Bridgestone ogłasza wybór mieszanek do GP Turcji włącznie

W Monako nie będą tym razem dostępne dwie najbardziej miękkie mieszanki opon
24.03.1011:10
Marek Roczniak
2065wyświetlenia

Po ogłoszeniu w ubiegłym miesiącu opon wybranych na pierwsze trzy wyścigi sezonu 2010, firma Bridgestone podała dzisiaj mieszanki, które będą dostępne podczas czterech dalszych grand prix: Chin, Hiszpanii, Monako i Turcji.

W pierwszych dwóch z tych wyścigów, podobnie jak w najbliższy weekend w Australii i za tydzień w Malezji, dostępne będą mieszanki miękka i twarda. W Monako w użyciu będą opony o mniejszym stopniu twardości, ale - co ciekawe - w przeciwieństwie do ubiegłego roku nie będą to dwie najbardziej miękkie mieszanki, a supermiękka i średnia. W Turcji będą ponownie dostępne opony miękkie i twarde.

Hirohide Hamashima, szef ds. rozwoju opon sportowych Bridgestone: Tory w Szanghaju, Barcelonie i Stambule są bardzo wymagające dla opon, a zwłaszcza ostatni z nich, co dało się odczuć w przeszłości. Dlatego też przywieziemy na nie najtwardsze opony, ale z zachowaniem podwójnego odstępu między stopniem twardości mieszanek.

Odstęp taki będzie także zachowany w tym roku w Monako, co jest odejściem od dwóch najbardziej miękkich mieszanek, jakie przywoziliśmy tutaj w przeszłości. Główną oponę na Monako wybraliśmy twardszą z powodu większego ładunku paliwa i dłuższych przejazdów, do jakich zachęcają obecne przepisy. Sądzimy, że taki wybór powinien zapewnić rozsądną i zarazem ciekawą różnicę pomiędzy podstawowymi (twardszymi) i opcjonalnymi (bardziej miękkimi) oponami na ten wyścig.

Mieszanki opon wybrane na wyścigi w sezonie 2010
Grand Prix         Tor@Supermiękka@Miękka@Średnia@Twarda
1BahrajnuSakhir
1AustraliiAlbert Park
1MalezjiSepang
1ChinShanghai
1HiszpaniiCatalunya
1MonakoMonte Carlo
1TurcjiIstanbul Park
Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

4
mielony
24.03.2010 08:57
Macie racje. Ech... Ale w Monaco może być ciekawie: zrezygnowano z miękkiej. Supermiękka może być troszke za miękka na dłuższy przejazd a średnia troszke za twarda. Gdyby tam sie łatwiej wyprzedzało mogłoby być ciekawiej...
sceptyk
24.03.2010 12:46
Bezpieczeństwo i reputacja. Niewielu ogladajacych ma pojęcie o zasadach i oponach. Nic dziwnego, ze dbają o wizerunek i unikają sytuacji, gdy widzowie zapamiętują tylko szybką degradację opon i wiążą to zjawisko z marką Bridgestone. Proste jak drut, mrzaza.
Maraz
24.03.2010 12:03
Też pomyślałem, że wygląda jakby mieli w d... widowisko i kombinują tylko, jak tu na oponach oszczędzić przed zwianiem z F1 ;) Ale może bardziej nie chcą zobaczyć pękających opon, bo zespoły i tak będą dążyć do tylko 1 postoju, a jakiś paskudny wypadek to ostatnia rzecz, jakiej chce Bridgestone zwłaszcza zaraz przed odejściem z F1.
mrzaza
24.03.2010 11:47
Zważywszy na procesje, które mamy na torze Brigstone powinno zapomnieć w tym roku o twardej mieszance i zaproponować zespołom oponki, na których można zrobić max 1/3-1/4 wyścigu, a nie "wybraliśmy twardszą z powodu większego ładunku paliwa i dłuższych przejazdów". Oszczędzają na kompletach opon kosztem widowiska, czy co?