Massa pewny dalszej zwyżki swej formy

Brazylijczyk jest optymistą przed wyścigiem o GP Monako.
27.05.1208:54
Nataniel Piórkowski
1365wyświetlenia

Felipe Massa wierzy, że jest w stanie przełożyć swą obiecującą formę z sobotnich kwalifikacji do Grand Prix Monako na pozostałą część sezonu.

W pierwszych pięciu rundach mistrzostw Brazylijczyk wywalczył tylko dwa punkty - aż o pięćdziesiąt dziewięć mniej niż jego partner z Ferrari, Fernando Alonso. Jeszcze przed startem Grand Prix w Monte Carlo Massa dawał do zrozumienia, że weekend w Księstwie będzie stanowił dla niego nowy początek, co pokazał we wczorajszej czasówce, kwalifikując się po raz pierwszy w tym roku do Q3.

Od pierwszego dnia czuję się w samochodzie o wiele bardziej komfortowo i sądzę, że trening inaugurujący weekend w Monako był całkiem pozytywny. Pomimo tego, że po raz pierwszy w tym roku dostałem się do trzeciego bloku kwalifikacji, to mogliśmy być w nim bliżej czołówki, tak jak w Q2.

Jestem pozytywnie nastawiony przed wyścigiem, mając na uwadze to jak radzimy sobie z samochodem i ustawieniami. Wyścig jest dla mnie bardzo ważny i zaczyna dla mnie nowe mistrzostwa, które potrwają do samego końca tego roku - tłumaczył kierowca stajni z Maranello[/cyt].

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

15
Player1
27.05.2012 11:13
[quote="Kamikadze2000"]obecnie każdy ma paliwo na jedno szybkie okrążenie, gdyż i tak wszyscy mają dotankowane wozy pod korek. Nie ma tankowania przecież. :)[/quote] To w końcu mają paliwa na jedno okrążenie czy są zatankowani pod korek. Czytaj ze zrozumieniem. Ja nie pisałem o zawartości baku (tak, każdy w Q jeździ "na oparach"), a o ustawieniach. Bolid na starcie jest sporo cięższy a to wpływa a na jego zachowanie. Tak jak jazda z "suchymi" ustawieniami w deszczu lub odwrotnie.
Kamikadze2000
27.05.2012 10:56
@Player1 - obecnie każdy ma paliwo na jedno szybkie okrążenie, gdyż i tak wszyscy mają dotankowane wozy pod korek. Nie ma tankowania przecież. :) @jpslotus72 - wygrywali dzięki problemom faworytów. :)
Aeromis
27.05.2012 10:27
@lukaas97 (dodając od siebie) W Monte Carlo na pewno jest większa mobilizacja pod każdym względem, każdy chce/marzy wygrać każdy. Massa też i w poprzednim sezonie pokazywał coś więcej (obraz całego weekendu), zanim Lewis nie skasował mu bolidu, jednak to coś więcej nie przełożyło się na formę Felipe. W prawdzie po Monako trochę lepiej mu się zdarzało jeździć, ale to trwało krótko. W Monako doświadczenie gra zwiększoną rolę. Przypuszczam, że łatwiej takim kierowcom się do niego przygotować i wytrzymać jego trudy i adrenalinę. Nawet jeśli sam zakręt wygląda identycznie, to jeśli jeden jest "na polu" a drugi obudowany wysokimi barierami (z punku widzenia kierowcy), za którymi wyrastają budynki to w gruncie rzeczy więcej jest tam różnic niż podobieństw, nie każdy da radę się więc odnaleźć w Monte Carlo, a Felipe ze swoim bagażem doświadczeń to po prostu potrafi.
Sgt Pepper
27.05.2012 10:13
A tak przy okazji Massy ... to obawiam się starcia z Schumacherem, bo obaj są trochę napaleni na dzisiejszy wyścig. Massa- musi coś udowodnić, czasu na to ma coraz mniej, a jeśli nie teraz to kiedy? Schumacher- już udowodnił w qualu, ale musi to przypieczętować. Ewidentnie "poczuł krew". :) Może być ciekawie, oby nie kosztem innych.
Player1
27.05.2012 09:24
Ja co do występu MAS mam dwie teorie: 1. Tor w Monako umniejsza znaczenie bolidu, bardziej liczy się kierowca i może właśnie to "mniej Ferrari 2012" powoduje, że MAS jak na razie spisuje się bardzo dobrze. 2. MAS z inżynierem poszli va banque i ustawili bolid bardziej pod kwalifikacje niż na wyścig, czytaj świetny z "pustym" bakiem.
jpslotus72
27.05.2012 08:54
@lukaas97 Wiesz, "technicznie" Ci tego nie wytłumaczę - ale Monako ma jednak jakąś wyjątkową specyfikę... Z jednej strony ten tor wymaga mistrzowskich umiejętności (stąd kilkukrotne zwycięstwa Prosta, Senny czy Schumachera) - z drugiej, otwiera jakąś furtkę dla przeciętniaków: swoje jedyne zwycięstwa w karierze zaliczyli tu tacy kierowcy jak Trulli, Olivier Panis czy (trochę dawniej) Jean-Pierre Beltoise (kierowcy dobrzy, ale nie wybitni)... A Massa? W tej sytuacji musi każdy pozytywny okruszek formy pokazywać przez szkło powiększające... Stan faktyczny sprawdzimy przez "pryzmat" dalszych GP.
Kamikadze2000
27.05.2012 08:25
Powodzenia Felipe!!! :))
Sgt Pepper
27.05.2012 08:15
Wolałbym by udowodnił to czynem niż gadaniem. Pożyjemy- zobaczymy. Nie podoba mi się Massa. Powinien przemilczeć sprawę i pokazać co potrafi na torze. W ten sposób pozamykał by usta krytykantom. A tak, jeśli mu się nie powiedzie, po takiej jego trochę buńczucznej "gadce"- krytyka wróci ze zdwojoną siłą. Chyba jest tego świadomy i wie co czyni ???
katinka
27.05.2012 08:12
Świetnie naprawdę sobie Felipe poradził na tym waskim, trudnym torze, a jesli tu sie jeździ dobrze, gdzie tyle zalezy od kierowcy, to znaczy, że Massa jest dobry, tylko teraz ma jakies trudne chwile. Tez wierzę, że teraz bedzie już lepiej i bedzie punktował, a moze i na podium kiedys wskoczy. Oby na 2013 znalazł sobie inny, lepszy dla niego zespół. W sumie fajnie, gdyby to był Sauber i taki powrót do początku ;) Perez do Ferrari, a Felipe tam, albo za Kamui, to zalezy od zespolu.
lukaas97
27.05.2012 07:49
Mozecie mi wytlumaczyc o co chodzilo Kochanskiemu, gdy mowil ze Monako to specyficzny tor, i z forma Massy i tak nic nie bedzie wiadomo? Wedlug mnie ten tor wymaga najwiecej od kierowcy, i jezeli Massa dobrze jezdzi tutaj, to na pozostalych torach rowniez bedzie dobrze.
czytelnik
27.05.2012 07:35
Felipe świetnie radził sobie w treningach i kwalifikacjach, może w końcu "dogada" się ze swoim bolidem? Mam nadzieje, że Ferrari "pogadanke" zrobiło też z inżynierem wyścigowym - Robem Smedley który traktował go dotąd jak dzieciaka, a na takim poziomie to aż żenujące. I chociaż gdzieś po cichu liczę, że miejsce Felipe zajmie kiedyś Kubica, to mimo wszystko trzymam kciuki za tego chłopaka bo smutno mi patrzeć jak na przestrzeni zaledwie dwóch sezonów z lidera stawał się powoli outsiderem...
maciejas512
27.05.2012 07:26
Nie wydaje mi się że wróci do formy. Małe punkty w okolicach 9-10 miejsca to trochę mało jak na Ferrari.
pablonzo
27.05.2012 07:20
Felipe w Ferrari i tak nie zostanie na sezon 2013 (tak myślę), ale musi pokazać, że potrafi przede wszystkim sobie, no i mediom :) Poza tym jak dalsza część sezonu pójdzie dobrze to może się znajdzie jakaś posada w innym teamie na 2013 :) Po cichu wiecie na kogo liczę w jego miejsce..
Simi
27.05.2012 07:01
Też myślę, że tak się może stać, ale... zobaczymy. Filipek zaczyna mecenasować, więc może tym razem mówi prawdę. Okaże się.
VJM02
27.05.2012 06:55
Po dobrym Monako Felipe wróci do swojej "formy". ;)