F1: GP Europy - Wyniki i wypowiedzi kierowców
23.02.1023:27
2189wyświetlenia
Dane wyścigu
Valencia Street Circuit
Lokalizacja: Walencja, Hiszpania
Liczba okrążeń: 46
Szczegółowe wyniki: KLIK
(wyniki nie uwzględniają ewentualnych kar)
Podsumowanie video
Komentarze prasowe
Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Mitsubishi Ralliart
L00kers (P2):
Bioly74 (P4):
BMW F1 Team
SoBcZaK (P3):
tomasz (Nie ukończył):
DF Racing
Figo (P1):
Rubiq (Nie ukończył):
Fly Emirates F1 Team
LUKE (Nie ukończył):
AutoryteT (Nie ukończył):
Superfund F1 Team
Kizalf (Nie ukończył):
Brabham
Kojot (Nie ukończył):
Valencia Street Circuit
Lokalizacja: Walencja, Hiszpania
Liczba okrążeń: 46
Szczegółowe wyniki: KLIK
(wyniki nie uwzględniają ewentualnych kar)
Podsumowanie video
Komentarze prasowe
Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Mitsubishi Ralliart
L00kers (P2):
Przede wszystkim gratulacje dla Figo który był dzisiaj bezkonkurencyjny. Kwalifikacje były dość udane, zrobiłem czas taki jak zakładałem, wystarczyło na pierwszą linie. Start był ok, ale na T1 za wcześnie zacząłem hamować i znalazłem się na p5. Jechaliśmy z Biołym za Sobczakiem i po długiej walce obaj go wyprzedziliśmy. Potem Tomasz miał chyba awarie internetu, Bioły awarie hamulców i tak znalazłem się na P2. To już trzecie podium z rzędu co bardzo mnie cieszy. Martwi mnie jednak mała frekwencja na mecie. Widać że wiele osób wcale się nie przygotowuje przez co niestety wyścigi są mało ciekawe.
Bioly74 (P4):
Ogólnie rzecz biorąc zawsze lepiej wywieźć 5 punktów niż nic, w szczególności zważając na to jak wiele problemów miałem na dystansie całego wyścigu. Wszystko zaczęło się od słabych kwalifikacji, podczas których samochód był maksymalnie podsterowny przez co straciłem masę czasu na swoim najszybszym kółku. Następnie nadszedł moment startu i choć sama reakcja była bardzo słaba, to dzięki opóźnionemu hamowaniu dałem radę przynajmniej przesunąć się na P4. Niestety podczas składania się do zakrętu zostałem mocno poobijany i przez cały wyścig jechałem mocno uszkodzonym bolidem, co na takim torze jak Walencja przekłada się na sporą stratę czasową. Jak się okazało to nie był koniec moich nieszczęść podczas tego GP. Na kilka okrążeń do mety, kiedy jechałem na pewnej 2 pozycji jeden z hamulców postanowił zakończyć swój żywot, czego skutkiem był dodatkowy pit-stop potrzebny na wymianę skrzydła oraz jazda do mety z pogiętym zawieszeniem. Ostatecznie jakimś cudem doczłapałem się na P4, choć z pewnością szkoda tych wszystkich problemów, bo finisz na podium był na wyciągnięcie ręki. Na koniec duże gratulacje dla Figo, który podczas dwóch ostatnich wyścigów był bezkonkurencyjny.
BMW F1 Team
SoBcZaK (P3):
Kwalifikacje dosyć udane, start też bo przebiłem się o kilka pozycji ale na T1 delikatnie trąciłem Tomasza i wykrzywiłem nieco przednie zawieszenie przez co troche dziwnie się jechało. Przez kilka okrążeń wstrzymywałem obydwie Toyoty ale kiedy nadarzyła im sie dobra okazja do ataku to nie broniłem się jakoś w zażarty sposób bo to było bez sensu i nie potrzebnie ryzykowne, wolałem dojechać po prostu do mety bo wiedziałem, że sam dojazd daje mi punkty. Bardzo długo jechałem samotnie i na kilka okrążeń przed metą zobaczyłem, że Bioły ma jakieś problemy techniczne co wykorzystałem ale mnie samego tez to spotkało i 2 okrążenia jechałem bez tylnych hamulców ale udało się dowieźć pierwsze podium w tym sezonie.
tomasz (Nie ukończył):
stara mi przez przypadek neta odpiela i tyle bylo mojej jazdy, dzieki bioly za walke
DF Racing
Figo (P1):
Nie spodziewałem się aż takiego dobrego wyniku. Mimo zdobycia pierwszego pola startowego nie popadałem w szał. Wyścig ułożył się dla mnie znakomicie już na początku, gdy na drugie miejsce wskoczył tomasz, który mocno blokował obie Toyoty, dzięki czemu uciekłem bardzo daleko. Dopiero po około 25 lapach Bioły się przedarł, ale miałem już tak gigantyczną przewagę, że wystarczyło spokojnie dojechać do mety. Końcówka sezonu bardzo dobra w moim wykonaniu. Odrobiłem mnóstwo punktów do tomasza i będę walczył o obronę tytułu wicemistrza LiGNY.
Rubiq (Nie ukończył):
W kwalifikacjach nie poszło zbyt dobrze, popełniłem błąd na ostatnim mierzonym okrążeniu i musiałem zadowolić się odległą pozycją. Start poszedł gładko, przez chwilę walczyłem z Autorytetem, ale niestety Kaczy popełnił błąd i mi Autoryteta sprzed nosa zabrał. Potem bezproblemowy pitstop, 2 stint i na kilka chwil przed drugim postojem mój internet strzelił focha i zamiast na mecie skończyło się w głównym menu.
Fly Emirates F1 Team
LUKE (Nie ukończył):
Co tu dużo mówic , w ogóle nie przygotowany nie powinienem nawet startowac. Muszę zmienic podejście. Do zobaczenia
AutoryteT (Nie ukończył):
Na początku wyścigu miałem dużo walki z l00kersem, Rubiq i kaczym. Niestety na którymś z pierwszych okrążeń wyścig się dla mnie skończył po błędzie kaczego. Mówi się trudno, mam nadzieję, że na Imoli zaprezentuje się z dobrej strony.
Superfund F1 Team
Kizalf (Nie ukończył):
Chciałem przynajmniej dojechać do końca ale niestety... na 5okr na 10 zakręcie za szeroko wyjechałem i BUM... lewe przednie kolo zaczęło się baardzo grzać i nawet wizyta w boxach tej sprawy nie załatwiła, szkoda.
Brabham
Kojot (Nie ukończył):
Wyścig bardzo nieudany, widocznie dziś dla mnie tor był zbyt kręty.