Pirelli gotowe dostarczać ogumienie kwalifikacyjne na Q3
Brytyjczyk przyznaje jednak, że zespoły są całkowicie zadowolone z obecnego formatu czasówki.
24.05.1209:30
1597wyświetlenia
Szef działu sportów motorowych Pirelli, Paul Hembery przyznał, że jego firma jest gotowa dostarczać opony kwalifikacyjne, które byłyby wykorzystywane wyłącznie podczas Q3.
Pomimo kilku propozycji ze strony dostawcy ogumienia nie jest tajemnicą, że zespołom F1 podoba się obecny format czasówki i nie śpieszą się do jego zmiany. Z drugiej strony często dochodzi od sytuacji, w której kierowcy pozostają w garażach podczas ostatniego bloku kwalifikacji, oszczędzając opony z myślą o wyścigu, co nie podoba się wielu fanom uważającym, iż tracą one swój emocjonujący charakter walki z czasem i rywalami na torze.
Brytyjczyk zapowiedział jednak, że Pirelli może od zaraz zacząć dostarczać ogumienie kwalifikacyjne, jeśli wystąpiłaby taka potrzeba.
Jesteśmy w stanie zrobić to od razu. Możemy opracować nową mieszankę bądź skorzystać z tych stosowanych obecnie. Zespoły powiedziały jednak, że obecny format kwalifikacji jest w porządku, a fani cieszą się strategiami dotyczącymi ogumienia. Trzeba jednak pamiętać o tym, że gdy fan na trybunach nie widzi wielu przejazdów w Q3 to automatycznie zrzuca winę na Pirelli myśląc sobie, że nie chcemy wydawać pieniędzy na dostarczanie większej ilości ogumienia.
Hembery tłumaczył także problem nadmiernego zużycia ogumienia, które w tym sezonie sprawia wiele kłopotów kierowcom i zespołom.
Po tym jak zmianie uległa konfiguracja układu wydechowego, samochód stał się bardziej niestabilny. Pojawiają się liczne zblokowania kół, bieżnik ulega nagrzaniu, więc to normalne, że trudniej dbać o oponę. Inną sprawą jest to, że tempo zespołów jest znacznie bardziej konkurencyjne. Rok temu pomiędzy Red Bullem a McLarenem występowała różnica jednej sekundy, a w tym sezonie, w Hiszpanii w jej granicach zamknęło się w Q2 szesnaście samochodów. To nieprawda, że celowo staramy się stawiać niemożliwe wyzwania. Podczas kolejnych testów z bolidem Renault będziemy weryfikować zdania zespołów.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE