Schumacher nie rozmawia jeszcze o nowym kontrakcie

Niemiec skupia się na tym co teraz i sądzi, że tor w Monako pasuje Mercedesom.
23.05.1220:32
Nataniel Piórkowski
1337wyświetlenia

Michael Schumacher przyznał, że nie rozpoczął jeszcze rozmów mających na celu przedłużenie jego kontraktu z Mercedesem

Po ostatnich słowach Nica Fry'a sugerujących, że Paul di Resta jest brany pod uwagę jako następca Niemca w zespole z Brackley, siedmiokrotny mistrz świata musiał odnieść się do kwestii przyszłości swej kariery w królowej sportów motorowych podczas oficjalnej konferencji prasowej FIA przed Grand Prix Monako.

Decyzja o tym, kiedy będziemy omawiać tę sprawę nie uległa zmianie. Na tę chwilę nie skupiamy się nad tym, co stanie się w następnym roku, lub szeroko pojętej przyszłości. Najważniejsze jest to, co teraz. Ja i zespół jesteśmy razem i niestety nie mam jeszcze dla was żadnych nowych informacji.

Po kompletnie rozczarowującym starcie sezonu Schumacher liczy, że wymagający obiekt w Monako pozwoli na zaprezentowanie pełni jego umiejętności. Wydaje mi się, że ogólnie możemy być tu konkurencyjni. Sądzę że charakterystyka toru będzie nam pasować. Rzeczywiście, startowałem tu z samego końca stawki i dojechałem do mety na piątym miejscu, ale zobaczymy jak teraz pójdzie nam czasówka, start i co będziemy w stanie dalej zrobić. Z pewnością nie jest jeszcze idealnie, ale co oczywiste czekam na jakąś dawkę emocji.

Źródło: sky

KOMENTARZE

11
Dante
24.05.2012 08:13
@mbwrobel - On może sobie takie HRT kupić i przemianować na Schumacher GP. ;)
YAHoO
24.05.2012 11:26
ja tam bym sie bardziej ucieszyl gdyby Schumi podczas swojego jubileuszowego GP w Spa odniosl zwyciestwo ;-)
Kamikadze2000
24.05.2012 09:17
Życzę z całego serca Schumacherowi zwycięstwa w GP Niemiec - mam nadzieje, że to skłoni go do powrotu na emeryturę. Gorzej, jak nagle uwierzy, iż jest jeszcze w stanie rywalizowac z młodszymi... ;/
adminf1
24.05.2012 06:28
Ten sezon i kolejny ogladacie Schumachera w F1..czy wam sie to podoba czy nie:)
mbwrobel
23.05.2012 11:03
Jeśli będzie miał takie wyniki jak dotychczas w tym sezonie, to nie będzie nawet miał o czym rozmawiać. Jak wyskoczy z Merca, to nawet HRT go nie zechce - chyba, że ma naprawdę dużo "luźnej" gotówki.
Yurek
23.05.2012 10:32
[quote="Witek"]Sezony 2002 czy 2004 są potwierdzeniem najwyższego kunsztu jazdy.[/quote] Prędzej 1996, 1997, 2000 czy nawet 2006.
adminf1
23.05.2012 09:31
@maciejas512 w którymś z artykułów lepiej zacząłeś pisać do @IceOne ..tamten styl bardziej mi sie podobał. On już nie musi co poniektórym nic udowadniać ani w ich oczach"rozmieniać sie na drobne". To stwierdzenie to typowy straganowy slogan charakterystyczny dla ludzi małej wiary czy nawet wiedzy..poza tym..kto tu pierwszy zabiera głos??? Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane ps..wyjasnienie adminaf1..za duza specgrupa
Witek
23.05.2012 08:50
Na pewno najbliższy wyścig musi być w jego wykonaniu bardzo dobry, gdyż w przeciwnym wypadku może być z Schumim nawet jeszcze w tym sezonie nieciekawie (tzn. pod koniec cyklu może Merc rzeczywiście chcieć sprawdzić DIR). Kara mu w tym nie pomoże, niestety. Przyznam się, że już mi ślinka cieknie na tegoroczne GP Monako. Zobaczyć podstarzałego Schumachera pod presją i chcącego zniwelować kare, bo już jest częścią jednej nogi na wylocie na tak ciasnym obiekcie przy tak wyrównanej stawce jak obecnie będzie bezcenne :) Tak po ludzku życzę mu jak najlepiej bo obecnie po prostu jest przykro patrzeć na tego pecha/błędy/minę po kolejnym dzwonie. Sezony 2002 czy 2004 są potwierdzeniem najwyższego kunsztu jazdy. Chcę wierzyć, że wciąż jest tym samym Michaelem i mam nadzieję, że niebawem to udowodni!
IceOne
23.05.2012 08:25
Satysfakcje napewno ma , powrot okazal sie kosmicznym sukcesem , zabawe tez napewno ma spora i daje duzo uciechy innym :)
maciejas512
23.05.2012 08:14
IceOne jakiś ty niemądry. Ten facet zdobył wszystko w f1 więc teraz ściga się dla zabawy, własnej satysfakcji. A po drugie dla kasy ale tego to chyba ma aż nad to. Po trzecie to już kolejny uszczypliwy komentarz w stronę któregoś z kierowców z twojej strony.
IceOne
23.05.2012 08:10
Nowy kontrakt ?? czy ten facet jeszcze nie zostal sprowadzony do parteru calkowicie? jeszcze mu malo? Peleryne supermana F1 powycierali mu o asfalt totalnie a on jeszcze o kontrakcie mysli? Widac Michal nie ma za grosz samokrytyki + bardzo przerosniete mniemanie o sobie, albo dobrze glupa pali. Watpie aby w Mercedesie znalazl sie czlowiek, ktory przdluzy ta farse , a jesli tak to nic- tylko pogratulowac rozsadku.