Toro Rosso ma nadzieję być w środku stawki

"Nie możemy nawet myśleć o porównywaniu się do Red Bulla, Ferrari, McLarena i Mercedesa"
03.03.1017:50
Łukasz Godula
1639wyświetlenia

Dyrektor techniczny Toro Rosso - Giorgio Ascanelli sądzi, że jego zespół będzie walczył w środku stawki w tym sezonie. Pomimo dobrych czasów uzyskiwanych podczas testów, Ascanelli obawia się, że czołowe zespoły są zbyt daleko od nich.

Włoch oczekuje również, że kierowcy Toro Rosso będą walczyli z takimi zespołami, jak Renault, Sauber czy Williams. Pierwsze odczucia na temat nowego bolidu są dobre, nie robisz 600 kilometrów w jeden dzień przez przypadek - powiedział Ascanelli włoskiemu magazynowi Autosprint.

Ważną rzeczą jest stawienie oporu: osiągi, biorąc pod uwagę to, gdzie teraz jesteśmy, są dobre. W Barcelonie, która ma wspaniały i wymagający tor, spodziewaliśmy się większych trudności w porównaniu do Jerez czy Walencji. W pierwszych dwóch sesjach Jaime uzyskiwał takie same czasy okrążeń, jak Sebastien, co jest dobrą wiadomością, ponieważ nigdy nie miało to miejsca w poprzednim roku.

W moim odczuciu na chwilę obecną jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być. Nie możemy nawet myśleć o porównywaniu się do Red Bulla, Ferrari, McLarena i Mercedesa, ponieważ grupa na czele jest zbyt daleko z przodu. Odczucia z Jerez są takie, że jesteśmy w środku stawki z Williamsem, Renault i Sauberem. Jednakże podczas drugiej serii testów w Jerez wyglądało na to, że Sauber i Renault zrobili coś lepiej, podczas gdy Williams już wcześniej był nieco szybszy od nas. Możemy jednak powiedzieć, że nie powinniśmy być zbyt daleko z tyłu.

Ekipa z Faenzy ukończyła zeszły sezon na dziesiątym miejscu w klasyfikacji konstruktorów po zdobyciu ośmiu punktów.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

1
Maly-boy
03.03.2010 05:09
od Barcelony do Bahrajnu może się jeszcze dużo zmienić ,bo żaden zespół nie będzie leniuchował