Ecclestone chętny ponownie rozważyć pomysł o ograniczonych budżetach

"W Formule 1 nadal jest zbyt dużo ludzi patrzących przez różowe okulary"
11.03.1222:39
Michał Roszczyn
1446wyświetlenia

Bernie Ecclestone jest gotowy ponownie rozważyć ideę ograniczonych budżetów dla ekip Formuły 1. Zdaniem Anglika zespoły powinny zaciskać pasa w obecnie trudnych ekonomicznie czasach.

Pomysł byłego prezydenta FIA - Maxa Mosleya z 2009 roku w sprawie limitów budżetowych został ostatecznie odrzucony na rzecz opracowanego przez teamy Porozumienia o Ograniczeniu Zasobów.

Ecclestone stwierdził jednak, że niektóre zespoły mają utopijne podejście co do spraw finansowych. Określmy to w ten sposób: w Formule 1 nadal jest zbyt dużo ludzi patrzących przez różowe okulary. Odpowiada im postrzeganie świata takim, jakim chcieliby aby był - wspaniały, dookoła słońce, życie jest piękne - a nie takim, jakim jest naprawdę. Minusem tych okularów jest zasłanianie rzeczywistości. Niech zmienią kolor szkiełek, zacisną pasa i przestaną wydawać więcej, niż muszą.

Według szefa FOM, ograniczone wydatki są najlepszym sposobem na 'uwiązanie' bogatych ekip tak, by mniejsze teamy nie musiały przekraczać swoich budżetów w celu dogonienia rywali. Problem ten istnieje od dłuższego czasu, gdyż bogate stajnie mogą sobie pozwolić na większe wydatki. Można by wprowadzić limit wydatków dla wszystkich - na podstawie mniejszych zespołów - ale bogatszym nie podoba się to i zawzięcie walczą przeciwko temu. Chętnie ujrzałbym taki zapis w regulaminie i myślę, że może on się pojawić w niedalekiej przyszłości.

Supremo Formuły 1 nie jest ponadto zaniepokojony rosnącą tendencją zatrudniania kierowców w zamian za wniesiony wkład finansowy. Nie lubię określenia «płacący kierowca». Mają bogatych sponsorów, którzy ich wspierają. Co w tym złego? Nigdy nie widziałem kierowcy płacącego za starty ze swojej własnej kieszeni.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

10
jednooki_cyklop
12.03.2012 01:21
@Aeromis Ma zasługi, gdyż to czym jest teraz F1 zawdzięczamy głównie jemu. Ale zgadzam się, że być może już nie nadąża za technologią.
Ralph1537
12.03.2012 10:42
Ciekawe czy Bernie też zaciska pasa, czy też woli aby to jemu wszyscy najwięcej płacili...
Kamikadze2000
12.03.2012 07:12
Jak zwykle potentaty się sprzeciwią. Choć z drugiej strony koszty powinny być ograniczone do granic 250-150 mln. Może wtedy najlepsi na to pójdą. ;]
Aeromis
12.03.2012 12:05
@Yurek Zasługi są miłe na przemówieniach na bankietach itp. Dla codziennej pracy one przemijają, wręcz znikają aż ktoś ich nie przypomni. Bernie jak działa to robi to na pewno w oparciu o doradców, jak mówi coś od siebie to słychać o zraszaniu toru lub chęci przywrócenia wybuchających silników. Jest granica pomiędzy sportowcem, którego wyniki zawsze ktoś będzie pamiętał i idealizował bo dostarczył emocji, a biznesmenem, który trwa tak długo jak jest w stanie się utrzymać na stanowisku. Bernie nie jest niezastąpiony, ani nawet nie ma "czystego konta", moim zdaniem jest tez dość pasywny, nienadający się na realia współczesnej F1. Wystarczy sobie przypomnieć ile trzeba było czekać, by F1 ktokolwiek mógł zobaczyć w FullHD. On już się dawno nie nadaje na obecne realia i można się tylko cieszyć że nie wszystko zależy tylko od niego. Ma zasługi? Nie, bo to biznes, miał zasługi i może jeszcze będzie miał, w biznesie teraźniejszość jest przeszłością, a przyszłość teraźniejszością, przeszłości nie ma. Taka rola, inna niż sportowca.
Yurek
11.03.2012 11:28
@maciejo195 - nie pokazuj języka, bo nieładnie. Poczytaj sobie trochę na temat zasług "dziadzi" dla Formuły 1. I jak rozumiem, Ty na jego stanowisku pracowałbyś za darmo.
maciejo195
11.03.2012 10:47
Niech też zacznie szukać oszczędności u siebie i innych co tym cyrkiem rządzą, a potem myślał nad resztą. Bo np. ewentualne wypadnięcie z kalendarza SPA będzie czymś idiotycznym. Osobiście czekam aż dziadzia zejdzie z tego stanowiska na jakim się znajduje i oby jak najszybciej. Ps. A teraz czekam na pocisk w moją strone i jaki to dziadzia nie jest super :) ale kłade lage na to :P
Rashad
11.03.2012 10:25
Swietnym sposobem na oszczednosci jest dopracowanie regulaminu technicznego, a nie ze wpierw uznaja cos za legalne, zespol wydaje majatek by dopracowac rozwiazanie, a za jakis czas to jednak jest nielegalne ;)
SirKamil
11.03.2012 10:23
[quote]Nigdy nie widziałem kierowcy płacącego za starty ze swojej własnej kieszeni.[/quote] Zdarzało się. Również w gronie mistrzów.
maciejas512
11.03.2012 10:09
Jak można innym kazać coś czego się samemu nie przestrzega. Raczej Ecclestone nie jest wzorem oszczędzania. Po trzecie może by szukał oszczędności w torach i nie żadął wielu milionów od takich torów jak Spa, Kanada czy Australia.
Aeromis
11.03.2012 09:56
FOTA już osłabione, więc Bernie kontynuuje swoją krucjatę...