Raikkonen odpowiada na zarzuty braku motywacji

"Gdybym nie miał motywacji, nie byłoby mnie tutaj"
23.04.1415:02
Łukasz Godula
3438wyświetlenia

Kimi Raikkonen odpowiedział na sugestie mówiące, że wynikiem trudnego startu tego sezonu jest brak motywacji.

Fin powrócił w tym roku do Ferrari z Lotusa i ma jak na razie problem z dorównaniem Fernando Alonso. Raikkonen boryka się z kłopotami w obszarze prowadzenia się F14 T i zajmuje 12 miejsce w klasyfikacji kierowców z dorobkiem zaledwie 11 punktów, przy czym Alonso zdobył ich już 41.

Mistrz świata z 2007 roku ostatni wyścig w Chinach ukończył na ósmej lokacie, narzekając na brak przyczepności, podczas gdy Alonso zanotował najlepszy wynik ekipy w tym sezonie dzięki wizycie na podium. Raikkonen odparł sugestie reporterów, którzy twierdzili, iż brak motywacji może być wynikiem rozczarowującego początku tego sezonu.

Nie wiem czemu zawsze sugerujecie brak motywacji, jeśli bym jej nie miał, to nie byłoby mnie tutaj - powiedział Raikkonen. To kompletne bzdury. Mieliśmy słabe wyścigi, jednak czasami tak bywa. Celem jest poprawa tego stanu rzeczy.

Mamy wiele pracy do wykonania. Nie mieliśmy ani jednego wyścigu, w którym bylibyśmy zadowoleni z wszystkiego. Jak na razie było ciężko, jednak gdy przejedziemy więcej kilometrów to uporamy się z problemami.

KOMENTARZE

26
MPOWER
24.04.2014 04:54
[quote="paymey852"]No jak co ? Ty masz jakąś teorie że Alonso sprawia że bolidy zamieniają się w krowy czy jak?[/quote] Przecież napisałem, że ktoś to napisał nie ja. A ja zgadzam się z tą opinią. Teorię? A czy kiedyś Alonso miał inny bolid jak podsterowny? Hiszpan w takim bolidzie się czuje jak ryba w wodzie. A krowa to metafora. [quote="paymey852"]Kubica wsiadł do bolidu Alonso i był tak samo szybki. Nie musiał czuć się komfortowo a jedynie zaadoptować do bolidu.[/quote] Jesteś pewny, że tak samo szybki? A może szybszy :D? Napisałem - testy to co innego niż wyścig. Kimi jak założył nowe kapcie jechał bardzo dobrym tempem. Dopiero po kilku okrążeniach spadała mu temperatura opon i tracił tempo. A druga sprawa - wlazłem na minę sam przez siebie. Mogłem nie wspominać o Kubicy. [quote="paymey852"]Co do Kimiego to nie wiem czemu nie potrafił utrzymać tempa przyczyn może być wiele nawet taka że z ustawieniami było wszystko OK ale styl jak to powiedział Kimi nie pozwolił mu na wydobycie potencjału.[/quote] Przecież napisałem wyraźnie. Przez inny styl jazdy. Nie ma tak agresywnego jak Alonso, więc ma problem z dogrzaniem opon. Alonso agresywniej hamuje, agresywniej pokonuje zakręty. Bliższy do jazdy Alonso jest Kubica niż Raikkonen. I odnosiłem się do tego zdania - mitu powielanego przez wszystkich [quote] Alonso nawet kiedy bolid prowadzi się tragicznie potrafi z niego wyciągnąć dużo więcej.[/quote] W którym sezonie Alonso miał tragicznie prowadzący się bolid? W którym sezonie nie był oczkiem w głowie i nie było robione wszystko pod niego? Bolid miał może nie najszybszy ze wszystkich ale to był tylko wolny bolid. A nie bolid, który się tragicznie prowadzi.
paymey852
24.04.2014 04:27
No jak co ? Ty masz jakąś teorie że Alonso sprawia że bolidy zamieniają się w krowy czy jak? Kubica wsiadł do bolidu Alonso i był tak samo szybki. Nie musiał czuć się komfortowo a jedynie zaadoptować do bolidu. Co do Kimiego to nie wiem czemu nie potrafił utrzymać tempa przyczyn może być wiele nawet taka że z ustawieniami było wszystko OK ale styl jak to powiedział Kimi nie pozwolił mu na wydobycie potencjału.
MPOWER
24.04.2014 03:56
[quote="paymey852"]Kubica był zaproszony na testy i "podsterowna krowa" nie przeszkadzała w zaimponowaniu zespołowi bardzo szybką jazdą.[/quote] I co w związku z tym? Raz, że to testy. Dwa, Kimi nie ma braków tempa do Alonso, choć mu bolid nie odpowiada. Problem z jest z dystansem wyścigu, gdzie po prostu po kilku kółkach opony tracą okno temperaturowe i Kimi traci na tempie.
paymey852
24.04.2014 03:25
[quote]Co potem nawet Kubica mówił, że bolid po Ferdku był co najmniej dziwny i Renault dość długo ustawiali go pod Polaka.[/quote] Kubica był zaproszony na testy i "podsterowna krowa" nie przeszkadzała w zaimponowaniu zespołowi bardzo szybką jazdą. Nie wiem kiedy jeszcze Kubica miał okazje prowadzić bolid Ferdka. To co najbardziej różni kierowców to rozkład masy/balansu i hamulce. Przy obecnych oponach jeśli jest jakiś kierowca co powie że chce nadsterowny tył to niech kończy karierę.
MPOWER
24.04.2014 02:46
[quote="rno2"]Jak sam piszesz Kimi jest szybki kiedy ma bolid ustawiony pod siebie. Inaczej jeździ na poziomie jaki prezentuje teraz. Alonso nawet kiedy bolid prowadzi się tragicznie potrafi z niego wyciągnąć dużo więcej. A jak wiadomo bolid F1 to nie luksusowe autko z bajerami i udogodnieniami - w poszukiwaniu szybkości tworzy się surowe bolidy, które zawsze będą miały jakieś niedogodności. Ważne jest, żeby dostosować się do tych niedogodności. I na tym polu Alonso wygrywa.[/quote] A jakieś dowody na ten mit? W 2004r, gdy Renault się skupił na Jarno Trulli, bo Włoch miał problem w sezonie poprzednim - Alonso przez pół sezonu odstawał od Włocha. Potem historię znamy. W2005 i 2006 Renault było szybkie i pod Alonso. W 2007 McL był pod Alonso (już pomijam, że później skupili się na Hamiltonie) 2008 i 2009 - Renault pod Alonso. Co potem nawet Kubica mówił, że bolid po Ferdku był co najmniej dziwny i Renault dość długo ustawiali go pod Polaka. 2010 - do dzisiaj. Ferrari pod Alonso. Jak już to ktoś napisał, Alonso zrobił z tego bolidu podsterowną krowę. Więc....kiedy bolid był ciężki w prowadzeniu albo nie był pod Hiszpana? Nigdy. To że Ferrari jest wolne to nie oznacza, że się cięzko prowadzi. Przestańcie z tym mitem! A wypowiedź Stelli - była po odejściu Raikkonena i gdy Alonso jeździł już w Ferrari. To jasne, że do końca prawdy nie powie, bo nie może o swoim zawodniku źle powiedzieć. @macieiii To są dwa bieguny. Wystarczy obejrzeć onbardy Raikkonena. Ferrari nadal jest bardzo podsterowne. Alonso i jego 5 lat w zespole zrobiło swoje. Jest obecnie szansa, bo w końcu Allison może przy tym bolidzie dłubać. http://www.f1talks.pl/2014/04/23/wklad-allisona-kluczem-do-zagadki-dobrej-formy-ferrari-w-chinach/ A do tego - Alosno ma agresywną technikę jazdy a Raikkonen - nazwijmy to "delikatną"
paymey852
24.04.2014 01:14
[quote]Daję sobie rękę uciąć że między nim a Fernando nie ma aż takiej przepaści, jaką teraz oglądamy[/quote] Nie musisz niczego ucinać :) , wystarczy sprawdzić czasy 3 pierwszych GP, tempo mieli bardzo bardzo podobne. Jeden wyścig i niektórym nie przeszkadza pisanie o dominacji, ale internet z tego słynie ...
macieiii
24.04.2014 12:22
Kimi być może próbuje wymusić na zespole większy nacisk na jego styl jazdy, choćby miałoby się to stać dopiero w przyszłym roku. Nie ma powodów by go tak oceniać, ale jednak jest taka ewentualność. Daję sobie rękę uciąć że między nim a Fernando nie ma aż takiej przepaści, jaką teraz oglądamy. Dogadanie się z bolidem to jedno. Widzieliśmy już wyścigi gdzie Kimi był bliżej. Wygląda na to że Alonso póki co bardziej dogadał się z bolidem. Sprawa Vettela nie jest jeszcze rozstrzygnięta co do przegranej w zespole. Potrafił miewać bezbarwne początki sezonu. Webber potrafił wyglądać na równego rywala przez kilka wyścigów. Nie mam cienia wątpliwości że nie wypowiadałby się o koledze że jest szybszy, gdyby nie czuł że może go ograć. Kimi takiego komfortu nie ma, bo nawet jak się dogada z bolidem to jego partnerem jest jeden z najlepszych kierowców ostatniej dekady.
paymey852
24.04.2014 11:23
[quote="rno2"]@paymey852 W takim razie należy pamiętać, że Raikkonen ma na koncie 3 lata w Ferrari, więc powinien znać ich bolid :-)[/quote] ??? Ja ci tylko odpisałem czemu RIC może być nazwany nowicjuszem np pierwszy raz bije się z dużymi chłopcami ;) w innym temacie pisałem że doświadczenie z ostatnich lat nie bardzo się sprawdza bo teraz maszynki są zupełnie inne. Alonso miał bolid który prowadził się tragicznie ? kolejny mit wynikający z tego że inne bolidy np RB7 8 i 9 były po prostu szybsze jak już to bolid Massy mógł mieć problemy bo połowę czasu w Ferrari robił za testera. Taki przykład, jak Kimi wygrał by ostatnie GP z przewagą 25 sekund a ALO odpadł by na starcie to coś mi mówi że chwalił by bolid bo jak by nie było był najszybszy.
rno2
24.04.2014 11:00
@mefistofele Jakoś Vettel nie ma problemów, żeby przyznać, że kolega z zespołu jest od niego szybszy. Ale nie o to chodzi :-) Jak sam piszesz Kimi jest szybki kiedy ma bolid ustawiony pod siebie. Inaczej jeździ na poziomie jaki prezentuje teraz. Alonso nawet kiedy bolid prowadzi się tragicznie potrafi z niego wyciągnąć dużo więcej. A jak wiadomo bolid F1 to nie luksusowe autko z bajerami i udogodnieniami - w poszukiwaniu szybkości tworzy się surowe bolidy, które zawsze będą miały jakieś niedogodności. Ważne jest, żeby dostosować się do tych niedogodności. I na tym polu Alonso wygrywa. @paymey852 W takim razie należy pamiętać, że Raikkonen ma na koncie 3 lata w Ferrari, więc powinien znać ich bolid :-)
mefistofele
24.04.2014 10:52
@AleQ a fani ALO 5 sezon czekają aż ich "najbardziej kompletny kierowca" zdobędzie kolejne tytuły. ALO limit szczęścia wyczerpał w Renault ;)
paymey852
24.04.2014 10:52
Po pierwsze to Kimi miał pierwszy wyścig kiedy odstawał tempem od Alonso i jak ktoś wcześniej pisał nie miał czasu na sprawdzenie ustawień. Nawet jednego okrążenia aby sprawdzić hamulce. Problemem Kimiego i Vettela nie jest szybkość a jej utrzymanie więc to jest kwestia czasu kiedy się poprawią. [quote="rno2"]Czemu o Ricciardo mówi się ,,nowicjusz"?[/quote] HRT to nie F1 tylko GP2. Jest nowy w zespole i po raz pierwszy ma konkurencyjny bolid. Nie jest debiutantem ale nowicjuszem w pierwszej lidze, minus Mercedes :P
AleQ
24.04.2014 10:41
@mefistofele Skreślanie na dzień dobry Bottasa jako kolejny wielki Fin jest śmieszne. Valtteri ma duży potencjał, narazie jeździ solidnie, szkoda tylko, że Williams nie może skleić jednego perfekcyjnego weekendu w całość, choć Bottas raz dołożył cegiełkę ( szkoda opony w Albert Park). Nt. ALO i RAi dobrze piszesz, że "moim zdaniem", bo trzeba być ślepym, że uważać iż Kimi pokona Fernando. Taki RG w 2013 od II połowy sezonu pokazał, że może spokojnie trzymać tempo Kimiego, mimo iż nie było problemów z autem Fina oraz że Kimas był "liderem" zespolu. Kimasa będzie stać na pojedyncze wyskoki, ale wiele na to wskazuje, że IceMan będzie w cieniu FA. @Indy I co ma ten świadczyć ten fakt, że Kimas ma WDC w Ferce, a ALO nie ? W takim razie Kimas > Prost, bo Alain nie był mistrzem w Ferce, Rosberg jest gorszy od Maldo, bo crasher wygrał wyścig w Willliamise, a Rosberg nie? Fani Kimasa chyba po dzień dzisiejszy oglądają w kółko Interlagos 2007, ale jesteśmy już w 2014 roku, więc czas zejść na ziemię ;)
mefistofele
24.04.2014 10:16
@rno2 A co ma mowić ze ALO na tym etapie jest od niego szybszy ? To wszyscy widza. Mam nadzieje ze taki stan rzeczy bedzie krótki. RAI jak ma bolid ustawiony pod swój styl jazdy jest niezwykle szybki, moim zdaniem szybszy niż ALO. Co do Massy - ten Pan juz kilka sezonów miał szanse pokazać coś więcej.... No właśnie, i nic. Stawiam ze po sezonie 2014 bedzie miał mniej punktów niż Bottas który Hakkinenem czy Raikkonenem nie jest.
rno2
24.04.2014 08:11
Czemu o Ricciardo mówi się ,,nowicjusz"? Przecież on ma na koncie już 2,5 sezonu w F1... Różnica pomiędzy Vettelem i Raikkonenem jest taka, że ten pierwszy otwarcie mówi, że Daniel wykonuje na tą chwilę lepszą robotę, a ewentualne tłumaczenia słabszych wyników wychodzą od Marko i Hornera, natomiast Kimi nie próbuje nawet znaleźć źródeł problemów w sobie, tylko od razu mówi co w jego bolidzie działa nie tak jakby chciał, albo tłumaczy się takim a nie innym stylem jazdy. Przy całej sympatii dla Fina - jeśli tak ma wyglądać dalsza część tego sezonu, to Ferrari mogło zostawić Massę - wyniki porównywalne, a wynagrodzenie zapewne nieporównywalnie mniejsze...
Sgt Pepper
24.04.2014 07:05
A cóż można rzec na miejscu mistrza, którego leje nowicjusz, czy na miejscu RAI, którego leje Alonso ? Ja bym osobiście mówił że mnie "bolid nie pasuje, nie mogę znaleźć ustawień, mam problem z oponami", i tym podobne bzdety. Czy to jest szczerość ? Hmmm... Ja bym to nazwał inaczej. Moim skromnym zdaniem jest to desperacki sposób na wyjście z twarzą z dość niezręcznej sytuacji. W obu przypadkach (VET i RAI).
yuri_orlov
24.04.2014 05:52
Nie wiem, dlaczego moje posty są uważane za trollowanie. Nie wiem czy prawde można określić mianem trollowania. Może po prostu spójrzmy w statystyki, w końcu obaj panowie mieli tego samego partnera z zespołu - Felipę Massę. W każdym sezonie, tj. 2010, 2011, 2012, 2013 Felipe był zdominowany przez Alonso, jak wyglądała sytuacja brazylijczyka w latach 2008, 2009 do wypadku chyba nie trzeba wspominać. To od wtedy grał pierwsze skrzypce w Ferrari, teraz to wychodzi. Fajny cytat Alonso przed sezonem '14. " "But I think in terms of the speed I think Felipe is not any slower, when they were racing together Felipe was as quick as Kimi anyway". O obecnym sezonie i różnicy w wynikach to już się nie wspomina, a już widać kto tu już ma miano "second drivera" :)
Indy
23.04.2014 08:15
@yuri_orlov Imiona piszemy z dużej litery, nawet jak nasza niechęć do danego kierowcy zasłania obiektywne spojrzenie tak bardzo, jak u Ciebie w stosunku do Raikkonena. Poza tym nie gdybaj tyle bo się pomyliłeś, zapomniałeś o faktach: Raikkonen zdobył WDC dla Ferrari, Alonso nie. Ciao.
MPOWER
23.04.2014 08:11
@Maja Odpuść i nie karm trola. Ten od kilku dni nic nie robi, tylko hejtuje w jednym temacie.
yuri_orlov
23.04.2014 07:24
Miał więcej szczęścia niż rozumu i gdyby nie Massa to Hamilton już by miał 2 tytuły na koncie. Potem dla niego to już była jazda po równi pochyłej, kompletnie zdominowany przez Masse nie dawał sobie rady. A że zajmą się jego problemami, cóż... muszą się zająć bo jak tak dalej pójdzie to pan wielki mistrz kimi ściągnie ten zespół w klasyfikacji konstruktorów za Williamsa, Force India i McLarena. Ferdek już ma chyba dosyć robienia za dwóch kierowców w zespole.
Maja
23.04.2014 07:14
@ yuri orlov - czy Alonso zrobił dla Ferrari więcej niż Raikkonen ? Raikkonen zdobył dla nich tytuł mistrza, Alonso nie. I tak się składa, że Ferrari chyba jednak ma zamiar pieścić się z rozkapryszonym Raikkkonenem, bo zespół już zapowiedział, iż w najbliższych tygodniach, to problemy Fina będą priorytetem.
yuri_orlov
23.04.2014 07:04
Czasami się tak brzydko mówi: zesrała się bida i płacze... to nie Lotus żeby wszyscy koło niego skakali, w Ferrari ma u boku samca alfa który przez ostatnie 4 lata zrobił więcej dla Ferrari niż Raikonnen przez całą jego karierę dla stajni z Maranello. Tak więc prędzej za ogień skoczą za Ferdkiem niż będą pieścić się z rozkapryszonym Raikonnenem.
paymey852
23.04.2014 07:01
[quote="Challenger"]to jednak Ferrari starało się jak najbardziej dopasować bolid pod Alonso (by zrobić go bardziej podsterowny)[/quote] Ogólnie mówi się że bolid bardziej podsterowny jest szybszy. Więc jak Kimi ma problem ze swoim stylem to niech go zmieni inaczej przestanie być kierowcą z najwyżej półki a stanie się marudą. Co z tego że Alonso jest 5 lat > Ricciardo daje rade, może pod niego projektowali po cichu. Kimi musi coś zmienić bo nie może znowu marudzić na kierownice itp. Albo dostosujesz się do nowych maszyn albo stajesz się dinozaurem. Oby go Ferrari nie olało i szybko pomogło, niańczyć go nie będą bo ktoś może być zazdrosny.
Challenger
23.04.2014 06:22
to juz jest nudne, dobrze ze Kimi ma wyje....e na te dziennikarskie zaczepki. Ma problemy bo czynników jest wiele. Pisałem i powtórzę: 1. Pierwszy trening, Practice 1 - co robił Alonso a co Kimi? Czy ja oglądałem co innego niż wy? Nie! Cały P1 Raikkonen przestał w garażu!!! To jest klucz do ustawień bolidu na wyścig. Nie ma testowania nie można sobie wziąć bolidu na tor i nim jeździć do znudzenia aż znajdzie się perfekcyjne ustawienia. 2. Nie dość że Raikkonen jeździ łagodnie - przez co nie dogrzewa opon (a wcześniej nie przegrzewał opon i w lotusie to było zaletą) co jest wadą przy dzisiejszych oponach. Alonso szybciej się dostosowuje niż Kimi a poza tym w Ferrari jeździ już 5 rok. Fin musi się przestawić z innego bolidu. Po za tym mimo iż dzisiejsze bolidy wydają się być nadsterowne (co pasuje bardziej Kimiemu) to jednak Ferrari starało się jak najbardziej dopasować bolid pod Alonso (by zrobić go bardziej podsterowny) w końcu bolid zaczyna powstawać w połowie sezonu jak nie wcześniej a Ferrari nie wiedziało jeszcze wtedy kto będzie partnerem Alonso. Alonso zna charakterystykę Ferrari z 5 ostatnich lat nawet jeśli w tym roku tak wiele rzeczy jest nowe ma bazę z której może wyciągnąć wnioski. Wyskoczy mu błąd sprawdzi w kajeciku i co? Może się okaże że jest odpowiedź a w dodatku sprawdza się i w tym roku.. stosuje i jest Ok, co ma robić Fin, musi szukać i nadziać się na kilkadziesiąt jak nie kilkaset problemów w pierwszych wyścigach, ale w końcu znajdzie coś co i jemu pasuje.
Marcin Janczar
23.04.2014 06:18
Podobne problemy ma Vetel, a nikt nie wmawia mu, że brak mu motywacji, lub że jeździ tylko dla kasy. Dajcie spokój, trochę obiektywności. Trzyma kciuki Kimi - powodzenia. Wierzę, że jeszcze napsujesz krwi Alonso w tym sezonie :-)
Duzy Pies
23.04.2014 05:40
Ale Ty Kimi tu jesteś bo jesteś biedny jak mysz kościelna...
hawaj
23.04.2014 05:21
"...i zajmuje 12 miejsce w klasyfikacji konstruktorów z dorobkiem zaledwie 11 punktów" A nie przypadkiem w klasyfikacji indywidualnej ?