GP Meksyku bliskie powrotu do kalendarza F1

Wszystko wskazuje na to, że Formuła Jeden ponownie zawita do Meksyku w sezonie 2014. Wstępne porozumienie pomiędzy Berniem Ecclestone'em, Carlosem Slimem Jr i meksykańskim rządem zostało już podpisane.

W trakcie rozgrywania GP USA doszło do spotkania, którego celem było osiągnięcie porozumienia zapewniającego powrót Meksyku do kalendarza. Według doniesień umowa miałaby obowiązywać przez okres pięciu lat.

Ostatni wyścig w tym kraju odbył się w roku 1992 na torze Autodromo Hermanos Rodriguez. Według doniesień gospodarzem rundy mógłby być ten sam obiekt, jednak wpierw musiałby przejść stosowne prace renowacyjne. Uważa się, że Ecclestone rozważał możliwość rozegrania wyścigu w zastępstwie GP Ameryki już w sezonie 2013, jednak przygotowanie toru w zaledwie sześć miesięcy jest niemożliwe. Innym rozwiązaniem jest rozgrywanie zawodów na zupełnie nowym torze w Cancún.

Wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku w stawce pojawi się dwóch kierowców z tego kraju. Poza Sergio Perezem, który przechodzi do McLarena, do zespołu Sauber miałby dołączyć Esteban Gutiérrez.

Inicjatywa organizacji wyścigu zyskała poparcie najwyższych władz w państwie. Swej aprobaty udzielił ustępujący prezydent, Felipe Calderón, oraz jego następca, Enrique Pena Nieto. Oprócz tego, w projekt mocno zaangażowany jest Carlos Slim Jr - syn najbogatszego człowieka świata.

Źródło: thef1times.com