McLaren nie ma pojęcia, jak działają skrzydła Red Bulla i Ferrari

Paddy Lowe: "To fenomen. Może jest to zupełnie legalne, a może nie. Nie pojmujemy tego"
29.07.1013:30
Michał Roszczyn
4243wyświetlenia

McLaren przyznaje, że brakuje mu pomysłu na odtworzenie zasady działania przedniego skrzydła, używanego obecnie przez zespoły Red Bull Racing i Ferrari.

Legalność skrzydeł w bolidach tych dwóch ekip - potwierdzoną przez FIA po Grand Prix Niemiec - kwestionowały pozostałe zespoły po tym, jak szczegółowa analiza skrzydeł oraz ich końcówek wykazała, że pozornie wyginają się one 25 milimetrów bliżej nawierzchni toru, wytwarzając w ten sposób więcej docisku aerodynamicznego.

Dyrektor działu inżynierii w McLarenie - Paddy Lowe przyznał, że pomimo wielokrotnego przyglądania się projektowi „elastycznego” skrzydła, wciąż boryka się ze skopiowaniem tego rozwiązania. Widziałem dużo zdjęć w tej sprawie. Uważamy, i nie jesteśmy jedyni, że dwa samochody - Ferrari i Red Bull - mają skrzydła w dużo niższej pozycji, niż jesteśmy w stanie tego dokonać. To fenomen. Może jest to zupełnie legalne, a może nie. Nie pojmujemy tego.

Team z Woking jest jednak przekonany, że różnic w wysokości skrzydeł nie można wyjaśnić poprzez proste zmiany ustawień bolidu. Różnica jest dosyć znacząca. Trudno zatem wytłumaczyć to relatywnie subtelnymi zmiennymi typu ładunek paliwa, ciśnienie opon czy ustawienia odpowiadające dużym prędkościom. Takie rzeczy wpływają na samochód w stosunkowo małym stopniu - znacznie mniejszym, niż widzieliśmy to na zdjęciach. Ciężko teraz nad tym pracujemy w celu zrozumienia i - jeśli daje to odpowiednią poprawę osiągów - zastosowania tego.

Komentarze Lowe'a wypowiedziane zostały zaledwie dwa dni po tym, jak kierujący angielską ekipą Martin Whitmarsh stwierdził, że również on ma problemy z wyjaśnieniem projektu elastycznych skrzydeł.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

31
Huckleberry
30.07.2010 01:48
I na dodatek Ferrari już wie czego nie wie McLaren :P
xsaruman
30.07.2010 09:19
no to niech się Martin i reszta wezmą do wytężonej pracy jak chca myśleć o tytule, kierowców już mają bardzo dobrych, potrzeba im jeszcze nadgonić trochę techniką. Swoją drogą Martin chyba jakąś kiepską butelkę wziął ze sobą do Steffano skoro nadal nie wiedzą jak się to szkrzydło robi ;-)
pasior
30.07.2010 07:57
zgf1 dokumencików z Ferrari nie trzeba kupować na bazarze. sami z Ferrari przynoszą......
kumien
29.07.2010 10:00
Dobrze mówisz. Newey ma pewnie jeszcze worek nowych patentów, które tylko czekają na dopracowanie i adaptację. W tym sezonie to poza kanałem F wszystkie nowości wymyśla RBR: dmuchany dyfuzor, podtrzymanie spalin, zmieniające się skrzydło. A co jest za dyfuzorem to nie wiadomo ;) No i jeszcze zmieniające się zawieszenie :D
Huckleberry
29.07.2010 07:24
Podoba mi się tu u nas na portalu. Whitmarsh powinien poczytać i od razu przeczytałby o co chodzi ;) @kumien - słuszne spostrzeżenie - to po to była ta rozmowa z Ferrari nt TO :P A co do bolidu Neweya powiem krótko - im dalej w las tym więcej drzew. Po wyjasnieniu jednej zagadki pojawiają się trzy kolejne, jak dla mnie reszta stawki nie ma wielkich szans bo Newey wyjątkowo naszpikował RBR w takie drobne usprawnienia.
raafal
29.07.2010 06:53
Może skrzydło jest sztywne, ale nie jest mocowane do nadwozia, tylko do końcówek wachaczy, co daje efekt zmiany położenia w zależności od ugięcia wachaczy? Jednak na zakrętach nie widać tego efektu, więc wachacze odpadają. Zmienia się wysokość całego skrzydła w czasie hamowania, ale w zak¶ecie pozostaje ono nieruchome. Trudny temat :( Do czego przymocować sztywne skrzydło, aby się tak zachowywało? Adrian jest naprawdę dobry :)
Przemysław
29.07.2010 06:16
@jaszczur- najprostsze wytłumaczenie, że jesteś w błędzie to takie iż wachacze przednie podczas hamowania "unoszą" się- dziób nurkuje. Wtedy skrzydło chowałoby się trochę za zawiechą (mówie o tym ujęciu na filmiku), a jest na odwrót- unosi się koniec skrzydła do góry. Można powiedzieć, że wraca do normalnej postaci. Zakładając (patrzymy na ujęcie z filmiku), że wachacze unoszą się lekko do góry, a skrzydło wyraźnie odkształca się również ku górze, to oznacza nie mniej nie więcej, że RedBull'owi wyginają się końcówki front wingu. http://www.youtube.com//watch?v=vR07o6yIegg Przyłóż sobie linijkę ;)
jaszczur
29.07.2010 05:25
Ogladalem ten filmik kilka razy: http://www.youtube.com/watch?v=Il1KexFnjwA&feature=related nie jestem pewien ale mam wrazenie ze to nie skrzydlo sie rusza ale zmienia sie wysokosc zawieszenia..
andy
29.07.2010 05:24
michal5> na razie to ferrari zerżnęło od mclarena kanał F a od red bulla dmuchany dyfuzor.
zgf1
29.07.2010 04:45
E tam kupia na bazarze dokumentacje Ferrki i beda wiedzieli jak ;)
kumien
29.07.2010 04:26
No przecież Withmarsh odwiedził padok Ferrari, aby poogladać ten cud techniki i dalej nic :/ Normalnie szkoda mi tego Mclarena :p Tak na serio to na moje oko nie jest to zasługa samego skrzydła. Na filmiku z linku powyżej widać pomiędzy zawieszeniem, że środek skrzydła również odrobinę się podnosi. Samo skrzydło pewnie przyjmuje postać łuku przy większych prędkościach, czyli brzegi są znacznie niżej niż środek, a pewnie mocowanie do nosa pozwala jeszcze obniżyć skrzydło o kilka mm. Jak wygląda sprawa z regulaminem? Czy skrzydło nie może się odkształcać w taki sposób, że np. przód idzie do dołu, a tył do góry. Czy regulamin jakoś obejmuje odkształcanie poprzeczne?
Simi
29.07.2010 04:03
Proszę bardzo, rysuj sobie, ale ja swojego zdania nie zmienię. Webber chciał przycisnąć Vettela, to normalne (może nie pamiętasz Senny i Prosta?), ale to Vettel spowodował, że oba Byki się zderzyły. Moim zdaniem Webber jest jednak trochę lepszy, z powodu, który przedstawiłem. OK, Mark jeździ trochę nierówno, ale przecież w Kanadzie, mógłby być wyżej, gdyby nie kara(poprawiajcie mnie jeśli napisałem coś źle, bo wyścigu nie oglądałem). Poza tym - w Hiszpanii i Monako swoje zwycięstwa zawdzięcza wyłącznie sobie. Jest dojrzalszy. Na podsumowanie dodam - tak czy siak ani Vettel, ani Webber nie są idealnymi kierowcami do zdobycia tytułu.
christoff.w
29.07.2010 03:56
publius- "Każdy wprawiony kierowca golfa II / hondy civic wie jak to zrobić." dobre,hehe.. ;) A tak na serio to dlaczego to jest dopuszczalne skoro wiadomo ze sie ugina a nie powinno? CO z tego ze jak bolid sobie stoi i jest kontrolowany to skrzydlo jest sztywne? Przeciez to normalne,bo nie dziala na nie zadna sila! Albo sztywne albo nie a tak to zabawa w kotka i myszke,no ale przeciez o to tu chodzi,nieprawdaz? Nie wierze ze inni nie moga znalzesc takiego materialu co by sie uginal podczas zwalniania i przyspieszania! Przeciez to takie proste! A moze Oni jednak jakos to skrzydlo mechanicznie unosza i opuszczaja podczas jazdy? To chyba juz by nie bylo legalne,prawda? Nie wiem dlatego pytam ;)
marrcus
29.07.2010 03:22
oj simi, przecież Webber nie jechał swoją (prawą) stroną tylko zjechał na lewo, czy trzeba tobie to narysować ?
IceMan11
29.07.2010 03:19
Ludzie co do tematu Mark vs. Sebastian to przyłącze się. Nie wezmę pod uwagę żadnych wypadków tj. Turcja, Walencja dobra? Jak Webber staje na PP to Vettel jest tuż za nim, a gdy Seba staje na PP to Markowi juz zdażało się być poza pierwszą piątką, a teraz był czwarty. Vettel w kwalifikacjach był poza pierwszą trójką w tym roku? To kto jeździ gorzej? Wyścigów nie biorę w ogóle pod uwagę bo Webber miał więcej szczęścia od Vettela. Ludzie!!! Trochę obiektywizmu. Mark jeździ w kratkę, strasznie nierówno, a Vettel cały czas w czołówce. Nadal uważacie, że Mark jeździ lepiej? Bo na pewno nie w kwalifikacjach, a jakie wyścigi miał Vettel to już chyba dobrze wiemy. Bahrain - świeca, Silverstone - opona, Australia - hamulce, Hiszpania - hamulce. Mark nawet połowy tyle problemów nie miał co Vettel. Do tego dodam. Turcja Q3 - stab. pop. Hiszpania, Monako - podłoga, a mimo to przyjeżdzał tuż za Markiem. Pomyślcie choć troszeczkę I od razu mówię. Nie, nie jestem za Vettelem ręcami i nogami i nie jestem jego fanem tylko staram się być obiektywny. Pozdrawiam :)
Simi
29.07.2010 02:27
Jacobss - Chciałbym uprzejmie przypomnieć Gp Hiszpanii, Gp Monako... Bardzo ciekawe, że Webber wjechał w Vettela. Naprawdę ciekawe. Kto się trzymał swojej linii? Webber. Kto skręcał jak idiota? Vettel. Kto robił "bachorskie" gesty po wyjściu z auta? Vettel. Z tego powodu, uważam, że Mark, choć ma swoje przewinienia w tym roku, jeździ lepiej od Seba i to on bardziej nadaje się na na mistrza. Tak uważam, możesz się z tym nie zgadzać. Poza tym - nowe opony bardziej pasują Webberowi. Późno wchodzi w zakręty, a przy wyjściu od razu przyspiesza. To mu daje przewagę. Tego wymaga niski wydech, pompujący dyfuzor. Wymaga od kierowcy jak najwcześniejszego otworzenia przepustnicy, by spaliny zwiększyły docisk. Vettel jeszcze sobie z tym nie poradził. Dlatego uważam, że mark jest lepszy od Seba.
Przemysław
29.07.2010 02:14
@up- to jest ruchome skrzydło, które podczas "kontroli" jest nieruchome. Tak jak napisał publius, zostało jakoś tak czarodziejsko skonstruowane, że wygina się podczas jazdy, a kontrole przechodzi jako sztywny element aerodynamiczny.
raafal
29.07.2010 02:02
Czy to nie jest ruchome skrzydło? http://www.youtube.com/watch?v=Il1KexFnjwA&NR=1 Widać wyraźnie jak przy zmniejszaniu prędkości płat się podnosi.
publius
29.07.2010 01:42
tak, tu widać to dokładnie: http://www.tomorrownewsf1.com/les-ailerons-red-bull-15069 i co, chłopaki z McLarena jeszcze się zastanawiają? Wystarczy dobrać odpowiednio sztywny materiał by się lekko odkształcał a formą zmusić go przy opływie powietrze do uginania się w dół i po sprawie. Każdy wprawiony kierowca golfa II / hondy civic wie jak to zrobić.
Jacobss
29.07.2010 01:28
Poza tym, niektórzy skreślają McLarena, a chyba zapomnieli kto prowadzi w klasyfikacji.
Sycior
29.07.2010 01:27
Sam coś takiego zauważyłem, szczególnie widać u Red Bulli. Ciekaw jestem jak to zrobili , że przy inspekcji wszystko jest legalne :O
Jacobss
29.07.2010 01:27
Simi - Chciałbym uprzejmie zauważyć, że mają po równo punktów, a chyba zapomniałeś o kilka ważnych awariach Vettela w tym roku. Chyba jednak Vettel lepiej jeździ. Zresztą przypomnij sobie co Webber narobił już w tym roku, taranując Hamiltona w Australii, Vettela w Turcji (tak, to on wjechał w Vettela - nikt nie był na razie wstanie mi udowodnić, że jest inaczej) i Kovalainena w Walencji.
benethor
29.07.2010 01:08
Przemysław: kierunku, nie zwrocie :P
Przemysław
29.07.2010 01:00
@publius- jest parę dobrych materiałów video z on-board'u Vettela gdzie widać (sam nie wierzyłem) jak skrzydło przy wyższych prędkościach odkształca się o kierunku pionowym i zwrocie w dół. Skoro widać to gołym okiem to ja nie mam pytań. @down- poprawione.
Simi
29.07.2010 12:58
Angulo - chciałbym uprzejmie przypomnieć, że to Webber zdaje się jeździć w tym roku lepiej niż Vettel. Ja nie skreślałbym go, tym bardziej, że do końca sezonu, pozostało duzo czasu...
publius
29.07.2010 12:16
To nie dobrze. SF i RBR na czele to dla mnie najczarniejszy scenariusz z możliwych. Może to nie samo skrzydło się obniża a całe zawieszenie przednie w czasie jazdy. Np. jakiś gaz w amortyzatorach który pod wpływem wysokiej temperatury obniża zawieszenie a po zatrzymaniu momentalnie auto się podnosi i dla kontrolerów badających auto w stanie spoczynku wszystko wydaje się być ok.?
michal5
29.07.2010 12:01
znowu mclaren będzie musiał dane Ferrari ukraść hi hi
Sir Wolf
29.07.2010 11:59
Połowa sezonu przed nami, to dużo. Przecież jeszcze niedawno zastanawialiśmy się, czy ktoś w ogóle dogoni Red Bulla.
Lukas
29.07.2010 11:47
Angulo spokojnie ;) ledwo trochę za połówką sezonu jesteśmy :)
Angulo
29.07.2010 11:43
Teraz to już tylko pozostaje pytanie: Vettel czy Alonso? I RBR czy Ferrari? Nie wierzę już w tytuł dla McLarena, te skrzydło pewnie daje dużą przewagę.
Sir Wolf
29.07.2010 11:36
W takim razie gratujacje dla RBR i SF. A może wypowiedzi z Maka to tylko zmyłka i w rzeczywistości mają pomysł na jeszcze lepsze wykonanie tego technologicznego myku? :)