Raikkonen odpowiada na zarzuty braku motywacji
"Gdybym nie miał motywacji, nie byłoby mnie tutaj"
23.04.1415:02
3439wyświetlenia
Kimi Raikkonen odpowiedział na sugestie mówiące, że wynikiem trudnego startu tego sezonu jest brak motywacji.
Fin powrócił w tym roku do Ferrari z Lotusa i ma jak na razie problem z dorównaniem Fernando Alonso. Raikkonen boryka się z kłopotami w obszarze prowadzenia się F14 T i zajmuje 12 miejsce w klasyfikacji kierowców z dorobkiem zaledwie 11 punktów, przy czym Alonso zdobył ich już 41.
Mistrz świata z 2007 roku ostatni wyścig w Chinach ukończył na ósmej lokacie, narzekając na brak przyczepności, podczas gdy Alonso zanotował najlepszy wynik ekipy w tym sezonie dzięki wizycie na podium. Raikkonen odparł sugestie reporterów, którzy twierdzili, iż brak motywacji może być wynikiem rozczarowującego początku tego sezonu.
Nie wiem czemu zawsze sugerujecie brak motywacji, jeśli bym jej nie miał, to nie byłoby mnie tutaj- powiedział Raikkonen.
To kompletne bzdury. Mieliśmy słabe wyścigi, jednak czasami tak bywa. Celem jest poprawa tego stanu rzeczy.
Mamy wiele pracy do wykonania. Nie mieliśmy ani jednego wyścigu, w którym bylibyśmy zadowoleni z wszystkiego. Jak na razie było ciężko, jednak gdy przejedziemy więcej kilometrów to uporamy się z problemami.
KOMENTARZE