Hamilton przewiduje rychłą emeryturę Webbera

"Wyczuwam, że chciałby to zrobić w jednym z sezonów, który ukończy na czele"
24.03.1015:44
Łukasz Godula
3143wyświetlenia

Lewis Hamilton stwierdził w Sydney, że Mark Webber może planować zakończenie swojej kariery w Formule 1 z końcem tego roku.

Po imprezie dla sponsorów na sportowym jachcie w słynnej zatoce Sydney, mistrz świata z 2008 roku zasugerował dziennikarzom, że dziewiąty wyścig w Australii może być dla Webbera ostatnim.

Nie wiem jak długo planuje on zostać w Formule 1, jednak wyczuwam, że chciałby to zrobić w jednym z sezonów, który ukończy na czele bądź w czołówce - cytuje Hamiltona agencja prasowa AAP.

Webber jeździ w tym sezonie dla Red Bulla, którego bolid na rok 2010 Hamilton określił jako niewiarygodnie szybki. Tłumacząc prawdopodobną emeryturę Webbera, Anglik dodał: W tym sezonie ma największą szansę na wysoki finisz i nie byłbym zdziwiony, gdyby to rozważał.

Mówi się, że Red Bull może planować umieszczenie u boku Sebastiana Vettela w 2011 roku Kimiego Raikkonena, który obecnie ma podpisany kontrakt z austriackim producentem napojów energetyzujących na starty w rajdach. Umowa Webbera z Red Bull Racing wygasa z końcem obecnego sezonu.

Źródło: OneStopStrategy.com

KOMENTARZE

14
Piru
24.03.2010 08:44
Wyścig nie jest w Sydney tylko w Melbourne
MairJ23
24.03.2010 08:09
coz - pozwolcie ze to skomentuje :) wiec wydaje mi si ejak tu juz ktos to powiedzial - ze hamiltona spytali co o tym mysli - szczegolnei ze to wlasnei wyscig w Melbourne czyli na gruncie jedynego australijczyka w stawce. Mysle ze to bylo jedno z wielu pytan i ham poprostu powiedzial co mysli - i szczerze powiem - zgadzam sie z nim - MArk jest w moim wieku i juz to nei to samo co scigac si ejako dwudziestokilku latek. wiec nie widze problemu z jego wypowiedzia. Pozatym myslicie ze Mark nei rozmawia z innymi kierowcami ? Myslicie ze juz o tym Mark nie mysli ? Wie doskonale ze teraz ma najwieksza szanse jaka kiedykolwiek mial do tej pory i wie takze ze wygrac z mlodziutkim Vettelem nei bedzie mu latwo - nawet jak maja najszybszy bolid w stawce to nadal drugi kokpit okupuje cudowne dziecko F1 :) wiec Mark ( ze wzgledu ze nei ejst glupi ) potrafi ocenic swoje szanse ! :) pozdro
NEO86
24.03.2010 08:00
A ja chciałbym żeby i Mark i Hamilton jeszcze trochę pojeździli. Dlaczego? Ponieważ Marka lubię a co do Hamiltona to chciałbym zobaczyć jego minę, słowa i zachowanie jak będzie przegrywał w przyszłości z Vettelem, Alonso, Massą i resztą dobrych kierowców:)))
Simi
24.03.2010 06:27
Smutno patrzeć na takie komentarze: "wolałbym, żeby HAM odszedł". Pokazuje to tylko poziom forumowiczów, ale uważam, że nie warto czepiać się innych na forum. Forum jest do wymieniania opinii, nie do komentowania innych. Przyznam się jednak, że także nie wiem po co on (Lewis) to ocenia Sądzę, że Mark to kierowca z olbrzymim talentem. Szkoda mi go, bo mógłby osiągać znacznie więcej. Zawsze miał jednak pecha. Myslę jednak, że zwycięstwa w 2009 pokazały nam i mu, że jest kierowcą naprawdę dobrym i powinien z dumą spoglądać na swoją karierę, po jej zakończeniu. Zwłaszcza, że nie wiem y co podczas niej jeszcze osiągnie :)
Gizio 1966
24.03.2010 06:22
Hamiltonowi po prostu uderzyła woda sodowa do głowy i tyle.
sylweq
24.03.2010 05:09
@jan5 - najprawdopodobniej było dokładnie tak jak piszesz. Ale Lewis powinien wiedzieć jak to później wygląda w mediach i co dziennikarze robią z odpowiedziami na takie pytania i powinien po prostu nie odpowiadać na coś takiego.
jan5
24.03.2010 04:49
pewnie go spytali a nie ze on powiedział
VShila
24.03.2010 03:13
ekhm, poczekamy, zobaczymy kto pierwszy odejdzie
Maly-boy
24.03.2010 03:13
za dwa dni PR McL wyda 'poprawkę' :P
Ralph1537
24.03.2010 03:06
wolałbym aby to HAM odszedł na przedwczesną emeryture niż webber
sebasKERS
24.03.2010 03:02
sas - a tatus dobrze mu doradzal co ma mowic ? chyba raczej nie...
sas
24.03.2010 03:00
nie rozumiem po co on (Ham) się wypowiada na takie tematy. Sympatyków sobie takimi wypowiedziami na pewno nie zyska, a wręcz przeciwnie... Tata chyba już mu nie doradza co mówić...
MinetaUrPIQUET
24.03.2010 02:49
Ale dziwna wypowiedź... Hamilton się zabardzo poczuwa, może niedługo to on będzie kontraktował i zwalniał kierowców :/
DarkArte
24.03.2010 02:45
Byłbym rad gdyby to jednak Ludwiczek zakończył karierę...