Ecclestone zapewnia, że GP Hiszpanii się odbędzie
"Wiemy, że odbędzie się Grand Prix Hiszpanii, nie wiemy jeszcze tylko gdzie!"
19.04.1012:40
2864wyświetlenia

Problemy z ruchem powietrznym, będące następstwem krążącego nad Europą pyłu wulkanicznego zmusiły już organizatorów mistrzostw MotoGP do przełożenia najbliższej rundy w Japonii na inny termin. Tymczasem Bernie Ecclestone uspokaja, że najbliższa runda Formuły 1 zostanie rozegrana zgodnie z planem.
Także czwartkowe mecze piłkarskie pomiędzy Atletico Madrid i Liverpoolem oraz Hamburg i Fulham mogą zostać przeniesione - UEFA ma podjąć decyzję w tej sprawie w najbliższych dniach. Na szczęście dla F1 przed rozpoczęciem europejskiej części sezonu jest teraz trzytygodniowa przerwa i całe wyposażenie zespołów powinno powrócić z Szanghaju do Europy na czas.
Dokładny moment powrotu bolidów i reszty sprzętu do fabryk zespołów jest jednak obecnie trudny do określenia, jako że sześć Boeingów 747 używanych do transportu wyposażenia F1 jest obecnie uziemionych w Europie.
Główne obawy dotyczą odzyskania silników, ponieważ zespoły muszą zadbać o ich konserwację- powiedział Ecclestone gazecie Times.
Jestem jednak pewien, że wszystko będzie w porządku.
Wiemy, że odbędzie się Grand Prix Hiszpanii, nie wiemy jeszcze tylko gdzie!- zażartował w rozmowie z dziennikarzami 79-letni szef administracji Formuły 1, którego prywatny odrzutowiec jest uziemiony w Szanghaju, po czym dodał z uśmiechem na twarzy, że jego planem B jest obecnie
samobójstwo. Już na poważnie powiedział jednak:
Odwołanie Grand Prix Hiszpanii nie jest w ogóle rozpatrywane. Oczywiście ten pył sprawia wszystkim problemy, ale znajdziemy jakiś sposób na powrót do domu.
Powrót pracowników zespołów F1 jest mniej problematyczny, choć wiąże się ze sporymi kosztami. Kilka zespołów - w tym Ferrari i McLaren - planuje wyczarterowanie we wtorek lub środę lotów do Hiszpanii, gdzie kilka większych lotnisk nadal przyjmuje samoloty. Dalszą drogę do fabryk zespołów pracownicy mieliby już pokonać transportem naziemnym. Inne osoby zdecydowały się z kolei na próbę powrotu do Europy okrężną drogą, poprzez Dubaj czy nawet Stany Zjednoczone.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE