Conway wygrywa po raz pierwszy w IndyCar

Jadący najdłużej na prowadzeniu Briscoe i aktualny mistrz Franchitti musieli zadowolić się P2 i P3
18.04.1111:03
Marek Roczniak
5172wyświetlenia

Mike Conway odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w IndyCar Series dzięki późnej szarży we wczorajszym wyścigu na ulicach Long Beach, mimo spadku do środka stawki po niebyt udanym pierwszym pit stopie.

Jadący najdłużej na prowadzeniu Ryan Briscoe i aktualny mistrz Dario Franchitti musieli zadowolić się miejscami dwa i trzy, finiszując przed świetnie spisującym się debiutantem Jamesem Hinchcliffem. Tymczasem zdobywca pole position Will Power zajął dopiero dziesiąte miejsce po kolizji z kolegą z zespołu Penske - Helio Castronevesem.

W początkowej fazie wyścigu Conway jechał za Powerem i swoim partnerem z zespołu Andretti Autosport - Ryanem Hunter-Reayem, ale po pechowym postoju, podczas którego nie trafił w swój boks serwisowy, spadł w dół stawki. Na prowadzenie wysunął się tymczasem Briscoe dzięki postojowi tuż przed pierwszą neutralizacją, podczas gdy Hunter-Reay odebrał Powerowi drugie miejsce po restarcie.

Briscoe był nadal pierwszy po ostatnich postojach, które odbyły się podczas neutralizacji. Po wznowieniu wyścigu Power próbował odebrać drugie miejsce Hunter-Reayowi, ale jadący tuż za nim Castroneves wjechał w tył jego bolidu w zakręcie nr 1 i obaj kierowcy Penske wpadli w poślizg. Nastąpiła reakcja łańcuchowa i w incydentach ucierpieli m.in. Scott Dixon, Graham Rahal i Takuma Sato.

Skutkiem tego był kolejny okres neutralizacji i w momencie wywieszenia zielonej flagi kolejność w czołówce była następująca: Briscoe, Hunter-Reay, Franchitti, Alex Tagliani, Hinchcliffe i Conway. Ten ostatni wyprzedził podczas restartu dwóch Kanadyjczyków jadących przed nim, następnie skorzystał z problemów Hunter-Reaya ze skrzynią biegów, a na koniec wyprzedził Franchittiego i Briscoe, by objąć prowadzenie. Przed metą Conway wypracował jeszcze 6-sekundową przewagę nad tą dwójką na potwierdzenie swojej świetnej formy.

Po trzech wyścigach liderem mistrzostw jest Franchitti, mając 7 punktów przewagi nad Powerem. Trzeci jest Tony Kanaan, który we wczorajszym wyścigu zajął ósme miejsce, finiszując za Taglianim (P5), Servią (P6) i Danicą Patrick (P7).

Źródło: autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Mike Conway (27)Dallara Honda851h53m11,10050
2Ryan Briscoe (6)Dallara Honda85+0:06,32040
3Dario Franchitti (10)Dallara Honda85+0:06,71635
4James Hinchcliffe (06)Dallara Honda85+0:09,17032
5Alex Tagliani (77)Dallara Honda85+0:16,01830
6Oriol Servia (2)Dallara Honda85+0:16,89728
7Danica Patrick (7)Dallara Honda85+0:17,50226
8Tony Kanaan (82)Dallara Honda85+0:18,96624
9Vitor Meira (14)Dallara Honda85+0:19,47222
10Will Power (12)Dallara Honda85+0:19,89120
11Raphael Matos (17)Dallara Honda85+0:20,46619
12Helio Castroneves (3)Dallara Honda85+0:20,77818
13Graham Rahal (38)Dallara Honda85+0:21,34617
14Sebastian Saavedra (34)Dallara Honda85+0:23,11416
15James Jakes (18)Dallara Honda85+0:24,59315
16Paul Tracy (8)Dallara Honda85+1:03,75814
17John R. Hildebrand (4)Dallara Honda85+1:10,90013
18Scott Dixon (9)Dallara Honda84+1 okr.12
19Ana Beatriz (24)Dallara Honda83+2 okr.12
20Simona de Silvestro (78)Dallara Honda82+3 okr.12
21Takuma Sato (5)Dallara Honda81+4 okr.12
22Justin Wilson (22)Dallara Honda78+7 okr.12
23Ryan Hunter-Reay (28)Dallara Honda72+13 okr.12
24Charlie Kimball (83)Dallara Honda66+19 okr.12
25Ernesto Viso (59)Dallara Honda59+26 okr.10
26Marco Andretti (26)Dallara Honda37+48 okr.10
27Sebastien Bourdais (19)Dallara Honda27+58 okr.10
Pole position: Will Power - 1:09,065 (+1 pkt.)Najszybsze okrażenie: Dario Franchitti - 1:10,660 na 84 okrążeniu
Prowadzenie przez najwięcej okrążeń: Ryan Briscoe (+2 pkt.)

KOMENTARZE

3
Adakar
19.04.2011 06:50
A ja jak zawsze jestem za Danicą ;-) Wyścig w Long Beach był pod dyktando trójki Power, Hunter Ray i Conway. Później wypadek Andretti vs. Bourdais, prawie jak Emerson i Nigel ;-) Gdy obrócił się Wilson chyba, za sprawą Helio, nie było żółtej flagi i Helio kary nie dostał. Gdy strącił Powera, który cudem nie uderzył w barierkę, tak samo... szok. Świetnym refleksem wtedy popisał się Oriol Servia. Power winien wygrać ten wyścig bez najmniejszego problemu, aha i te restarty double file ... to jakaś masakra. Kazdy jedzie jak chce !
BARBP
18.04.2011 03:01
Kamikadze2000 Dlaczego przeciętniak? Jakby nie było ma 3 tytuły mistrzowskie i jest jednym z najbardziej utytułowanych kierowców w tej serii. Od razu zaznaczam że w tym sezonie kibicuję Powerowi ;)
Kamikadze2000
18.04.2011 02:47
Jaki łoś z tego Conwaya! I znowu ten przeciętniak Franchitti dzięki pechowi rywala wraca na czoło. ;{