Grosjean wierzy w powrót do F1
Francuz cieszy się na myśl powrotu Kimiego Raikkonena z Lotus Renault.
04.12.1118:40
1567wyświetlenia
Romain Grosjean przyznał, że zakontraktowanie przez Lotus Renault Kimiego Raikkonena, jeszcze bardziej motywuje go do starań zabezpieczenia sobie posady w zespole z Enstone na sezon 2012.
Na ogłoszonej na początku tygodnia oficjalnej liście startowej FIA, nazwisko Raikkonena było jedynym widniejącym przy teamie Lotus Renault, a w mediach jako głównych kandydatów do zajęcia drugiego wyścigowego fotela wymienia się najczęściej Witalija Pietrowa, Bruno Sennę i właśnie Grosjeana.
Myślę, że wciąż jestem na tej liście. Liczę na zapewnienie sobie tej posady. Marzę o F1 i naprawdę chciałbym do niej wrócić. Sądzę, że partnerowanie Kimiemu może być czymś bardzo szczególnym dla losów mojej kariery oraz doświadczenia. Nadal czekam. Myślę, że kiedy miałem samochód w swoich rękach, to zrobiłem wszystko, co mogłem. Teraz będziemy próbowali wszystko poukładać- powiedział mistrz tegorocznej edycji GP2.
Grosjean z zadowoleniem przyjął decyzję o zakontraktowaniu Raikkonena, nawet mając na uwadze to, że Fin dwa lata spędził z dala od padoku F1.
Myślę, że dla zespołu - także pod względem marketingowym - jest to bardzo dobry ruch. Nikt się tego nie spodziewał i to było naprawdę fajne. Tak samo dla mnie. Powiedziano mi o tym tylko trochę wcześniej, ale i tak byłem bardzo zaskoczony. Zdawałem sobie jednak sprawę z tego, że dla zespołu będzie to coś ciekawego i korzystnego w przyszłościowym myśleniu.
Francuz powiedział, że ciągle stara się zapewnić sobie miejsce w kokpicie przed startem przyszłego sezonu.
Mam być optymistą czy realistą?- odpowiedział na pytanie o szanse na powrót do królowej sportów motorowych.
To zmienia się każdego poranka, zależy od mojego nastroju. Dziś rano byłem w dość dobrym, ale trudno powiedzieć. Jeśli w to nie wierzysz, to nie ma się nad czym starać. Ja w to wierzę.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE