Toyota wygrywa na zakończenie sezonu WEC
Japończycy mieli ponad minutę przewagi nad Audi
30.11.1320:43
3603wyświetlenia
Toyota wygrała sześciogodzinny wyścig Długodystansowych Mistrzostw Świata w Bahrajnie. Japończycy mieli ponad minutę przewagi nad drugim Audi.
Dla producenta z kraju kwitnącej wiśni jest to także pierwsze pełnoprawne zwycięstwo w sezonie, gdyż na Fuji kierowcy nie przejechali ani jednego okrążenia w wyścigowym tempie.
TS030 Hybrid prowadziła od startu do mety, dzięki czemu Davidson, Buemi i Sarrazin finiszowali 70 sekund przed Audi. Wcześniej jednak to drugi z japońskich samochodów prowadził, jednak ostatecznie musiał się wycofać po awarii silnika. Problemy miało także drugie Audi, które w połowie dystansu musiało zatrzymać się po utracie napędu.
Fassler, Lotterer i Treluyer próbowali jeszcze ścigać liderującą Toyotę, jednak taktyka podwójnego przejazdu na jedynie oponach zaowocowała podwojeniem straty, a całkowite przekreślenie szans na zwycięstwo nastąpiło po karze przejazdu przez aleję serwisową, za wyprzedzanie pod żółtymi flagami.
Mety nie osiągnęła również ekipa Rebellion, co oznacza, że na trzecim miejscu znaleźli się zwycięzcy klasy LMP2 - John Martin, Mike Conway i Roman Rusinow z G-Drive/Delta. Ekipa skorzystała na problemach Pecom Racing, które rozdawało karty na początku rywalizacji. Tytuł zgarnęli Bertrand Baguette, Martin Plowman i Ricardo Gonzalez z OAK Racing, którzy dzisiaj zajęli czwarte miejsce w klasie.
Dramatyczny przebieg miała walka o mistrzostwo w GTE Pro. Ferrari zmieniło skład na ten weekend parując Bruniego z Vilanderem, chcąc zwiększyć szanse na wygranie batalii z Aston Martinem. Ostatecznie Brytyjczycy nie dotrwali do końca pojedynku, gdyż w czwartej godzinie wycofali się z powodu awarii silnika. To sprawiło, że mistrzostwo wpadło w ręce Bruniego, a najlepszym zespołem okazało się AF Corse.
Astonowi udało się jednak zwyciężyć w klasie GTE Am i zdobyć tytuł wśród kierowców, dzięki czwartej pozycji Jamie Campbella-Waltera i Stuarta Halla. W Bahrajnie najlepsi byli natomiast Nicki Thiim, Christoffer Nygaard i Kristian Poulsen. W śród zespołów mistrzostwo zdobyła ekipa 8Star Motorsports, która zameldowała się dziś na drugim miejscu.
KOMENTARZE