpisałbym niezwłocznie umowę z Ralfem Schumacherem- powiedział.
W Formule 1 zawsze był on niedoceniany.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE