Będzie gorąco - kierowcy VERVA Racing Team na Hungaroring

W najbliższy weekend kierowcy VERVA Racing Team będą się ścigali blisko domu
29.07.1014:49
Inf. prasowa
2256wyświetlenia

W najbliższy weekend kierowcy VERVA Racing Team będą się ścigali blisko domu. Ósma z dziesięciu tegorocznych rund Porsche Supercup odbędzie się na słynnym węgierskim torze Hungaroring, gdzie od 1986 roku odbywa się Grand Prix Węgier.

Po trudnym weekendzie w Niemczech, Robert Lukas i Kuba Giermaziak liczą na lepszy występ przed polskimi kibicami, którzy co roku licznie stawiają się na torze pod Budapesztem. Obaj kierowcy dobrze znają tą wymagającą, techniczną trasę. Testowali tu także samochody Porsche Supercup.

Najbliższy wyścig będzie prawdziwym testem kondycji ze względu na wielkie upały, które niemal co roku panują tutaj podczas Grand Prix Węgier. Dla zawodników ścigających się w samochodach zamkniętych, takich jak Porsche, wyzwanie będzie jeszcze większe, ponieważ temperatury we wnętrzu są bardzo wysokie i brakuje przewiewu. Ponadto nitka toru jest kręta i śliska, a główna prosta stosunkowo krótka. Kierowcy nie mają chwili wytchnienia, ponieważ na większości dystansu przejeżdżając jeden zakręt muszą się już szykować do wejścia w następny. Śliski i wyboisty asfalt to dodatkowe utrudnienie, wymagające jeszcze większej koncentracji.

Rozkład wyścigowego weekendu podczas GP Węgier i transmisje

Piątek (30 lipca), godz. 17:45 - trening
Sobota (31 lipca), godz. 12:25 - kwalifikacje
Niedziela (1 sierpnia), godz. 11:45 - wyścig

Niedziela 01.08.2010
11:45 - Eurosport 2
(na żywo Porsche Supercup GP Węgier)
11:45 - Polsat Sport Extra
(na żywo Porsche Supercup GP Węgier)

Wtorek 03.08.2010
11:45 - Eurosport 2
(powtórka Porsche Supercup GP Węgier)

Środa 03.08.2010
00:00 - Eurosport
(powtórka Porsche Supercup GP Węgier)
oraz w serwisie ipla

Nastroje kierowców przed startem na torze Hungaroring

KUBA GIERMAZIAK: Bardzo lubię Hungaroring. W zasadzie jest to jeden z moich ulubionych torów. Jest to obiekt charakterystyczny z wielu względów. Między innymi dlatego, że zawsze jest bardzo gorąco i co gorsza nie da się tam odpocząć, więc kondycja gra dużą rolę. Trasa jest bardzo kręta, a mi osobiście podobają się czwarty i piąty zakręt, a później szykana. To w zasadzie moja ulubiona partia toru - dosyć techniczna i jeśli wiesz, jak tam pojechać, to możesz zyskać dużo czasu. Oczekiwania mam wyższe niż w Niemczech, bo Hockenheim nigdy nie był moim ulubionym torem. Liczę, że na Węgrzech uda nam się znowu pokazać pełny potencjał tak, jak miało to miejsce na Silverstone. Mam nadzieję, że uda nam się pojechać z przodu i osiągnąć dobry wynik.

ROBERT LUKAS: Hungaroring to dla nas drugi w tym sezonie tor, który dobrze znamy, więc znowu oczekiwania są duże - tak ze strony naszego zespołu jak i w przypadku moim i Kuby. Pokazaliśmy już, że kiedy znamy trasę, to potrafimy jechać szybciej. W Hockenheim popełniliśmy jednak kilka błędów, które na Węgrzech trzeba będzie wyeliminować. Sądzę, że możemy być z przodu. Choć nie raz jeździłem już po Hungaroringu, tak naprawdę w ten weekend będą to dla mnie pierwsze zawody tak wysokiej rangi na Węgrzech. Dlatego przekonamy się, czy za kierownicą supercupowego Porsche polubię ten tor, czy nie. Jest to jednak fajny obiekt, a pogoda ma być dobra, więc nastawiam się na miły weekend.

Źródło: Informacja prasowa Informacja prasowa VERVA Racing Team