Massa podchodzi optymistycznie do szans na pozostanie w Ferrari

Brazylijczyk wyraża zadowolenie z obecnej sytuacji zespołu
17.07.1211:55
Mateusz Szymkiewicz
1483wyświetlenia

Felipe Massa nie widzi żadnego powodu, dla którego Ferrari miałoby z nim nie przedłużyć kontraktu.

Po bardzo słabym starcie sezonu, Brazylijczyk począwszy od Grand Prix Monako prezentuje zwyżkę formy, która m.in. zaowocowała czwartym miejscem w ostatnim Grand Prix Wielkiej Brytanii. Mimo dużej ilości plotek o możliwych następcach Massy w Ferrari, kierowca pozostaje optymistą odnośnie swojej przyszłości w stajni z Maranello.

Myślę, że jeżeli nadal będziemy tak pracowali i tak rozwijali bolid, to nie widzę powodu, dla którego miałbym tu nie zostać - stwierdził Felipe Massa. Czuję się komfortowo i kierunek, w którym zmierzam, bardzo mi się podoba. Czuję, że może być jeszcze lepiej. To jest kierunek, nad którym musimy pracować, aby poprawiać sytuację podczas każdego wyścigu i odmienić sytuację w obecnych mistrzostwach do końca sezonu.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

18
Adam2iak
17.07.2012 04:56
@ENDR Niekoniecznie od razu... Perez może się jeszcze dużo nauczyć, Massa już raczej prochu nie wymyśli. Poza tym przydałaby mu się zmiana zespołu, może odżyłby jak Kovalainen w Caterhamie :)
adminf1
17.07.2012 04:32
teoretykf1 sobie zrobie na cześć
ENDR
17.07.2012 04:11
@Adam2iak A skąd pewność, że Perez od razu po wejściu do bolidu (projektowanego głównie pod Alonso) zacznie zdobywać miejsca na podium?
Kamikadze2000
17.07.2012 03:34
@Adam2iak - Heikki byłby dobrą opcją. Najlepszym jednak byłby Perez, bo perspektywiczny. Di Resta to rzemieślnik - po co im taki. ;) P.S. Kieruje się sympatią - Felipe i Heikki to moi ulubieńcy. :)
Adam2iak
17.07.2012 01:25
Na miejscu Ferrari postawiłbym na Pereza - jest młodszy i bardziej perspektywiczny (w ostateczności może być Di Resta albo Kovalainen). Bo co jeśli Massa w przyszłym roku znowu przez pół sezonu będzie "łapał formę"? Scuderii naprawdę nie zależy na mistrzostwie konstruktorów? Z drugiej strony przynajmniej nie podpiszą już kontraktu z Webberem :D
Kamikadze2000
17.07.2012 12:11
Felipe stracił tytuł przez błędy zespołu i awarie bolidu.
katinka
17.07.2012 12:06
Ale Wam przeszkadza ten Felipe w Ferrari, nawet chyba bardziej niż samej Scuderii ;) To prawda, na początku sezonu Massa jeździł jak niemota, ale od kilku wyścigów poprawił swoja jazdę, widać, że bolid bardziej mu pasuje, chociaż nadal jest trochę nadsterowny, a dla Felipe to niezbyt dobre, jako że lubi podsterowne auta, ale sobie teraz już z tym radzi. Do końca sezonu jeszcze wiele wyscigów i kilka podiów też może wskoczyć. Czego jeszcze oczekujecie? ;) Po wypadku, sezon 2010 Filip miał taki w kratkę, dobre wystepy, kilka wizyt na podium przeplatane ze słabszymi wyscigami, a 2011 nie był może jakiś bardzo dobry, ale chyba zawsze był w pierwszej dziesiątce i zdobywał punkty dla zespołu. Oczywiście w porównaniu do Alonso zawsze wypadnie blado, ale nie tylko On zresztą. Nie zdziwię się, jak zatrzymają Massę jeszcze na rok, by np. Perez zdobył więcej doświadczenia. Ale zdziwiłabym się, gdyby w 2013 nie było w Ferrari ani Massy, ani Sergio, tylko kierowca coś ala Mark Webber.
jpslotus72
17.07.2012 12:04
@adminf1 [quote="adminf1"]co ma piernik do wiatraka? otóż: mąka.[/quote]A moim zdaniem to, że pierniczysz jak skrzypiący wiatrak. Na koniec rada - jak będziesz kolejny raz zmieniał nicka, wybierz sobie "zaczepka" albo "przyczepkaf1".
Simi
17.07.2012 11:43
Dla mnie, wprost oczywiste jest, że Massa zostanie. Jego wyniki nieco się polepszyły i choć nadal szału nie ma i według mnie powinien zostać zwolniony, Ferrari z pewnością stwierdzi, że to wystarczy. Szkoda, ponieważ ja chętnie zobaczyłbym kogoś nowego na jego miejsce. [quote="THC-303"]Najlepiej wszystko zwalić na bliznę. To jest specjalność Massy. Podobno w 2008 przegrał przez Piqueta, sam to powiedział. Pragnę po raz n-ty przypomnieć, że więcej punktów stracił prawą stopą niż Piquetem. Złej baletnicy...?[/quote] Ciężko się tu z kolegą nie zgodzić. Wszyscy zwalają jego spadek formy na kraksę w 2009, kiedy nawet sam Felipe zaprzeczał temu wielowielokrotnie. Tak samo - strata tytułu przez Piqueta - śmieszą mnie takie komentarze. Na tej samej podstawie można powiedzieć, że Alonso powinien być mistrzem w 2010, bo Ferrari zawaliło mu strategię. Ok, dla mnie jako fana FA tak byłoby najlepiej, ale ostatecznie najwięcej punktów miał Vettel i koniec kropka.
adminf1
17.07.2012 11:37
co ma piernik do wiatraka? otóż: mąka.
Campeon
17.07.2012 11:03
[quote="Master"]To nie od Filipka zależy jego przyszłość w Ferrari - on nie ma żadnego wpływu na pozostanie w tym zespole! A na pewno na nic nie zdają się jego słowa w mediach. Todt już też mu nie pomoże.[/quote] Massa może sam sobie pomóc, prezentując taką jazdę, jak w ostatnich kilku grand prix, zatem można śmiało powiedzieć, że jego przyszłość w Ferrari jest w jego rękach. Jedynym realnym zagrożeniem dla Felipe jest teraz Perez, jako że Webber odpadł nam z wyliczanki.
jpslotus72
17.07.2012 10:58
@adminf1 Co ma piernik do wiatraka? Gdyby miał rzeczywiście (w sensie dosłownym) coś ze wzrokiem, nikt by go nie wypuścił na tor w bolidzie F1... Nie twierdzę, że każdy mój żart jest udany - ale dla Ciebie każdy pretekst jest dobry, żeby się do mnie przyczepić. Nie po raz pierwszy traktujesz coś, co jest powiedziane w przenośni dosłownie i śmiertelnie poważnie... Ale tak to już jest, że najzłośliwsi w życiu bywają ci, którym brakuje dystansu i poczucia humoru.
THC-303
17.07.2012 10:52
[quote="Master"]To nie od Filipka zależy jego przyszłość w Ferrari[/quote] Pokaż jednego kierowcę od którego zależy. wyobrażasz sobie dialog: szef zespołu: Z powodu twojej słabej jazdy nie przedłużę kontraktu. kierowca: to zależy ode mnie, Twój podpis na kontrakcie nie jest potrzebny. ? Zleży to od jazdy kierowcy i tu niestety Massa ma pole do manewru. Niestety, bo który to już raz? [quote="adminf1"]Przyjrzyj się bliźnie Felippe nad jego okiem[/quote] Najlepiej wszystko zwalić na bliznę. To jest specjalność Massy. Podobno w 2008 przegrał przez Piqueta, sam to powiedział. Pragnę po raz n-ty przypomnieć, że więcej punktów stracił prawą stopą niż Piquetem. Złej baletnicy...? Porównaj jazdę już powypadkowego Felipe w 2010 do tej z 2012. Żadnej różnicy, co?
adminf1
17.07.2012 10:43
dobra ej!!! co z Schumacherem? Zostaje? @jpslotus72 a Ty taki prześmiewca jesteś? Przyjrzyj się bliźnie Felippe nad jego okiem
damian8126
17.07.2012 10:41
[quote="Master"]To nie od Filipka zależy jego przyszłość w Ferrari - on nie ma żadnego wpływu na pozostanie w tym zespole! [/quote] No chyba nie... To od jego jazdy zależy czy zostanie czy nie ,bo jeśli by jeździł cały czas tak jak na początku sezonu to nie wiadomo czy już by nie miał zastępcy.
Kamikadze2000
17.07.2012 10:21
Mam nadzieje, że zostanie. MSC może sobie iśc na emeryturę, ale mój ulubieniec musi pojeździc przynajmniej do 35-tego roku życia. Powodzenia! :))
Master
17.07.2012 10:13
To nie od Filipka zależy jego przyszłość w Ferrari - on nie ma żadnego wpływu na pozostanie w tym zespole! A na pewno na nic nie zdają się jego słowa w mediach. Todt już też mu nie pomoże.
jpslotus72
17.07.2012 10:06
[quote]Felipe Massa nie widzi żadnego powodu, dla którego Ferrari miałoby z nim nie przedłużyć kontraktu. [/quote]"To niech idzie do lekarza od oczu" - jak rezolutnie radził jeden z bohaterów filmu "Miś"... :) W Maranello zasadzono plantację akacji i zamiast "kocha, nie kocha" wszyscy wróżą - "zostanie, nie zostanie"... Nie łatwiej rzucić monetą? - raz a dobrze.