Hembery: Brzydkie nosy bolidów mogą zniechęcić niedzielnych fanów do F1

Być może jeszcze przed sezonem 2013 FIA zmieni przepisy dotyczące podwozia.
08.02.1212:21
Nataniel Piórkowski
2842wyświetlenia

Dyrektor działu sportów motorowych Pirelli, Paul Hembery uważa, że obecna generacja samochodów z brzydkimi nosami, może mieć olbrzymie znaczenie marketingowe dla sponsorów i promotorów, chcących zaprezentować F1 zwykłym fanom.

Brytyjczyk obawia się, że schodkowe nosy, które znajdują się w większości zaprezentowanych do tej pory samochodów, mogą zniechęcić do F1 niedzielnych fanów, którzy nie mają większego pojęcia o technicznej argumentacji ich kształtu.

Sądzę iż w tej sprawie będę musiał przytaknąć ogólnej opinii, że obecne nosy są cholernie brzydkie. Wydaje mi się jednak, że jeśli pogadamy trochę z inżynierami, to dowiemy się od nich, że tak długo, jak nos jest szybki, nie obchodzi ich to, że jest brzydki. Z punktu widzenia fana, nosy wyglądają trochę dziwacznie i nie sądzę, żeby dostrzegli w nich jakieś piękno. W tym przypadku nie jest to wcale ładne i rzeczywiście można się wstydzić. Zapalona publiczność rozumie, dlaczego tak jest. Zrozumie, że zespoły przestrzegają przepisów, co jest częścią ich pracy i nie zważają na piękno ich części, ale na ich szybkość. Z punktu widzenia zwykłych fanów wydaje mi się, że możemy powiedzieć, iż nosy wyglądają trochę dziwnie i nie są szczególnie piękne. Nie sądzę, że ten sezon będzie stał pod znakiem przepięknych bolidów Formuły 1.

Pytany o to, czy mało zachęcający wygląd bolidów może mieć przełożenie na promotorów i sponsorów, Hembery odparł: Cóż, myślę że dobrym barometrem będzie mój syn. Gdy zobaczył nowe samochody, powiedział mi «Tato, to paskudne świnie». On nie przejmuje się regulaminami. To szesnastolatek, który patrzy na to z perspektywy kogoś, kto kocha samochody i sport motorowy. Tylko spojrzał na te samochody i powiedział: «Tato, są okropne». Być może to głupie porównanie i szukanie analogii, ale wiele osób, które nie są zaangażowane w ten sport tak jak my, powie dokładnie to samo. Z drugiej strony jak mamy pociągnąć linię? Jak mamy tworzyć przepisy sprawiające że samochody będą dobrze wyglądały? Jak to zrobić? To trudne.

Autosport donosi, że niektórzy dyrektorzy techniczni odbyli już rozmowy z FIA na temat wyglądu przedniej partii samochodu, aby przed sezonem 2013 wprowadzono jeszcze zmiany w przepisach dotyczących podwozia, które zapewniłyby płynną zmianę wysokości załamania schodkowego nosa.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

20
michels
08.02.2012 07:19
MarK, właśnie to miałem powiedzieć. F1 od długiego czasu stacza się po równi pochyłej, właśnie dzięki durnym regulacjom. Właśnie dlatego najlepsze były dla mnie lata 70-te kiedy to stworzono rewolucyjne wynalazki, takie jak np. wentylator w Brabhamie czy słynne kurtyny w Lotusach.
MarK
08.02.2012 06:07
No bez jaj albo w jedną albo w drugą stronę. Nie dość, że regulamin już zabrania inżynierom prawie jakichkolwiek innowacji, to jeszcze teraz pod pretekstem tego, żeby było "ładnie" zabierze im się tą ostatnią dawkę wolności. Kolejne ograniczenia i jeszcze bardziej ta seria sprowadzi się do serii monotypowej. Obecny wygląd nie jest konsekwencją widzimisię inżynierów, tylko DURNEGO regulaminu technicznego. Ten oto regulamin tworzy z klasy nieomal monotypy i wprowadza tak durne przepisy jak ten, którego wynikiem są nosy. Popatrzcie na minione lata. Już nie mówię o latach 70 kiedy to każdy bolid był inny, ale nawet teraz z roku na rok mamy coraz mniej innowacji, nawet tych wyłącznie technicznych, niedostrzegalnych po wyglądzie. Wszystko się od razu banuje, wszystko jest be bo pozwala być szybszym. No kurna, a o co w tym sporcie chodzi? Chyba właśnie o to nie? Takie jest piękno F1, że 70-80% to sprzęt i już. Jeśli chcą z tego uczynić serię monotypową jak GP2, czy F3 i inne to niech to powiedzą wprost, a nie robią tak nieudolne podchody. Tylko wtedy F1 padnie bo nie to jest istotą królowej motorsportów. Z resztą. Już powoli pada dzięki niezwykle skutecznym działaniom tych Panów...
TommyYse
08.02.2012 04:56
Wg. mnie najgorszym "dziobakiem" jest Red Bull, a najlepszym Force India (z wyglądu) : Red Bull - http://imageshack.us/photo/my-images/692/redbullj.png/ Force India - http://www.formula1.com/wi/597x478/sutton/2011/dms1208fe82.jpg
danilo
08.02.2012 04:03
Nie przesadzajcie z tą brzydotą tegorocznych bolidów. Najważniejsze żeby były szybkie i niezawodne. :) F1 to nie pokaz pięknych bolidów na wybiegu, tylko wyścigi owymi bolidami. Uroda ma drugorzędne znaczenie. Tak mi się wydaje...
Falarek
08.02.2012 03:02
@Kajt masz absolutną rację. Nawet jeśli by do tego "problemu" podejść na poważnie to czy obniżenie nosów o te parę centymetrów rozwiązało ten problem? Śmiem wątpić. Zmiany dla samej zmiany. I tak obecne bolidy F1 są brzydkie a z tymi nosami to pokraki ocierające się o śmieszność.
marrcus
08.02.2012 02:55
Ten nos Ferrari na obrazku tio wygłada jakby był na cześć Kubicy
Krauza
08.02.2012 02:34
Przeżyliśmy rewolucję 2009, przeżyjemy schodkowe nosy.
schuey
08.02.2012 02:29
tak jasne ze o to chodzi
Kamil-F1
08.02.2012 01:55
Może właśnie o to chodzi- odstraszyć ''niedzielnych'' fanów, potem resztę i na końcu zlikwidować F1.
Kajt
08.02.2012 01:48
Ktoś się w ogóle zastanawiał po co te przepisy? Żeby nie wzbijało bolidów w górę, a tak na prawdę ole mieliśmy na przestrzeni ostatnich lat taki przypadków? Webber w 2010, a wcześniej pojedyncze, ale nie tak groźnie wyglądające wyrzuty. Nikomu to nie przeszkadzało aż nagle ktoś wpadł na pomysł tych nosów. Głupota...
Ralph1537
08.02.2012 01:47
no i kolejne zmiany na 2013 rok, było wiadomo o tym wcześniej że tak bolidy będą wyglądać mimo to FiA nie zmieniła przepisów na czas. Huckleberry ale tamte bolidy były ładne, i były przede wszystkim innowacyjne i pomysłowe, a to co jest teraz jest narzucone przez przepisy
schuey
08.02.2012 01:10
Góra coś powiedziała a na dole dudni nie od dzis. Wyjał mi to z głowy. I nazwał sprawe ładnie po imieniu. Niedzielnych kibiców mamy tu 3/4 Nie rozkminiam ukochenej F1 w kategoriach czy ładny czy brzydki bo F1 sama w sobie jest piekna. Rozkminiam jedynie czy wolny czy szybki. Czy wygrywa czy przegrywa. Nos nie ma tu za wiele do powiedzenia.
Kamikadze2000
08.02.2012 12:39
W sumie co w tym może byc. Niedzielnych kibiców (przynajmniej w moim środowisku) wnerwiają ciągłe zmiany w przepisach. Czemu miały służyc zmiany w 2009 roku?? Ponoc zmniejszeniem wpływu aerodynamiki na osiągi. Jak widac, nic to nie dało. ;] P.S. Mnie osobiście nowe bolidy się podobają. :)
Yurek
08.02.2012 12:30
@Huckleberry - ale było wesoło :) W Formule 1 powinny być bolidy a'la Scalabroni albo Lion: http://3.bp.blogspot.com/_4fOKVE_yR2s/R0tdo03iC7I/AAAAAAAAAOc/FZ8GFM9xJKA/s400/scalabroni.jpg http://forix.autosport.com/8w/6thgear/lion-gp-3.jpg
Sar trek
08.02.2012 12:25
Jestem kibicem F1, wiem, że to kwestia przepisów i inżynierów nie obchodzi, czy nos jest ładny, czy brzydki, ale te bolidy są rzeczywiście okropne. FIA znowu coś namieszała. Huckleberry --> Wentylator z tyłu, czy sześciokołowe bolidy to pomysły pojedyńczych zespołów. A tutaj cała stawka wygląda ohydnie. ;)
rentonB
08.02.2012 12:20
Ja tam sie juz do tych nosow przyzwyczailem i nie przeszkadzaja mi, a juz napewno nie spowodowalyby ze przestal bym F1 ogladac bo jakies brzydkie nosy sa, bez przesady.
Huckleberry
08.02.2012 12:12
Nie było tyle szczegółowych regulacji i wcale nie było lepiej - powstawały bolidy z sześcioma kołami lub z wentylatorem z tyłu... ;) Rozwiązałoby sprawę wprowadzenie noty za styl jak w skokach narciarskich ;)
IcemanF1
08.02.2012 12:07
brzydkie i juz popieram:P dobrze by bylo powrocic do ery gdzie przednie skrzydla byly mniejsze a tylnie wieksze wyprzedzanie bylo trudniejsze ale z satysfakcja sie ogladalo walke:D
jpslotus72
08.02.2012 11:55
Pytanie - czy należy płakać nad stratą "niedzielnych fanów"? Marketingowo na pewno tak - ale marketing też powinien być robiony z głową. Przecież absurdem byłoby zmieniać konstrukcje aerodynamiczne pod kątem "spojrzenia niedzielnego kibica" (jako kryterium)... :) Trzeba raczej pomyśleć, jak owego kibica mądrze i w interesujący sposób edukować - czyli odpowiednio popularyzować podstawową wiedzę o F1. Inaczej mówiąc - kibic powinien dorastać do F1 a nie F1 zniżać się do "niedzielnego kibica".
Falarek
08.02.2012 11:35
[quote]Autosport donosi, że niektórzy dyrektorzy techniczni odbyli już rozmowy z FIA na temat wyglądu stopniowanych nosów, aby przed sezonem 2013 wprowadzono jeszcze zmiany w przepisach dotyczących podwozia, które zapewniłyby płynną zmianę wysokości jego załamania.[/quote] Jestem za. Najlepiej jakby nastąpił powrót do nosów z przełomu lat 80-90 czyli schodzące nisko aż do przedniego skrzydła.