Ruszył proces Berniego Ecclestone'a

Brytyjczyk jest oskarżony o wręczenie łapówki przy procesie sprzedaży F1 w 2006 roku.
24.04.1416:35
Nataniel Piórkowski
2458wyświetlenia

Bernie Ecclestone pojawił się w sądzie w Monachium na rozprawie otwierającej proces w sprawie rzekomego wręczenia przez niego łapówki byłemu bankierowi BayernLB, Gerhardowi Gribkowskiemu.

Brytyjczyk jest oskarżony o wręczenie Niemcowi 44 milionów euro, by ten wpłynął na proces sprzedaży praw do sportu i doprowadził do przejęcia ich przez fundusz inwestycyjny CVC Capital Partners. Przypuszcza się, że Ecclestone mógł faworyzować kandydaturę CVC, ponieważ firma zapewniła go, że w razie pomyślnego obrotu spraw, pozwoli mu utrzymać kontrolę nad Formułą 1 i dalej pełnić funkcję dyrektora wykonawczego.

W procesie powiązanym ze sprawą sprzedaży F1, Gerhard Gribkowski został skazany w 2012 roku na osiem i pół roku więzienia za oszustwa podatkowe i korupcję. Sprawę 83-latka będzie prowadził ten sam skład sędziowski. Szef FOM zapewnia, że wręczone przez niego pieniądze nie były łapówką, a zostały przekazane w obawie przed groźbami Niemca. Gribkowski miał szantażować szefa FOM ujawnieniem jego nieścisłości podatkowych brytyjskiemu urzędowi zajmującemu się kwestiami przychodów i ceł.

Proces supremo Formuły 1 potrwa co najmniej do września. Oczekuje się, że zostaną podczas niego przesłuchani sami Ecclestone i Gribkowski, ale także szef CVC - Donald McKenzie. Sędzia Peter Noll zgodził się, by rozprawy odbywały się raz lub maksymalnie dwa razy w tygodniu, tak by umożliwić Brytyjczykowi - zobligowanemu do stawiania się w Monachium - zajmowanie się sprawami królowej sportów motorowych i uczestnictwo w weekendach Grand Prix.

Podczas dzisiejszej rozprawy Ecclestone usłyszał liczący 257 stron akt oskarżenia. Jeśli sąd uzna szefa F1 za winnego wręczenia łapówki, grozić mu może maksymalnie dziesięć lat więzienia.

KOMENTARZE

10
Zomo
26.04.2014 10:03
Bernie wiecznie zyc nie bedzie - czy dostanie ten wyrok czy nie, trzeba sie zaczac rozgladac za godnym jego nastepca. Wielu upatruje na tej pozycji Hornera, chciaz dla mnie wyglada na zbyt spokojnego czlowieka.
paymey852
25.04.2014 06:12
[quote="SirKamil"]Zajadłemu obrońcy eklestonizmu z komentarzy wyżej przypominam[/quote] Zajadłemu? Nie dopisuj sobie pod własne teorie, ale ty już masz taki charakter pisania. To że doceniam co zrobił, zwłaszcza na początku istnienia F1 nie znaczy że wszystko jest pięknie. Chyba nie jesteś kolejnym w kolejce który uważa że za wszystko odpowiedzialny jest Berni bo jest jeszcze FIA, producenci silników i ogólny podział zespołów co do tego jak ma wyglądać budżet. Największe zespoły chwalą Pana E za to że mają więcej pieniędzy, więc nie jest tak tragicznie(oczywiście mali powinni dostawać troszkę więcej moim zdaniem) Co do współczesnego modelu funkcjonowania F1 to jestem ciekaw co Berni robi źle a uwierz mi adwokatem jego nie jestem i nie będę, może nie jestem świadomy jego błędów.
SirKamil
25.04.2014 04:17
Do ciupy z łapówkarzem. Zajadłemu obrońcy eklestonizmu z komentarzy wyżej przypominam, że najwięcej dobrego BE zrobił głównie dla siebie i obecnych właścicieli komercyjnych F1, zaś z punktu widzenia większości zespołów i kibiców współczesny model funkcjonowania F1 jest tragicznie ułomny, zwyczajnie zły.
DBR
25.04.2014 01:40
@paymey852 Zgoda, ale to i tak nie pozwala mu być bezkarnym i ponad prawem. Dura lex sed lex - to sąd określi na podstawie przepisów prawa i po dochodzeniu czy jest czy nie jest winny i akurat zasługi dla F1 nie powinny mieć znaczenia najmniejszego - niestety. A.K.
paymey852
25.04.2014 01:27
[quote="Aeromis"] dla F1 dobrze będzie jak się ta zalegająca sprawa wyjaśni.[/quote] Dla kogo będzie dobrze? Zastanówmy się. Jeśli ktoś uważa że Berni przez ten okres nie rozkręcił tego cyrku i nie sprawił że zespoły zarabiają więcej to + za aby odszedł. Odszedł, co dalej? Są poszkodowani którzy zaczną się upominać, ktoś za to zapłaci, kto ? Jest wielu ludzi którzy nie rozumieją ile dobrego zrobił Berni przez te lata, a na ile nie miał wpływu i nie zamierzam teraz się o to kłócić jednak prawda lub sprawiedliwość nie zawsze musi być lekarstwem.
Aeromis
25.04.2014 10:08
Nie ukrywam, że nie wierzę w niewinność Berniego. Najważniejsze aby miał uczciwy proces i sprawiedliwy wyrok jakikolwiek by nie był, dla F1 dobrze będzie jak się ta zalegająca sprawa wyjaśni.
paymey852
24.04.2014 10:03
Szkoda mi go, jakiś bydlak go szantażował i biedaczek stracił 44 milionów euro. Ostatnio go pobili to jeszcze zarobił na reklamie, jeszcze go sędzia będzie przepraszał :) Go Berni
Saruto
24.04.2014 09:32
spokojnie ;) już opłacił zawiasy
Linus
24.04.2014 02:43
Nareszcie!
Europejczyk
24.04.2014 02:42
257 stron :OOO