Hamilton przewiduje najbardziej ekscytujący sezon

"Myślę, że może to być jeden z najbardziej ekscytujących do tej pory sezonów w Formule 1"
12.01.1017:54
Michał Roszczyn
2792wyświetlenia

Lewis Hamilton jest przekonany, że w nadchodzącym sezonie rywalizacja w Formule 1 będzie najbardziej wyrównana w historii. Z czterema mistrzami świata i jedenastoma zwycięzcami wyścigów w stawce, Anglik uważa, iż samochody na takim samym poziomie i kierowcy powinni zapewnić niesamowity spektakl.

Podczas wczorajszej uroczystości w Londynie, gdzie świętowano przekształcenie operujących w Anglii banków Abbey na Santander, Hamilton powiedział dla telewizji ITN: Myślę, że może to być jeden z najbardziej ekscytujących do tej pory sezonów w Formule 1, przynajmniej dla mnie.

Zwłaszcza dzięki powrotowi Michaela Schumachera. Moim partnerem w zespole będzie mistrz świata, Felipe Massa także wraca, a Fernando Alonso dołączył do Ferrari. Naprawdę powiedziałbym, że najlepsi kierowcy reprezentują najlepsze zespoły, więc rywalizacja w tym sezonie powinna być najbardziej ekscytująca.

Lewis dodał, że będąc dłużej w McLarenie od Jensona Buttona, podczas gdy ten ma większe doświadczenie w F1, będą mogli uczyć się od siebie nawzajem. Anglik zażartował nawet z numerów startowych na samochodach, gdzie numer 1 przypadnie oczywiście Buttonowi, jako panującemu mistrzowi świata. Zespół bardzo ciężko pracuje, aby Jenson zyskał prędkość możliwie najszybciej, ale przecież on jest mistrzem świata! - śmieje się Lewis. Ja nie jestem mistrzem świata, a jedynie... kierowcą numer dwa!

Hamilton bacznie przygląda się także rozwojowi bolidu MP4-25. Obserwuję wnikliwie samochód od czasu rozpoczęcia prac we wrześniu, czy coś koło tego - jestem w to bardzo zaangażowany. Zdaje się, że co roku mam większy wkład w rozwój bolidu. Na początku zeszłego roku tak naprawdę nie miałem wielkiego udziału, ale dzięki Bogu z czasem włożyłem w to wiele wysiłku i samochód stawał się coraz lepszy. Jednak tym razem dość dużo czasu spędzam w fabryce, starając się wnieść możliwie największy wkład w rozwój bolidu.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

20
pasior
13.01.2010 07:17
hawaj, lepsze takie wypowiedzi może z deka za bardzo nasączone optymizmem niż wypowiedzi kubicy typu: e nie uda sie, bolid jest do d..., to źle i jeszcze tamto
akkim
13.01.2010 09:20
A ja już myślałem, że chłopak się zmienił po odejściu Rona całkiem się odmienił, a On mnie brutalnie rzuca do parteru znów u mnie straciłeś Pinokio z UK-u Laska go rzuciła ? - Nie, kontrakt się skończył nigdy z Nim nie była a powód był prosty, wizerunek poprawia i to tak wypada więc się Lali płaci, ta się z Nim prowadza. Lewis "inżynierze", znów stajesz się sobą ? Pyszałkiem, "idolem" z podniesioną głową co to tak jak Cezar zadufany w sobie niedługo nam powiesz " AVE JA" o sobie.
Przemysław
13.01.2010 09:15
*„Zespół bardzo ciężko pracuje, aby Jenson zyskał prędkość możliwie najszybciej, ale przecież on jest mistrzem świata!”- tłum.: "Zespół staje na rączkach żeby Button dorównał mi poziomem, zarówno artystycznym jak i technicznym" *"„Ja nie jestem mistrzem świata, a jedynie... kierowcą numer dwa!”" tłum.:"(mina zbitego psa) Jestem tylko zwykłym kierowcą i staram się kręcić kółeczkiem najlepiej jak umiem, to Jenson jest tu mistrzem i numero uno (mrugniecie oczkiem)." *"„Obserwuję wnikliwie samochód od czasu rozpoczęcia prac we wrześniu, czy coś koło tego – jestem w to bardzo zaangażowany." tłum.: "Dwoję się i troję żeby te głąby nie spaprały mi wozu jak w poprzednim sezonie. Dawno takim crapem nie jeździłem jak wtedy, dlatego latam nad nimi od 5 miesięcy i mówię co mają gdzie dokręcić i skleić" *"Zdaje się, że co roku mam większy wkład w rozwój bolidu." tłum: "Nie chcę się chwalić, hyhyhy, ale chyba mógłbym już zbudować prom kosmiczny"
Phaedra
12.01.2010 09:20
Ach, słońce Albionu, dziękujemy Ci że ogrzewasz nas swoim światłem.
zawias
12.01.2010 09:04
wow! Nie wiedziałem, że to on miał wkład w rozwój bolidu w zeszłym sezonie. Teraz kibluje w fabryce, żeby czegoś pod Jensona nie zrobili. Jeśli ta gwiazdka go rzuciła to nawet go rozumiem.
sisiorex
12.01.2010 08:42
Naprawdę powiedziałbym, że najlepsi kierowcy reprezentują najlepsze zespoły Brakuje tylko sprzętu Robertowi :( Ale to nic nie wiemy, miejmy nadzieję że wszyscy się powyniszczają w teamach, a Robert liderując w Renault pokaże im wszystkim
Simi
12.01.2010 08:07
Oj tak.. Lewis ma zdecydowaną rację. To może być jeden z najciekawszych sezonów ostatnich lat...
temal
12.01.2010 06:58
czepiacie się, poza tym słyszałem że laska z nim zerwała więc tym trzeba się zainteresować a nie paplaniną do mediów.
bogoz
12.01.2010 06:44
Jak auto było szybkie - cały czas nad nim pracował, pomagał. Jak ich bolid nie nadawał się do jazdy to akutat nie miał czasu angażować się w rozwój Jak po wcześniejszych jego dokonaniach i wypodziedziach go nie lubilem, teraz to się tylko i wyłącznie pogłębia..
michael85
12.01.2010 06:31
@hawaj Wypowiedź cud, miód :)))
adamo342
12.01.2010 06:14
szkoda że ten sezon będzie bez Kimiego
Ralph1537
12.01.2010 06:06
od kiedy oni wszyscy tacy religijni
ice
12.01.2010 06:05
Heh widze ze nie tylko mi sie skojarzylo to z jednym. Popieram YAHoO - dwoch budowniczych bolidow w jednym teamie to za duzo, prosta sprawa, a wszysy do dzisiaj spieraja sie czemu kontakty kierowcow w McL w 2007 byly takie a nie inne.
hawaj
12.01.2010 05:22
... a tak na marginesie "... dzięki Bogu z czasem włożyłem w to wiele wysiłku i samochód stawał się coraz lepszy..." - dzięki Bogu że inżynierowie mu nie przeszkadzali, bo jeszcze by mu nie wyszło :D:D:D
miras2212
12.01.2010 05:18
i jeszcze siedzi i zawija w te sreberka...
McNoras
12.01.2010 05:13
I że sam rozmawia ze sobą przez radio...
YAHoO
12.01.2010 05:12
@hawaj: Tak, a dodatkowo opony sam nadmuchał :D
hawaj
12.01.2010 05:10
Tak mi się coś wydaje, że największym wkładem Hamiltona w bolid jest jego waga jako balastu :) Bez urazy dla sympatyków ex fartem mistrza świata, ale gość jest taką samochwałą że aż boli :-) w przyszłym sezonie to pewnie napisze że sam zbudował bolid z ojcem w garażu z części jakie pozostały seniorowi Antoniemu po skasowaniu bodajże Porsche Carrera GT ]:->
YAHoO
12.01.2010 05:09
Dokładnie, też o tym pomyślałem :D Widać dwóch inżynierów w zespole to za dużo :(
biCampeon
12.01.2010 05:00
Do tej pory mówiło się o Alonso-inżynierze, to teraz mamy Hamiltona-inżyniera ;)