Daniel Ricciardo kierowcą Red Bulla od sezonu 2014

Australijczyk zajmie miejsce odchodzącego z Formuły 1 Marka Webbera
02.09.1321:30
Mateusz Szymkiewicz
7141wyświetlenia

Ekipa Red Bull Racing potwierdziła Daniela Ricciardo jako swojego kierowcę w sezonie 2014.

Australijczyk zastąpi w stajni z Milton Keynes swojego rodaka, Marka Webbera, który zdecydował się opuścić Formułę 1 z końcem sezonu 2013 i przejść do Długodystansowych Mistrzostw Świata. 24-latek startuje w Formule 1 od 2011 roku, kiedy to w połowie sezonu objął posadę w ekipie HRT. W ubiegłym roku Ricciardo awansował do Toro Rosso, w którego barwach zdobył do tej pory 22 punkty.

Czuję się bardzo, bardzo zadowolony w tej chwili i oczywiście jestem tym wszystkim podekscytowany - powiedział Daniel Ricciardo. Od momentu dołączenia do Formuły 1 w sezonie 2011, miałem nadzieję, że to się stanie. Uzyskiwałem dobre wyniki i Red Bull stwierdził, że to jest właściwy moment. W przyszłym roku dołączę do mistrzów świata, najprawdopodobniej najlepszego zespołu w stawce. Jestem na to gotowy. Nie przychodzę tu po to, aby dojeżdżać na dziesiątym miejscu, ponieważ chcę plasować się na jak najwyższych lokatach. Byłem tu już w 2010 roku jako kierowca testowy, więc nie powinienem mieć problemu ze zmianą otoczenia. To będzie wielkie wyzwanie, pokonać Sebastiana Vettela i szczerze mówiąc nie mogę się tego doczekać.

Potwierdzenie Daniela jako naszego kierowcę w sezonie 2014 jest fantastyczną sprawą - oznajmił Christian Horner, szef zespołu Red Bull Racing. To bardzo utalentowany chłopak, ma świetne podejście do tej sprawy i był on dla nas logicznym wyborem. Wstąpił do naszych szeregów w 2008 roku i śledziliśmy jego karierę w Formule 3 oraz World Series by Renault, gdzie udowodnił, że jest w stanie wygrywać wyścigi oraz mistrzostwa. Ma wszystkie niezbędne cechy, które są wymagane w tym zespole. Daniel wie, czego od niego oczekujemy, będzie uczył się bardzo szybko. Posada w zespole jest dla niego świetną okazją i uważam, iż będzie w przyszłości gwiazdą.

Zatrudnienie Ricciardo zostało ogłoszone przez doradcę zespołu Red Bull Racing - Helmuta Marko, podczas programu Hangar-7 w Servus TV. 24-latek będzie ścigał się u boku trzykrotnego mistrza świata, Sebastiana Vettela.

KOMENTARZE

51
ManiakF1
08.09.2013 12:43
Jak dla mnie dobra decyzja Red Bulla, żeby zatrudnić Rica. Gdyby Kimi jeździł razem z Vettel mogliby się 'żreć' o bycie numer 1 w teamie. No w tym bolidzie to może nam się wykreować kolejna gwiazda. Szkoda mi trochę Vergne'a, który jest minimalnie lepszym kierowcą(bardziej dojrzalszym) a musi zostać w Toro Rosso.
robertunio
07.09.2013 06:16
Troche szkoda ze Vettel nie bedzie mial za partnera Kimiego albo Alonso bo moze wtedy regularnie ich pokonujac (nie mam watpliwosci ze tak by bylo) przekonalby coponiektorych ze jednak jest wybitnym kierowca, ale nawet wtedy podejrzewam ze znalezliby sie tacy ktorzy by powiedzieli ze zespol sabotuje partnera Vettela. Jesli chodzi o Ricciardo to oczywiscie jestem "happy for him" i uwazam ze chlopak zasluguje na szanse aby sie wykazac w takim bolidzie jak RedBull - a jesli bedzie dobry, to wtedy moga sie dla niego otworzyc inne opcje w innych zespolach gdzie moglby zostac numerem 1 bo w RedBullu pewnie jednak bedzie nr 2 a na pewno tak bedzie w jego pierwszym sezonie w tym zespole.
Enpasant
04.09.2013 05:13
[quote="Zomo"][/quote] "Niektórzy" się nie martwią. Bo mr Newey wydaje się mieć dość pomysłów by Red Bull dał szansę wykazania się Vettelowi swoimi kosmicznymi umiejętnościami. Drzwi od stodoły dają szansę Vettelowi w walce z innymi... dosiadającymi drzwi od stodoły. Bo jak to "niektórzy" napisali - dzisiejsza F1 to sport dla technologów, kierowcy zapewniają jedynie, w mniejszym bądź większym stopniu, wykorzystanie stworzonych przez technologów maszyn. Ale nie odkrywam tu przecież Ameryki. Ricciardo Jest idealnie dobrany do swojej funkcji jaką ma pełnić przy Vettelu.
Zomo
03.09.2013 08:23
Nie wiem po co niektorzy martwia sie o "formeintelektualna Neweya" i o zmiane przepisow skoro Vettel to geniusz to wygra i na drzwiach od szopy.
Enpasant
03.09.2013 08:12
Stało się. To co już było wiadome. Zespoły czerpią doświadczenia z historii. Pary Prost - Senna, Alonso - Hamilton nie sprawdziły się. Dwóch takich jak Vettel - Ricciardo powoduje, że producent oranżady z prądem, ma szansę na podtrzymanie dominacji. Pod warunkiem, że Newey utrzyma formę intelektualną w przyszłym roku. A wyzwania dla technologów są kosmiczne. Szkoda tylko, że F1 jest przede wszystkim "sportem" dla technologów, a nie dla kierowców.
Arya
03.09.2013 06:23
@adnowseb O_o @kabans Co do zachowania Vettela, to nie jest on święty, ale który z czołowych kierowców F1 nie ma czegoś na sumieniu? Alonso ma swoją karierę w McLarenie, oskarżanie Renault o sabotaż, mówienie, że to niedorzeczne, kiedy Massa zwlekał z przepuszczeniem go. Hamilton np. sugerowanie, że dostał karę, bo jest czarny, zeznawanie przed FIA. Raikkonen niektóre swoje odzywki (mimo że mu kibicuję, to akurat "i was having a..." nie wzbudza u mnie przypływu ekscytacji). Co do 2009, to nie zgadzasz się, że miał "nieco słabszy sprzęt", biorąc pod uwagę cały sezon? Brawn wtedy przez pierwszą połowę dominował, a w drugiej wciąż niekiedy wygrywał i solidnie dowoził punkty, a o pierwsze miejsca walczyły też Ferrari, McLaren, a nawet FI. Więc może i Red Bull był wtedy najlepszy, ale nie miał tak komfortowej sytuacji, jak wcześniej BGP. A Vettel nie jeździł wtedy świetnie i popełniał dużo błędów, ale był też bardzo młody i dość mało doświadczony. Bourdais był czwarty, ale... 0,9 s za Sebastianem. Skoro Bourdais uważał, że bolid jest taki świetny w deszczu, to ciekawe czemu sam nie zdobył nim więcej niż kilkanaście procent punktów Vettela. Może przy braku wyników nie chciał się dodatkowo narażać narzekaniem. No ale cóż, to jest F1, kierowcy są zależni od bolidów, i tak naprawdę zawsze możesz uważać, że Seb ma superszybki bolid i jeździ grubo poniżej jego możliwości, nie da się nic udowodnić. Ale moim zdaniem wykazał się również w słabszym sprzęcie.
82TOMMY82
03.09.2013 02:57
czy to tylko moje wrazenie czy polowa filmiku jest o tym, ze obaj keirowcy beda mieli 'rowne' szanse? ....
Adam2iak
03.09.2013 02:54
Jeśli Ricciardo zostanie kiedyś MŚ, to będzie tylko oznaczać że w stawce jest/było pełno potencjalnych mistrzów.
Aquos
03.09.2013 01:35
Znamienne słowa: "Daniel wie, czego od niego oczekujemy". My chyba też.
Simi
03.09.2013 12:03
@Kamikadze2000 Myślę, że przyszły rok należy jeszcze potraktować jako rok przejściowy. Pierwszy sezon w czołówce, mając za sobą niewielkie doświadczenie.. myślę, że w 2014 jeszcze nie zobaczymy pełni możliwości Ricciardo. W 2015 powinien faktycznie pokazać na co go stać.
Kamikadze2000
03.09.2013 11:58
@adnowseb - a to wybaczam błędy, hehe... :D Gratulacje dla twoich "sąsiadów". Kawał chopa, jak to mówią. :)) Pzdr jeszcze raz. :)) @Aeromis - akurat na walkę o punkty 8-10, choć oni także muszą liczyć na gorszy weekend Force India i McLarena. Zobaczymy, jak się spisze w przyszłym roku. To jest najważniejsze. Pzdr :))
Aeromis
03.09.2013 11:28
Dla Daniela gratulacje to wielki awans i wielka odpowiedzialność. @Kamikadze2000 No szrotem STR to nazwać nie można, ten bolid bardzo słaby, ale też i zdolny do zdobywania punktów (małych) nawet bez większych wpadek rywali, szroty to Sauber, Williams, Marussia i Caterham, bo te zespoły bez wpadek rywali nie maja szans na nic.
Zajkos
03.09.2013 10:55
Fantastycznie ! :)
kabans
03.09.2013 10:49
Dlaczego nie lubimy VETELA? -Dlatego, że jest zarozumiałym dzieciakiem, który zdaje się reagować krzykiem na niepowodzenia obwiniając innych. Zachowuje się jak królewski syn rozpieszczony do granic pojmowania tego słowa.[quote="karrot"]...[/quote]Fajnie byłoby zobaczyć za rok mniejszy wpływ aero, tak żeby jeden patent nie pozwalał wygrywać na torach bardzo zróżnicowanych tak jak to jest w przypadku red bulla od zmiany przepisów. [quote="Arya"]...[/quote]W słabszym sprzęcie? To red bull był najlepszą maszynką w drugiej części sezonu 2009, jakby vetel nie rozbijał się co wyścig w pierwszej częsci sezonu to pewnie też powalczyłby z Buttonem, ale wiadomo że nie zawsze da się zadebiutować w zespole jak np. hamilton. Co do sezonu 2008 to nie na darmo mówiono, że Toro Rosso to pewnym momencie trzecia siłą w f1, a czytałem artykuł w f1 jak bourdais mówił, że ten samochód jest rewelacyjny w deszczu (wszak francuz zdobył na monzie drugi rząd)
IceMan11
03.09.2013 10:29
@karrot Ale ci ten zespół przeszkadza. Pewnie nie możesz normalnie funkcjonować w życiu codziennym.
karrot
03.09.2013 10:24
Cieszy mnie ten news! ..głównie dlatego, że Kimi nie przejdzie do RB :) Zmiany przepisów tuż tuż i mimo, że RB ma największy niekontrolowany przez nikogo budżet to mam nadzieję, że za rok to będzie zespół środka stawki. Z tym środkiem stawki pewnie przesadzam.. lecz jakie byłoby to piękne :D
IceMan11
03.09.2013 09:41
@adnowseb Cała F1WM im gratuluje :)
adnowseb
03.09.2013 09:03
@Kamikadze2000 Z kumplami świętujemy narodziny dziecka ''sąsiada z dołu'' :)) Trochę zamotany jestem a dopiero 11 godz. :))Stąd ta pomyłka. Również pozdrawiam, sprawdzę jeszcze tylko co tam w ''Syrii słychać'' i świętuję dalej. Ps. Ma syna 50 cm 4,300 kg matka chyba czuje się dobrze (brak informacji na ten temat) ;)
Kamikadze2000
03.09.2013 08:43
Cieszy mnie, ze kolejny junior wreszcie otrzymał swoją szansę. Mark siedział w RBR i tak za długo. ;) Ale może to i lepiej - Daniel nabrał doświadczenia i jeździ bardzo dobrze. Szrotem, jakim obecnie dysponuje, może brylować jedynie w kwalifikacjach, co właśnie czyni. Obecnie Q3 to najszybsza część qualu, więc pozycja przed kierowcami Ferrari czy Lotusa jest bez wątpienia świetnym osiągnięciem. Wierzę, że Daniel będzie dobrym wyborem. W to, że zastąpi Webbera nie wątpię. Uważam nawet, że może zrobić lepszą robotę, zarówno w kwestii wspierania potencjalnego lidera, jak również samych osiagów. Vergne musi jeszcze poczekać, bo pomimo złudnej i mało miarodajnej kl. gen. w tych okolicznościach, jest dużo słabszy od Australijczyka. Powodzenia! :)) @adnowseb z FR3.5. Pzdr :D @marcin_114 - wierz mi - Schumiemu było zdecydowanie łatwiej zdobyć swoje tytuły. Stawka w tamtych czasach była dużo mocniej rozstrzelana, a przewaga Ferrari, poza 2003 i może 2000, była duża większa od tej RBR. ;)
adnowseb
03.09.2013 08:33
@Siux A dlaczego nie miałby oddać tego skrzydła? ''Uwielbiam''Daniela jeszcze z GP2,ale naprawdę Seba jest od niego lepszym kierowcą, o czym przekonasz się już na początku sezonu. Więc głupotą zespołu byłoby ''stawianie'' na Daniela a nie na kilkukrotnego mistrza i ewentualna zamiana części to coś naturalnego,nie tylko w RBR tak się dzieje. @Arya Jesteś słodka ;) Pozdrawiam:)
Siux
03.09.2013 07:45
powodzenia dla kierowcy nr 2 - oby mu nigdy przedniego skrzydła nie zabrali, jak dla Vettela zabraknie :)
rno2
03.09.2013 06:47
@marcin_114 Bezsensowny argument. Równie dobrze Vettel mógł jeździć w Red Bullu od 2008 r. jeżdżąc słabym samochodem, w 2009 r. dostałby dobry samochód i wtedy byś powiedział, że przeszedł drogę jak Schumacher? Poza tym weź pod uwagę, że Vettel podjął ryzyko przechodząc do RBR w 2009 r., ponieważ w 2008 Toro Rosso było lepsze...
qqryq
03.09.2013 06:25
@marcin_114 MSC przyszedł do Ferrari mocno wspieranego przez FIA. Dodatkowa kasa , inne opony - przecież po latach wszystko wyszło i FIA niczemu nie zaprzeczyła....nie rób więc z innych kierowców "nikim" w porównaniu do szumiego. dobry był , nic poza tym.......
iceneon
03.09.2013 05:10
Nie jestem fanem palucha, ale trzeba przyznać, że jest doskonałym kierowcą. Piszecie o słabszym sprzęcie, a nie pamiętacie jego pierwszego zwycięstwa? Niech nikt nie pisze bzdur, że to był przypadek. Jestem pewien, że dwóch kierowców klasy Webbera w RB przegrało by z Vettelem w Ferrari czy Lotusie.
Carolius
02.09.2013 10:34
Nie lubię Pana Crash Bejbi ale trzeba przyznać, że ma talent i nie można tego podważać :) Riciardo szybki jest ale od Vergna na pewno nie lepszy :) Ciekawa będzie jego walka z Sebem. Młody wilk kontra stary lis!!
Arya
02.09.2013 10:02
No co wy nie powiecie? :D Jestem głęboko zaszokowana tym newsem :> Oczywiście, dla nas, fanów, ciekawiej byłoby, gdyby topowy kierowca dostał fotel, ale rozumiem też decyzję Red Bulla. Ale irytujący ten cyrk ze sztucznym podgrzewaniem sytuacji przez RBR i gadaniem jeszcze nieco ponad tydzień temu, jak to wcale nie zerwali negocjacji z Kimim itp. No cóż, zawsze jednak jakaś zmiana jest ciekawa, nawet taka, zobaczymy, jak sprawdzi się młodszy Australijczyk. @dyfuzor666 [quote="dyfuzor666"]Nie sztuką jest być mistrzem w topowym aucie, ale wykazać się w nieco słabszym sprzęcie.[/quote] Przecież Vettel spędził cały 2008 rok w "nieco słabszym sprzęcie". I czy się nie wykazał? W 2009 też nie miał na przestrzeni sezonu najlepszego auta. Czy może Seb musi mieć akurat konkretnie drugi w stawce bolid, ale ciut wolniejszy od pierwszego i zdobyć w nim tytuł, żeby zostać doceniony? Szczegółowe warunki, a i tak nigdy się tego nie da udowodnić, bo z pozycji kibica nie jesteśmy w stanie dokładnie stwierdzić, jak szybki bolid ma dany kierowca i na ile wykorzystuje jego potencjał. Nie uważam, że Vettel jest tak świetny, że Kimi czy Fernando nie byliby dla niego wyzwaniem, statystyki rzeczywiście nie do końca odzwierciedlają jakość kierowcy, ale czasem mam wrażenie, że według niektórych Sebastian umie jeździć najlepszym bolidem i z PP.
Simi
02.09.2013 09:45
@Falarek Tak, masz bezwzględną rację. Vettel zdobył tytuły i talentem, I maszyną, czyli tak jak każdy mistrz świata. Mimo wszystko, chodzi mi o to, że Niemiec wcale nie jest lepszy od Nando, Kimiego, lub Lewisa przez te statystyki. W tej kwestii nic one nie znaczą.
IceMan11
02.09.2013 09:30
@marcin_114 Do jakiego? W 1997 walczył już o tytuł. W 1998 tak samo, w 1999 złamał nogę i przez to nie zgarnął tytułu. Tylko 1996 był słaby. Faktycznie, długo musiał czekać na konkurencyjny bolid. To, że od 2000 zgarniał wszystko, nie znaczy, że od 1996, przez '97, '98 oraz '99 woził się złomami. Co to, to nie.
Zomo
02.09.2013 09:28
MSC to sie nie lubialo za jego "numery" jakie robil innym na torze. Ale nie mozna zaprzeczyc ze mial fenomenalny talent i jaja. Vettel to takie troche cieplejsze kluchy, Daniel bedzie do niego doskonale pasowal. RBR ma genialnego konstruktora, nie potrzebuje genialnych kierowcow. Zreszta obecnie z mlodszego pokolenia o geniusz ociera sie jedynie Hamilton (ktorego nielubie ale doceniam jak MSC).
marcin_114
02.09.2013 09:11
@Dante Różnica jest taka, że RBR wykorzystał zmiany regulaminowe i Fotel dostał gotowy bolid. A teraz przypomnij sobie do jakiego Ferrari przyszedł MSC...
Falarek
02.09.2013 09:10
Wiem że Mistrzowie Świata w F1 dzielą się na lubianych czyli zdobyli tytuł "talentem" i na nielubianych czyli zdobyli tytuł dzięki najlepszemu bolidowi a najśmieszniejsze że ci co zdobyli tytuł "talentem" bez topowego samochodu nic by nie zdobyli :)
Dante
02.09.2013 08:52
@Simi - Powiedz to dla Schumachera.
adnowseb
02.09.2013 08:31
Spodziewałem się tego.''Tak musiało się stać'' :)) Brawo RBR za decyzję i jednocześnie odwagę.
Simi
02.09.2013 08:31
@Falarek Liczba tytułów guzik znaczy. To tylko statystyki i wiadomo, że gdyby Alonso lub Kimi mieli takie bolidy jak Vettel, sytuacja mogłaby wyglądać inaczej. Vettel miałby prawo czuć się zagrożony, bo Nando i Kimi to ta sama półka, ten sam kaliber.
dyfuzor666
02.09.2013 08:29
[quote="Falarek"]Jak na razie to On ma tyle tytułów MŚ co Raikkonen i Alonso razem wzięci a po tym sezonie prawdopodobnie przewaga się powiększy :)[/quote] Nie sztuką jest być mistrzem w topowym aucie, ale wykazać się w nieco słabszym sprzęcie. Tak, tak nie lubie Vettela :) Nie życzę źle Danielowi, ale odnoszę wrażenie, że z czasem będzie go frustrowało ewentualne bycie nr 2 w RBR i pomaganie Vettelowi, kiedy samemu jest się głodnym sukcesu mając odpowiedni sprzęt ([s]taki sam[/s] jak ,,timowy kolega"- G. Delaminacja-Jędrzejewski) i talent. Albo Helmut go sobie tak ułoży, że chłopak będzie siedział cicho i grzecznie parobkował, albo nie wytrzyma wyzysku i zacznie ,,pyskować" w mediach jaki to on jest uciemiężony jak Webber.
Falarek
02.09.2013 08:11
Vettel czułby się zagrożony? Bez jaj :) Jak na razie to On ma tyle tytułów MŚ co Raikkonen i Alonso razem wzięci a po tym sezonie prawdopodobnie przewaga się powiększy :)
punksnotdead
02.09.2013 08:08
No cóż, jestem bardzo ciekawy jak Ricciardo sprawdzi się w tej roli. Btw - naprawdę świetny filmik. :)
Simi
02.09.2013 08:06
@rno2 Ten scenariusz jest wysoce prawdopodobny. @katinka Dla nas, kibiców byłoby ciekawiej gdyby obok Vettela miał jeździć Kimi lub Nando, ale w Red Bullu musi panować harmonia i Sebastian musi być liderem, który nie może być pokonywany. Podobny mechanizm działa w Ferrari u Alonso, podobnie było u Czerwonych za czasów Schumiego. Z tym się należy pogodzić, taka jest F1.
rno2
02.09.2013 07:53
Ricciardo znalazł się w F1 w idealnym dla niego momencie. Kiedy zadebiutuje w Red Bullu będzie miał przejechane już 2,5 sezonu. Vergne ,,tylko" 2 sezony i dlatego wybór padł na Australijczyka. Teraz przez kilka ładnych lat nie będzie miejsca w RB dla żadnego młodzika (nawet jeśli Vettel pomyśli o przejściu do Ferrari, to nie powierzą Danielowi liderowania w zespole i za Seba zatrudnią kogoś z górnej półki), Vergne się ,,podstarzeje" i wyleci z Toro Rosso kosztem nowych juniorów (prawdopodobnie już po 2014 r.) i zapewne wyleci w ogóle z F1...
nickolas
02.09.2013 07:51
Cóż - Webber szepnął słówko i australijska historia z bykiem ma ciąg dalszy. Czy Daniel ma w kapeluszu coś... ...cóż, Monza tuż tuż...
pablonzo
02.09.2013 07:51
A według mnie wybór ten jest spowodowany trochę tym, że Vettel czuł by się zagrożony gdyby zatrudnili mistrza pokroju Raikonnena. A tak ma spokój, nadal będzie nr 1. Ricciardo jest dobrym kierowcą ale czy zasłużył sobie na to miejsce? Powątpiewam...
Simi
02.09.2013 07:48
Dla mnie to było oczywiste. Ricciardo to najlepsza i najbardziej bezproblemowa opcja dla Red Bulla. Jestem bardzo zadowolony, oczekiwałem na to, Dan to utalentowany gość. Mam nadzieję, że ludzie, którzy uważają JEV za lepszego, wreszcie zweryfikują swoje zdanie i zdejmą klapki z oczu. Od czasów Vettela oczekiwałem na juniora w RBR - wreszcie się doczekałem, to świetna informacja.
katinka
02.09.2013 07:46
Łe, czyli jednak Ricciardo w RBR, a olali Jeva. W ogóle szkoda, że nie zatrudnili lepszego kierowcy cos jak Alonso czy Raikkonen, bardziej konkurencyjnego dla Vettela, tylko kolejnego pomocnika Mistrza. No cóż powodzenia, będzie mu potrzebne, bo zapewne becki na torze będą.
Rower Kibica
02.09.2013 07:42
Alonso koniec kariery?
rno2
02.09.2013 07:38
No, przynajmniej jedna zagadka sezonu ogórkowego wyjaśniona :-) Teraz albo Alonso podejmie wyzwanie jazdy w jednym zespole z Raikkonenem, albo zamieni się z nim zespołami. Innych opcji nie ma. Liczę na to pierwsze :-)
MPOWER
02.09.2013 07:36
@michal132 Oby nie :)
Adam2iak
02.09.2013 07:35
Cóż za niespodzianka :)
michal132
02.09.2013 07:35
Kimi w Lotusie :D ? Oby :D
Michal13
02.09.2013 07:34
Powodzenia w RBR Daniel !!! :D
Europejczyk
02.09.2013 07:32
Powodzonka :)
Yurek
02.09.2013 07:32
Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia.