Red Bull zainteresowany pozyskaniem Hulkenberga?

Dr Helmut Marko wyraził niedawno niezadowolenie z postawy Marka Webbera
04.01.1314:52
Mateusz Szymkiewicz
3090wyświetlenia

Według doniesień niemieckich mediów, ekipa Red Bull Racing jest zainteresowana pozyskaniem Nico Hulkenberga.

W ostatnim czasie doradca ekipy z Milton Keynes - Dr Helmut Marko, wyraził niezadowolenie z postawy Marka Webbera podczas Grand Prix Brazylii 2012 oraz z jego wyników osiąganych na tle Sebastiana Vettela, który ostatnie trzy sezony zakończył na pierwszym miejscu.

Gazeta Sport Bild twierdzi, że oprócz zawodników Toro Rosso - Daniela Ricciardo oraz Jeana-Erika Vergne'a, w walce o zajęcie posady Marka Webbera w Red Bullu na sezon 2014 liczy się również Nico Hulkenberg. Niemiec zadebiutował w Formule 1 w 2010 roku, a w tym sezonie będzie reprezentował barwy Saubera, z którym ma roczny kontrakt.

Jeszcze kilka lat temu Nico był kandydatem do naszego juniorskiego zespołu, jednakże posiadał dużego sponsora [firmę Dekra], z którym nie chciał się rozstać - oznajmił Dr Helmut Marko.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

15
Simi
05.01.2013 01:56
@katinka Patrzenie na statystyki i suche liczby jest błędem w przypadku zespołu, który ledwie parę razy był w stanie powalczyć w Top10. Ogólnie, żaden z nich nie szalał, ale nie wydaje mi się, aby w tym bolidzie można było wiele więcej pokazać. Może lepiej by było, gdyby Mateschitz sprzedał STR, a Red Bull wreszcie stałby się otwartym zespołem. :)
katinka
05.01.2013 12:56
@Simi, ale tak się składa, że to ten przezroczysty kierowca skończył sezon na wyższej pozycji w klasyfikacji i z większą ilością punktów ;P Ale ja na to właściwie nie patrzę, po prostu mi Vergne bardziej podobał sie na torze i jest bardziej waleczny. A po Ricciardo spodziewałam się trochę więcej w tym sezonie, bo to w końcu on miał można tak powiedzieć trochę większe doświadczenie z F1, bo był rezerwowym i testowym kierowcą RBR i STR, no i chyba miał więcej wyjeżdżonych km bolidem niż Francuz, który wskoczył do F1 prosto z WSbR. Nie zdziwię się, jesli miejsce w Red Bullu za Webbera dostanie ktoś inny, nawet nie związany z tym ich programem dla młodych, zdolnych kierowców, a jest kilku takich w stawce ;)
Kamikadze2000
04.01.2013 06:34
Dietrich chciał sprzedać tę stajnię. I dobrze by zrobił. Zapewne przynosi straty, a widząc, co się obecnie dzieje, ten zespół nie ma sensu istnieć - i tak wolą starego Webbera... ;]
jpslotus72
04.01.2013 06:20
Niech Mateschitz sprzeda Toro Rosso na przykład Slimowi - który zrobiłby z niego niezależną ekipę. Jak widać, ten cały "program juniorski" to chory pomysł, który nie przynosi spodziewanych korzyści Red Bullowi - Vettel i tak wcześniej czy później trafiłby do F1, a pozostali "wychowankowie" nie mogą normalnie rozwinąć skrzydeł, będąc z zasady ewentualną rezerwą dla RBR. Rywalizacja kierowców STR nabrałaby rumieńców, gdyby nie byli zależni od Helmuta Marko - który ich strofuje, stresuje i tym sposobem w chory sposób steruje. STR ma potencjał do stania się przyzwoitym niezależnym zespołem - ale musi dostać tę niezależność. Oczywiście, nic za darmo - ale może i Slim miałby większe korzyści wystawiając własny zespół ("Force Mexico" :), niż zasilając inne ekipy, zatrudniające meksykańskich kierowców. Oczywiście, ewentualnym nabywcą STR nie musiałby być Slim, ale ma on akurat dwa atuty - kasę i i zainteresowanie F1. No, ale pytanie, czy Mateschitz zdecydowałby się sprzedać dwa dodatkowe "banery" w stawce F1... To oczywiście tylko refleksja na marginesie tematu newsa - ale ten status STR ciągle wraca przy takich okazjach, jako kwestia problematyczna. (Ja rozumiem, że z STR nie będzie co roku wychodził kolejny Vettel - ale jeśli przez kilka sezonów "program juniorski" nie "wyprodukował" nawet przyzwoitego następcy Webbera, to jaki to ma sens?)
Simi
04.01.2013 05:16
@Adakar @Rashad A mi ciężko nie powiedzieć, że chyba słabo jesteście z dziennikarskimi dedukcjami. W moich przypuszczeniach podałem to o czym pisały media, nie to co ja uważam za możliwe. Zatem, kolego @Adakar to pytanie nie powinno być skierowane do mnie. @katinka Jeśli Ricciardo jest bezbarwny, to Vergne chyba jest przezroczysty;-) Nietrudno zauważyć, że to Francuz jeździł słabe kółka kwalifikacyjne w porównaniu do Daniela, a i w wyścigach to Australijczyk górował.
Kamikadze2000
04.01.2013 04:21
Ricciardo i Vergne nie mają szans na posadę Webbera. Niestety, ale trupem STR nic nie zdziałają. A ten zespół w ciemno można postawić na ostatni miejscu, przed Caterhamem i Marussią. Nie stać ich na walkę, a dobre wyniki skończyły się, kiedy budują od podstaw maszynę, zamiast dostawać bazę od RBR. ;/
katinka
04.01.2013 03:52
No nie dziwię się co do Webbera, ale ciekawe z kogo oprócz siebie i Seby Dr Helmut jest zadowolony? Wygląda na to, że jak na razie bezbarwnie jeżdżący Ricciardo raczej nie załapie się do Red Bulla i Vergne też, chociaż Francuz może jeszcze o to powalczyć, bo widać, że potrafi. A pięknie, że tak doceniają Hulka, utalentowany i waleczny kierowca. Kibicuję Niemcowi od 2010 w Williamsie i mam nadzieję niedługo zobaczyć Nico w jednym z zespołów z czołówki. Czemu nie, może być RBR, jeśli Ferrari i McLaren biedaki od kilku lat nie mogą sobie dać rady z wywalczeniem mistrzostwa.
Kamikadze2000
04.01.2013 03:36
Di Resta jest za słaby w uszach na Ferrari. Prędzej wyleci z F1. ;)
Rashad
04.01.2013 03:19
@Adakar Ciezko sie nie zgodzic :D
Lukasz1234
04.01.2013 03:10
Ja bym bardziej optował Hulkenberga w 2014 do Lotusa, ciekawe czy sam Nico chciałby jezdzic w przyszłośći w puszkach ?
Adakar
04.01.2013 03:10
Ferrari - Di Resta ? R U kidding me ?
Simi
04.01.2013 03:01
Proszę, proszę, Hulkenberg jest rozchwytywany przez czołowe ekipy. Cóż, zasłużył na to znakomitą postawą w 2012. Jeśli Ferrari go nie ściągnie, a Red Bullowi się uda, to (wg prasy) będziemy mieli nową erę: Ferrari - Di Resta, McLaren - Perez, Red Bull - Hulkenberg.
Mahilda111
04.01.2013 02:43
@gornik A kto by nie chciał jeździć samochodem z czoła stawki :P
gornik
04.01.2013 02:42
Oni myślą o Nico, pytanie czy Nico chce do nich ;p
Adakar
04.01.2013 02:39
jak widać Dekra wiedziała i wie co robi ...