Bliższe szczegóły na temat modernizacji toru Imola
Największą zmianą będzie usunięcie ostatniej szykany Variante Bassa
23.02.0614:42
1371wyświetlenia
Jesienią bieżącego roku ma się rozpocząć modernizacja toru Autodromo Enzo e Dino Ferrari w Imola. Prace mają być ukończone przed przyszłoroczną Grand Prix San Marino i obejmuję przede wszystkim wybudowanie nowego kompleksu boksów.
W tym celu zmianie ulegnie też sam układ toru, a konkretnie usunięta zostanie prowadząca obecnie na prostą startową szykana Variante Bassa. Dzięki temu od drugiego zakrętu Rivazza aż po Tamburello kierowcy będą mogli jechać na pełnym gazie przez około 1000 metrów.
Tymczasem nowy kompleks boksów z 30 garażami, centrum prasowym i odpowiednich rozmiarów padokiem zostanie wybudowany tuż za drugim zakrętem Rivazza, czyli nadal będzie znajdował się na zewnątrz toru, a nie jak pierwotnie przewidywano po drugiej stronie obecnej prostej startowej.
Rozbudowę obecnych boksów uniemożliwia płynąca tuż za nimi rzeka Santerno, jednakże w okolicy zakrętów Rivazza jest już wystarczająca duża przestrzeń, aby wybudować tutaj odpowiadający najnowszym standardom kompleks boksów z całym padokiem. W celu poprawy dostępu do tory ma także powstać nowym most nad rzeką Santerno.
Do rozwiązania pozostaje jednak kwestia znalezienia odpowiednich funduszy na przeprowadzenie całej modernizacji. Projekt ma być głównie sfinansowany przez włoski rząd, który zgodził się wyłożyć 12 milionów USD, ale nie pokryje to wszystkich wydatków. Burmistrz Imoli, Massimo Marchignoli, ma nadzieję, że dodatkowe koszty pokryją władze regionu Emilia-Romagna. Nieoficjalnie mówi się, że brakuje około 5 milionów USD.
Tor Imola ma podpisany kontrakt z administracją F1 do końca 2009 roku na organizację Grand Prix San Marino, ale musi poprawić swoją infrastrukturę, gdyż w przeciwnym wypadku zostanie wcześniej usunięty z kalendarza.
Źródło: GrandPrix.com
W tym celu zmianie ulegnie też sam układ toru, a konkretnie usunięta zostanie prowadząca obecnie na prostą startową szykana Variante Bassa. Dzięki temu od drugiego zakrętu Rivazza aż po Tamburello kierowcy będą mogli jechać na pełnym gazie przez około 1000 metrów.
Tymczasem nowy kompleks boksów z 30 garażami, centrum prasowym i odpowiednich rozmiarów padokiem zostanie wybudowany tuż za drugim zakrętem Rivazza, czyli nadal będzie znajdował się na zewnątrz toru, a nie jak pierwotnie przewidywano po drugiej stronie obecnej prostej startowej.
Rozbudowę obecnych boksów uniemożliwia płynąca tuż za nimi rzeka Santerno, jednakże w okolicy zakrętów Rivazza jest już wystarczająca duża przestrzeń, aby wybudować tutaj odpowiadający najnowszym standardom kompleks boksów z całym padokiem. W celu poprawy dostępu do tory ma także powstać nowym most nad rzeką Santerno.
Do rozwiązania pozostaje jednak kwestia znalezienia odpowiednich funduszy na przeprowadzenie całej modernizacji. Projekt ma być głównie sfinansowany przez włoski rząd, który zgodził się wyłożyć 12 milionów USD, ale nie pokryje to wszystkich wydatków. Burmistrz Imoli, Massimo Marchignoli, ma nadzieję, że dodatkowe koszty pokryją władze regionu Emilia-Romagna. Nieoficjalnie mówi się, że brakuje około 5 milionów USD.
Tor Imola ma podpisany kontrakt z administracją F1 do końca 2009 roku na organizację Grand Prix San Marino, ale musi poprawić swoją infrastrukturę, gdyż w przeciwnym wypadku zostanie wcześniej usunięty z kalendarza.
Źródło: GrandPrix.com
KOMENTARZE