Red Bull pewny legalności systemu wydechowego RB8
Pat Fry sugeruje, że większośc zespołów będzie teraz starała się skopiować rozwiązanie RBR.
08.03.1215:42
2993wyświetlenia
Red Bull Racing zaprzeczył, że ich nowa koncepcja wydechu balansuje na granicy obowiązujących przepisów technicznych, pomimo sugestii niektórych uważających, że FIA powinna zbadać jej legalność.
Podczas ostatnich testów w Barcelonie team z Milton Keynes zaprezentował swój najnowszy pakiet aerodynamiczny, w którym rury wydechowe były umieszczone niemal na powierzchniach bocznych, aby wytworzyć przepływ gazów po obudowie i w efekcie skierować ich strumień na dyfuzor.
Projekt ten wywołał zdziwienie i podejrzenia niektórych konkurentów, którzy nie owijali sprawy w bawełnę sugerując FIA, by przeanalizowała koncepcję zastosowaną w bolidach RB8. Christian Horner przyznał jednak, że jego ekipa nie sądzi, aby podejście jego zespołu okazało się błędne, tym bardziej, że z podobnego rozwiązania w obszarze wydechu korzystają także stajnie McLarena i Saubera.
Jesteśmy zadowoleni, że nasz projekt jest zgodny z przepisami. Ostatecznie kwestia ta leży w ocenie sędziów technicznych i FIA, ponieważ organy te mają większą wiedzę i spektrum widzenia. Zespoły bazują na tym, co widzą na zdjęciach. FIA może przyjrzeć się samochodom z bardzo bliskiej odległości.
W świetle reakcji FIA, zespoły mogą teraz zacząć opracowywać swoje interpretacje koncepcji Red Bulla.
Sądzę że to oczywisty kierunek. Ostatecznie wydaje mi się, że jest to najlepszy sposób na wyprowadzenie największej siły docisku jednocześnie przestrzegając litery prawa, oczywiście w zależności od interpretacji Charliego Whitinga, więc kontynuujemy nasze wysiłki na tej płaszczyźnie i jestem pewien, że podobnie czynią nasi wszyscy rywale z alei serwisowej- przyznał dyrektor techniczny Ferrari, Pat Fry.
Z kolei jeszcze na torze Catalunya główny dyrektor operacyjny Williamsa, Mark Gillan powiedział, że cała sprawa obraca się wokół interpretacji zapisów mówiących o przepływie spalin wokół nadwozia i ich wpływie na aerodynamikę samochodu.
To ponowna sytuacja pompowania gazów z wydechu w nadwozie. Gdy chodzi o przepływ poprowadzony zewnętrznie, sytuacja staje się mniej klarowna.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE