Da Costa: Moje szanse na F1 zależą od wyników w FR 3.5

Portugalczyk uważa, że najważniejsza jest dobra jazda w serii juniorskiej
17.07.1320:43
Paweł Zając
795wyświetlenia

Junior Red Bulla, Antonio Felix da Costa, uważa, że jego awans do F1 zależy głównie od wyników w Formule Renault 3.5

W zeszłym roku Portugalczyk pokazał się z fantastyczniej strony wygrywając najwięcej wyścigów w sezonie, pomimo tego, że ominął trzy pierwsze rundy. Ponadto był trzeci w klasyfikacji GP3 oraz zwyciężył w wyścigu Formuły 3 na torze w Makau.

W tym sezonie jego wyniki nie są już jednak tak dobre i na cztery rundy przed końcem zajmuje on zaledwie trzecie miejsce ze stratą 47 punktów do Stoffela Vandoorne.

Da Costa po pierwszym dniu testów przyznał, że ważniejsze, dla jego szans przejścia do F1, są dobre wyniki w serii juniorskiej niż ewentualne zwolnienie miejsca przed jednego z zawodników Toro Rosso. Nie ukrywam, że celem na przyszły rok jest F1, jednak stanie się to tylko wtedy, jeśli spiszę się w FR 3.5. Muszę poprawić formę, obecnie nie jest źle, jednak powinno być lepiej.

Portugalczyk uważa również, że ewentualne przejście Raikkonena do Red Bulla i tym samym brak wolnego miejsca w Toro Rosso nie wpłynie na jego szanse. Nie powinno to nic zmienić. Jeśli w FR 3.5 będzie dobrze, wtedy mogę mieć nadzieję. Tak czy inaczej zespół podejmie najlepszą dla siebie decyzję. Dobrze byłoby zobaczyć juniora przechodzącego do Red Bulla, w końcu taka jest idea wszelkich programów juniorskich.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

4
Grzesiek1713
18.07.2013 08:33
Musi być w F1, przecież za 2 lata Sainz i Kwiat(ek) będą mogli być gotowi!
+AS+
17.07.2013 11:03
Zadne GP2, bo za sezon przy ewentualnym przejsciu Ricciardo/Vergne to on jest pretendentem do zajecia ich miejsca w Toro Rosso ;)
Masio
17.07.2013 07:39
Powinien jeszcze coś pokazać w GP2.
Grzesiek1713
17.07.2013 07:11
Akurat w tym sezonie da Costa miał kilka razy pecha. Monza chociażby!