Mercedes poprosił o dopuszczenie do testów na Silverstone

Ekipa uważa, że powinna mieć możliwość jazdy jednego dnia celem wypróbowania nowych opon
08.07.1321:32
Paweł Zając
2484wyświetlenia

Mercedes poprosił FIA o pozwolenia na udział w jednym dniu testów młodych kierowców, aby mógł wypróbować nowe opony Pirelli, które będą w użyciu od GP Węgier.

Zespół został wykluczony z jazd na Silverstone w ramach kary za tajne testy opon z Pirelli po wyścigu w Barcelonie. Magazyn Autosport uważa jednak, że ekipa poprosiła możliwość wzięcia udziału w testach,.

Jednym z argumentów Mercedesa jest fakt, że zmiana ogumienia podyktowana jest względami bezpieczeństwa i przejeżdżanie pierwszych okrążeń na nich dopiero podczas weekendu GP nie było by zbyt mądrym pomysłem. Toto Wolff zdradził, że sprawa jest w toku i podyktowana jest tylko i wyłącznie bezpieczeństwem. Jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa, to dobrze by było, aby wszystkie zespoły wiedziały czy opony odpowiednio pracują z ich samochodami. Decyzja należy jednak do FIA. Bezpieczeństwo jest najważniejsze i mam nadzieję, że to dotyczy wszystkich.

Ross Brawn przyznał jednak, że jedyną szansą na to, że Mercedes będzie mógł pojeździć jest przedłużenie testów do czterech dni, co raczej się nie stanie. Gdyby przedłużono testy to wtedy moglibyśmy dyskutować, bo kara dotyczyła trzech dni. Nie wiem co inne zespoły planują ze swoimi kierowcami, gdyż wydaje się, że różnie do tego podejdą. Na pewno nie będziemy mogli wziąć udziału podczas trzydniowych testów, które raczej nie zostaną przedłużone.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

16
dejacek
10.07.2013 09:24
mówiłem że kara jest nieadekwatna do czynu. Powinni być pozbawieni punktów lub wykluczeni z kilku wyścigów. Wtedy byłaby to kara "sportowa" za niesportowe zachowanie. Kara pieniężna i kara zakazu testów to kary pasujące bardziej FIA
wartek
09.07.2013 08:09
haha, jesli testy trwalyby 4 dni, to Brawn bylby geniuszem do kwadratu gdyby wykorzystal zapis w karze o zakazie udzialu w 3 dniach testow :) zagralby wszystkim na nosie i poprostu przyjechal na te testy :)
IceMan11
09.07.2013 01:15
Przecież ich dopuszczą. Co za kpiny. Ja na miejscu pozostałych ekip już dawno wziąłbym to w swoje ręcę, bo te FIA są zajęte trzymaniem forsy.
garden104
09.07.2013 06:10
Złożą podanie dopłacą TROCHĘ kasy i będą dopuszczeni . Przepisy w f1 tto jakiś żart w 2011 i 2012 kilka razy zespoły nie dośtały się dfo wyścigu (107%) ni co zkladają podanie i jadą w wyścigu . Co to wogule ma byc ? Kiedys sie nie zakwalifikowałeś i nie jechałeś w wyscigu ( regyuła 107 %)
MairJ23
09.07.2013 12:53
@Adakar dokladnie - to samo mysle... bo te opony teraz maja sie nijak do tych co oni sobie testowali.
jpslotus72
08.07.2013 09:40
Najśmieszniejsze, że mają trochę racji - bo nie powinno się używać w wyścigu nowych, nieprzetestowanych opon... Cały problem w tym, ze testy młodych kierowców będą jedynym sprawdzianem nowych opon przed GP Węgier. Dopuszczenie Mercedesa do najbliższych testów byłoby jednak absurdalne z punktu widzenia całej afery z testami w Barcelonie. I mamy "kwadraturę koła". W sumie jednak opony, wprowadzone na Nurburgringu, były testowane tylko na piątkowych treningach w Kanadzie - więc Mercedes będzie musiał się ograniczyć do testów podczas treningów na Hungaroringu. A że ucierpią na tym inne aspekty weekendowego przygotowania się do wyścigu? Kara musi boleć...
+AS+
08.07.2013 08:56
Mamy 8 lipca a nie 1 kwietnia, Toto!
adamyo
08.07.2013 08:32
SirKamil Zgadzam sie. Smiech na sali.
Sar trek
08.07.2013 08:27
Mercedes sobie kpi ze wszystkich naokoło i pokazuje, jak FIA jest bezsilna, gdyż nie chce straty Mercedesa.
peter01
08.07.2013 08:21
A jakby nie dostali zgody od FIA, to jeszcze Pirelli może ich zaprosić:).
SirKamil
08.07.2013 08:16
Ha! Bezczelne dranie:)
Kamikadze2000
08.07.2013 07:58
Są bezczelni. Nie dość, że dostali karą przez siebie zadeklarowaną, to jeszcze teraz, będąc ponownie w kropce, chcą "ułaskawienia". Kpina... ;] @Adakar - byleby to było w czasie, kiedy będą musieli jeździć młodzi. ;)
Adakar
08.07.2013 07:57
@seba97 tyle, że nie tych co trzeba. Tutaj Merc będzie wymachiwał tabliczką z napisem "bezpieczeństwo", a na widok takiego znaku, FIA miękną kolana. Dopuszczą ich.
seba97
08.07.2013 07:51
No akurat oni na temat opon wiedzą sporo ;)
VShila
08.07.2013 07:44
Dobry żart Toto, śmiałam się nie raz.
SkC
08.07.2013 07:44
Jeśli ich dopuszczą to po co było w ogóle nakładać jakąś "kare"?