Stoddart zgłasza Minardi do startów w sezonie 2008

"Złożyłem wniosek o dopuszczenie do startów zespołu European Minardi F1 Team"
28.03.0612:47
Marek Roczniak
1600wyświetlenia

Były szef Minardi, Paul Stoddart, który sprzedał w zeszłym roku swoją stajnię firmie Red Bull, twierdzi, że wysłał do FIA zgłoszenie o ponowne dopuszczenie do startów w sezonie 2008.

"Złożyłem wniosek o dopuszczenie do startów zespołu European Minardi F1 Team
Limited"
, powiedział Australijczyk zapytany przez agencję Reuters o możliwość ewentualnego powrotu do Formuły 1.

Minardi jest więc pierwszym z kandydatów do stania się 12 zespołem w sezonie 2008, jako że wszystkie obecne stajnie zadeklarowały już chęć udziału w mistrzostwach po wygaśnięciu obecnego porozumienia Concorde Agreement.

Stoddarta czeka jednak dosyć silna konkurencja, gdyż chęć założenia własnego zespołu rozważają także David Richards (Prodrive), Jean Alesi (Direxiv/McLaren) i Eddie Irvine (w kooperacji z rosyjskim biznesmenem Roustamem Tariko). Tymczasem jest tylko jedno wolne miejsce, a Stoddart raczej nie należy do grona faworytów prezydenta FIA, Maxa Mosleya, z którym w ostatnich latach toczył zaciekłe boje.

Źródło: pitpass.com

KOMENTARZE

30
siner
29.03.2006 08:56
widząc co się dzieje w dawnym Jordanie - to może Stoddart ich wykupi :)
Sławek56
29.03.2006 05:43
Byłoby fajnie gdyby wróciło MINARDI. To był zawsze klawy zespół chociaż nie walczył o czołowe miejsca ale swoją obecnością dodawał kolorytu, czegoś fajnego i nie było w nich złej zaciętości, zawiści.
odiss
29.03.2006 08:21
Wczesniej czy później znajdzie sie stajna która zechce się sprzedać. Poza tym Paul ciągle jest w posiadaniu części majątku Arrows. Facet ma głowe do interesów, a serce do wyścigów. Wcześniej czy pózniej cos z tego wyjdzie. Jeszcze przecież 2 lata czasu :)
Jacenty_F1
29.03.2006 06:56
Nie rozumiem co oznacza mają jeszcze tylko jedno wolne miejsce paranoja jakaś im więcej zespołów tym większa konkurencja kwalifikuje się 26 samochodów jeżeli reszta jest słabsza to nie startuje w GP. Po mojemu to wejdzie Richards ze swoim Prodrive i za cztery pięć lat zacznie walkę o tytuł mistrzowski. A Stoddi... Podziwiam tego gościa za pasjęale nie bardzo wiem jak zamierza to uczynić kupić stajnię jak tak to po kim? Nie słyszałem żeby ktoś w F3000 coś chciał sprzedać chyba że MidlandF1ma już dosyć. Budować od podstaw to raczej w jego wypadku nie możliwe z powodów finansowych
dawo
28.03.2006 09:41
Bravo Stoddart,Minardi musi istniec,ja ich chce spowrotem,ale jakos male szanse mu daje na powrot..a szkoda to moj ulubiony zespol... :)
EllisAlgren
28.03.2006 08:53
Szacuneczek dla tego pana. Nic dodać nic ująć.
kuba_new
28.03.2006 07:54
to jest gosc szkoda ze nic nie wniesie do tego sportu troche za wysoki poziom a koncowych zawodnikow jest do koloru do wyboru
P@veL
28.03.2006 05:51
HURRA!!!!!!!!!!!!!!!! SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiedziałem że oni wrócą!!!! @deZZember: w 100% się z tobą zbodzę-cieszę się, że są jeszcze ludzie, którzy kochają ten sport. Nie to co panowie B&M, czy flawiusz. Do tych, którzy "nie życzą" sobie powrotu Minardi do F1: zobaczcie, ile osób cieszy się z reaktywacji Minardi, który pomimo wiecznych kłopotów finansowych i braku sukcesów przeżył wiele innych sławniejszych zespołów np.Tyrrel. Paul Stoddart nie widział w tym interesu, wiecznie był na minusie, zespół żył "na kreche" a mimi to istniał!!!!!!!!!!
McLuke
28.03.2006 05:13
no jasne Minardi i większy budżet haha prędzej zaczne pisac poezję niż Minardi wróci do F1!! wolę na jej miejsce stajnię Direxiv!
lakeman
28.03.2006 04:50
Podziwiam Stoddarta...on już tyle nerwów stracił na tym biznesie...ale widać to jego pasja i dzięki takim ludzikom istnieje F1....BRAWA DLA NIEGO!
mateusz
28.03.2006 04:46
Co jeśli zdecydują się na kupno samochodów konkurencyjnego konstruktora, a nie na samochody własnej konstrukcji?
rafaello85
28.03.2006 04:22
deZZember... Rozumiem Twoją argumentację. Tylko widzisz ja nigdy nie lubiłem ani Stoddarta, ani Minardi. Prawdą jest, że pomimo małego budżetu trzymali się kupę lat w F1. Ale co z tego? Nigdy nie byli konkurencyjni, zawsze tracili po kilka sekund na okrążeniu do najlepszych, zawsze po kilka razy byli dublowani. Po tylu latach startów zdobyli malutko punkcików... Jak mieli konkurować z innymi gdy zawsze używali starych bolidów i mocno przestarzałych silników. Minardi w ostatnich latach nie było żadną konkurencją dla innych zespołów! Ich miejsce obecnie zajęło Super Aquri, ale tutaj ja widzę jakaś perspektywę przed japońskim teamem, ale niestety nie widzę żadnej przed ekipą Stoddarta! Mam wrażenie, że w ciągu najbliższych lat Super Aquri może zdziałać więcej, niż Minardi w przeciągu kilkunastu. Stoddarta nikt nie zmuszał do sprzedaży zespołu, jeśli jednak chce wrócić i mu pozwolą, to niech wraca. Ale uważam, że do F1 powinien wejść zespół najbardziej konkurencyjny. Pozdrawiam
Maximus
28.03.2006 03:45
Oby...
deZZember
28.03.2006 03:08
YES! YES! YES!!! ;> Super wiadomość!! Dobrze, że nie zmieniałem avatara na forum ;). @rafaello85: mam nadzieję, że żartowałeś pisząc "Niewiem po co Minardi chce wrócić d o F1". Stodart już długo przed sprzedaniem RedBullowi mógł się pozbyć Minardi. W końcu wiele dokładał do tego interesu (dzięki swoim liniom lotniczym). Postanowił jednak kontynuować nierówną walkę (nierówną ze względu na budżet). Robił to, bo kochał Formułe 1 (w przeciwieństwie do niejakiego "boskiego Flavio", który w tym sporcie widzi tylko interes). Oczywiście gdzieś była ta granica, po przekroczeniu której został zmuszony sprzedać zespół (i tak niesamowicie długo wytrzymał -wcześniej popadały m.in., choć miały lepsze budżety i perspektywy: Prost, Jaguar, Jordan). Ale teraz POWRÓCIŁ!!! Widocznie ta miłość jest na zawsze!!! Uwielbiam tego gościa, jego sposób zarządzania, charakter itd. Oto jego wypowiedź "zapożyczona" z innego serwisu: "Bardzo brakuje mi Formuły 1 i bardzo źle to znoszę. Szukam możliwości powrotu, jeśli nie w 2006 czy 2007, to na pewno w 2008. Jest mi ciężko. Na pierwszy wyścig w Bahrajnie wyłączyłem nawet telefon, żeby tylko nie znać wyników!”. Teraz rozumiesz po co wraca?? @Zombie: "Zupełnie inny zespół pod starą nazwą" -dlaczego tak twierdzisz? Nazwa stara, właściciel stary? Czego więcej chcesz? Nie może być tego zespołu kompletniejszego! Inni pracownicy przychodzili -odchodzili, kierowcy też. A cechą charakterystyczną tego zespołu była nazwa i osoba Paula Stodarta! Kompletnie się z Tobą nie zgadzam!!! Życzę mu SAMYCH SUKCESÓW!!!! WELCOME BACK!!!!
Zombie
28.03.2006 02:56
Zupełnie inny zespół pod starą nazwą. Ale radochy niektórzy mają z tego co niemiara.
rafaello85
28.03.2006 02:29
Niewiem po co Minardi chce wrócić d o F1... Z całym szacunkiem dla Stoddarta i dla teamu Minardi, ale ja mam nadzieję, że do startów zostanie dopuszczony zupełnie inny zespół - taki, który będzie w stanie rywalizować z innymi. Minardi pewnie znowu zajęłoby dwa ostat nie miejsca na mecie.
odiss
28.03.2006 02:07
Minardi musi wrócić ! Pisalem to kiedyś, że licze na ich powrót. Wrócą ! zobaczycie !
Witek
28.03.2006 01:11
Hurrraaaa!!! MINARDI musi wrócić!!! Byli może nie najszybszym, ale na pewno najfajniejszym zespołem ostatnich lat!!! Stoddy- Good luck!
lubek888
28.03.2006 12:44
Eddie Irvine (w kooperacji z rosyjskim biznesmenem Roustamem Tariko) Napewno stworza dobry team nie chce juz slabego teamu ktory bedzie zawsze ostatni oni mieli juz swoja szanse i nic z tego albo wszyscy(bylo by ciekawiej)albo Eddie Irvine a juz napewno nie minardi
sadektom
28.03.2006 12:41
I po kilku latach bezowocnej walki i kilunastoma punktami znow beda musieli sprzedac swoj team jakiemus prywatnemu biznesmenowi.
Majster
28.03.2006 12:23
Nie no co wy Minardi to jest ikona F1, muszą wrócić tylko z większym budżetem już i z lepszymi kierowcami. ;)
Koluspk
28.03.2006 12:11
Z całym szacunkiem dla Pana Stoddart'a ale po co sprzedawał swój zespół ?? Dołaczam się do opinii JaJacek, wolałbym już zobaczyć stajnię Prodrive w F1 ;)
Mariusz
28.03.2006 12:00
Super! Minardi wróć! ;-)
JaJacek
28.03.2006 11:58
Stoddart na boisko - bedzie posmiewisko! Przez te wszystkie lata startów Minardi w F1 nigdy nie nawiązali oni walki z kimkolwiek poza Jordanem u schyłku jego kariery. Przez 20 lat startów zdobyli w sumie 38 punktów i ani razu nie stali na podium. Chyba że chcemy oglądać żenujące "widowisko" które funduje nam aktualnie np. zespół pana Aguri Suzuki. Może byliby komkurencyjni gdyby pozwolono im startować np. w GP2. Nazwiska Richards, czy Alesi z poważnymi sponsorami za plecami dają nadzieję na stworzenie teamu, który byłby czymś więcej niż notorycznym zawalidrogą. Pan Stoddart definitywnie nie daje takiej nadzieji.
KIU
28.03.2006 11:52
YES super Stoddart juz kiedys wspominał że to nie koniec jego przygody z F1 :) MAM NADZIEJE ZE WRÓCA I TO W WIELKIM JAK NA MINARDI STYLU :)
redzkaformula
28.03.2006 11:40
brawa dla pana z brudka
woyteck
28.03.2006 11:10
Minardi....aż mi się ciepło zrobiło :-D
deeze
28.03.2006 11:03
Mosley to przecież Łukaszenka Formuły 1!! Jak dyktator decyduje, który zespół będzie występował w kolejnych wyścigach. Wg mnie o tym powinny decydować tylko i wyłącznie same zespoły.
RENO
28.03.2006 11:00
Życze mu jak najlepiej i niech Minardi powróci w 2008 roku!!!!
marcjan86
28.03.2006 10:54
Hurra!!! Stoddy, trzymam Cie za słowo!!