Massa: Perez to niebezpieczny kierowca

Brazylijczyk ma nadzieję, że zawodnik Force India wyciągnie wnioski po wczorajszym wypadku
09.06.1416:22
Mateusz Szymkiewicz
4282wyświetlenia

Felipe Massa po wczorajszym wypadku w Grand Prix Kanady, określił Sergio Pereza jako niebezpiecznego kierowcę.

Na ostatnim okrążeniu wyścigu na torze w Montrealu, doszło do kolizji na prostej startowej pomiędzy Felipe Massą, a Sergio Perezem. Meksykanin w momencie, kiedy Brazylijczyk znajdował się tuż obok niego i szykował do manewru wyprzedzania, wykonał niewielki ruch w lewo i zaczął hamować, czego nie spodziewał się zawodnik Williamsa i doszło do kontaktu.

W jego wyniku obydwaj uderzyli rozpędzeni w bariery z opon, omal nie wykluczając z dalszej jazdy Sebastiana Vettela. Po tym wszystkim Massa i Perez zostali przewiezieni do centrum medycznego, gdzie nie wykryto u nich żadnych urazów, natomiast na kierowcę Force India została nałożona kara cofnięcia o pięć miejsc na starcie do Grand Prix Austrii.

Rozmawiałem z nim w centrum medycznym - oznajmił Felipe Massa. Byłem rozczarowany jego postawą. Powiedziałem mu, że musi się pewnych rzeczy nauczyć. Chciałem, żeby poczuł jak to jest znaleźć się w moim miejscu, ponieważ miałem ogromny wypadek i szczerze mówiąc wiedziałem, że będzie bolesny. To nie pierwszy raz, kiedy skręcił w czyjąś stronę na dohamowaniu. Wykonał to już wiele razy. Po tym wszystkim niczego mi nie powiedział, po prostu się odwrócił i poszedł. Mam nadzieję, iż ta sytuacja go czegoś nauczy.

Jeździliśmy tutaj ponad 300 kilometrów na godzinę. Z kolejnym samochodem z przodu mógł to być potężny karambol. Kilka lat temu przyjęliśmy zasadę, że kiedy jeden samochód wysuwa się naprzód, to ten drugi nie może już zmieniać kierunku jazdy. On po prostu skręcił i doszło do kontaktu. Jak dla mnie kara cofnięcia o pięć miejsc na starcie nie jest wystarczająca. On jest niebezpieczny. Mogliśmy uderzyć również w Vettela.

KOMENTARZE

36
RoMan
10.06.2014 03:37
Odnoszę wrażenia, że Massie się wydaje, że jak Jaśnie Pan próbuje wyprzedzać, to bydło ma się usuwać z drogi i absolutnie nie ma prawa bronić pozycji. Kuriozalne „kiedy jeden samochód wysuwa się naprzód, to ten drugi nie może już zmieniać kierunku jazdy” - Massa zapomniał, że to on był z tyłu?
paymey852
10.06.2014 12:29
Najważniejsze jest zrozumieć intencje Pereza ( nie mam pojęcia za co krytyka spada na Masse :/ . Perez pilnuje cały czas prawego lusterka i to jest jego największy błąd, nie miał pojęcia gdzie jest Felipe a powinien, co prawda zerknął na ułamek w lewe ale nie mam pojęcia czemu wrócił do pilnowania prawego a w tym momencie Massa wszedł mu skrzydłem na tylne lewe i od tego momentu Perez musi trzymać soją linie czego nie robi i trzyma kierownice prosto ale niestety nie jest na prostej, powinien delikatnie trzymać na prawo.
RY2N
10.06.2014 11:34
Chyba najbardziej skłaniam się do opinii Adakara - czyli, że "Blisko do interpretacji "RA", ale ciągle z winą Sergio. Za późno zdecydował się na manewr obronny," Natomiast co do Massy to formalnie niewinny, ale pokazał kolejny raz czemu nie jest kierowcą kompletnym (jak choćby nieprzymierzając ALO czy HAM).Niestety brak wyobraźni i sprytu wyścigowego się mści. Żeby uzmysłowić co mam na myśli przypomnijecie sobie sytuację ALO-VER z GP Abu Zabi 2013 http://www.f1wm.pl/php/news_id-30718.html albo ALO-VET z GP Włoch 2012 http://www.mototube.pl/film/11996/gp-wloch-2012---vettel-spycha-alonso-poza-tor/ Mówiąc brutalnie - to, że mamy pierszeństwo nie oznacza, że trzeba od razu walić w samochód łamiący przepisy. To się po prostu nie opłaca.
FelipeF1.
10.06.2014 11:09
@Kamikadze2000 No niestety zawsze trafią się tacy ćwierćinteligenci. Sam nie jestem zwolennikiem Vettela, ale w życiu nie pomyślałbym o tym że fajnie by było gdyby Massa sprzątnął Vettela. Przecież przy takiej prędkości to różne rzeczy mogą się wydarzyć.
Duzy Pies
10.06.2014 09:53
@Kamikadze2000 Masakra. Gimbaza rządzi. A admin nic.
Anderis
10.06.2014 09:40
http://i.imgur.com/WRTu05L.jpg Ten obrazek doskonale pokazuje, że to była wina Pereza. Pozdrawiam wszystkich tych, którzy na podstawie jednego filmiku/gifu/obrazka zawsze wiedzą lepiej, niż sędziowie na podstawie wszystkich dostępnych nagrań, telemetrii i rozmów z zainteresowanymi. :)
Kamikadze2000
10.06.2014 09:13
Byli tacy kretyni, co chcieli, aby przy tej prędkości Massa ściągnął z toru Vettela... ;)
marios76
09.06.2014 09:15
@MairJ23 Dobra, dajmy spokój. Albo się trochę znamy na F1, albo słuchamy Zientarskiego... :D
MairJ23
09.06.2014 09:13
@Duzy Pies no co ty - jak ktos nie widzi to nie dostrzeze i tyle. Ja darlem ryja na Pereza jak tylko zobaczylem co sie stalo :)
Duzy Pies
09.06.2014 08:55
Co za bzdury w komentarzach. Wina Pereza i tyle. Koniec kropka. Admin zbanuj kilku napinaczy bo ta rozmowa jest dalece bez sensu!!! Tak samo jak w Kanadzie Hamilton jadac w McLarenie wciskał sie pod łokieć Buttonowi. Paietacie te sytuacje? To może też wina Buttona...Dobrze kombinujecie ale w wiekszości robicie to źle. Proponuje co po nie którym oglądnąc te sytuacje 3 tys razy to moze sie wam oczy otworzą.
Aeromis
09.06.2014 08:21
@FelipeF1. Nie miał szans dorwać Vettela, więc nie. @Player1 Zejście do wewnętrznej nawet jeśli pomogło by delikatnie w hamowaniu to zniszczyło optymalną linie jazdy a co za tym idzie możliwość pokonania tego zakrętu, więc też nie. Checko odbił do wewnętrznej by przyblokować Felipe i nie ma co wymyślać.
MairJ23
09.06.2014 07:59
@Adakar coz... jak ktos nie widzi to nie zobaczy :) @Player1 to jest jedyne rozsadne wytlumaczenie tego calego zajscia. tyle tylko ze powinien wiedziec ze tam Massa bedzie i ze musi wczesniej hamowac a nie cisnac do konca i jeszcze jakies wyskoki trenowac :) Ale z tym masz racje - trzeba by bylo si ePereza zapytac - jak by tak bylo to powinien to powiedziec i przeprosic Masse wlasnei to mowiac ze to probowal zrobic
Player1
09.06.2014 07:58
@up Może Checo próbował wyjść z tunelu za VET, żeby zwiększyć opór, a tym samym skuteczność hamowania?
MairJ23
09.06.2014 07:51
@FelipeF1. jak on sie mogl zabierac za Vettela :) ? Widze Cie juz tu dlugo - wiec musisz jakis czas ogladac wyscigi na tym torze. Jak Checo mial sie tam zabierac za Sebastaina jak on byl juz daleko ? Come on People :) Perez krzyczal chwile wczesniej ze ma hamulce skonczone... przeciez musialby byc niespelna rozumu zeby sie pchac tam od wewnetrznej Sebastianowi. Nie dalby rady wyhamowac aby sie nie wbic w Sebastiana a pozatym musialby znacznie opoznic hamowanie zeby ten manewr mial jakikolwiek sens. (mialby sens jakby mial hamulce sprawne i gdyby to on gonil Sebe na DRS). Pozatym jechal bez DRS - wiec jakim cudem mialby mu ten manewr tam wyjsc ? Tylko Massa mogl liczyc na to ze wszystko pojdzie jak powinno - bez tego wyjechania na srodek toru przez Pereza - a Perez wyjachal i tak sie to skonczylo. Gdyby Checo sie trzymal normalnej w tym miejscu lini jazdy - czego najwyrazniej oczekiwal Massa to wszystko by sie dobrze skonczylo i obaj byli by w wysokiej punktacji a tak... dupa zimna :)
FelipeF1.
09.06.2014 07:49
Felipe wypowiada się w taki sposób jakby był kompletnie bez winy. Moim zdaniem wina w 50% leży po jego stronie. Wszyscy widzieli jego delikatny skręt w stronę Pereza, natomiast linia jazdy Chceo wskazywała na to że "zabierał" się za Vettela i chyba nie zerknął w lusterko.
Carolius
09.06.2014 07:26
@ICEman Mnie to samo dziwi, bo miał pełno miejsca i nie musiał pchać się na milimetry. Checo tak jakby pokazywał się Sebowi w lusterkach i nie zrócił uwagi na Massę ale Felipe miał wiele miejsca i mógł to inaczej zrobić...
ICEman
09.06.2014 07:16
Przecież to Massa miał pełno miejsca po lewej, przecież to Massa wyraźnie wjechał w Pereza, co tu jest winny Perez jadący swoją linią. Świat oszalał.
Adakar
09.06.2014 06:38
@Carolius To nie jest żaden dziwny "manewr" Massy. Przecież nie zderzył się z nim celowo. Problem w tym, że wykonali konkretne dwa manewry w tym samym momencie. I dlatego doszło do kontaktu. Wina jednak ciągle jest po stronie Sergio. Dojazd do T1 i pokonanie go, to MAKSYMALNE doklejenie się do zewnętrznej s/m, apex i doklejenie się maksymalne do wewnętrznej T2. Nie jest to "naturalne", ale jest to najszybsza droga w tej sekcji. Jinx w tym że miejsca jest tam na jeden bolid (Ros vs. Ham L1), albo dwa "zgodne" bolidy (Sergio vs. Daniel), gdzie ten drugi wie, że przegrał. Massa widząc, że Sergio klei się do slipstream'a Sebastiana, tym manewrem o którym piszesz Carolius, Felippe przyklejał się maksymalnie do linii idealnej jazdy. Chciał wejśc 2wide do T1 i zmusić Sergio na zużytych oponach do "wyplucia" zakrętu. Bo zgodne wejście 2wide, dawałoby ciągle przewagę Sergio w T2 i T3. Miał gorsze opony, ale zdobyć przewagę długości bolidu na tak krótkim dystansie jest raczej niewykonalne. W momencie w którym Massa "przyklejał" się do best line, Sergio wykonał lekkie zamykanie drzwi. Bo nie był to ani atak, ani markowanie ataku na Sebę, który był znacznie bardziej z przodu niezagrożony. Blisko do interpretacji "RA", ale ciągle z winą Sergio. Za późno zdecydował się na manewr obronny, tuż przed strefą hamowania.
MairJ23
09.06.2014 06:06
@zajc nic wiecej chyba nie trzeba - dzieki chlopie za umieszczenie tej analizy @pawlos gdyby Alonso byl na miejscu Pereza nie bylo by kolizji - zreszta Massa wyprzedzil Alonso i Alo sie nigdzie nie pchal - wiedzial ze moze sie to skonczyc kolizja w T1 @Adakar Dokladnie tak. Moze nie zaraz po wyjsciu z szykany ale w polowie drogi powinien zjezdzac (Perez) do srodka toru aby zablokowac ruch Felipe - ale znajac ten tor Felipe tak na serio wolalby zeby Perez sie bronil do srodka bo wtedy mozna lepiej wyjsc z sekwencji T1 T2 bedac po zewnetrznej T1. No ale Perez nie jest chyba dosc doswiadczony i nie myslal ze Felipe go tak szybko dojdzie. Mysle ze go widzial w lusterku i dlatego sie zdecydowal na ten manewr ale o wiele za pozno. @piwo na serio mistrzu - prosze cie - przyloz sie lepiej do nazwisk kierowcow o ktorych piszesz !!! To Massa !!! a nie masa !
pawlos
09.06.2014 05:55
Hue, hue, hue:) przygadał kocioł garnkowi:) Po obejrzeniu tego incydentu w czasie wyścigu, winą za kolizję obarczałem Massę a nie Pereza. Teraz już mi się nie chce tego analizować bo nie mam tego w zwyczaju. Może jestem do tego kierowcy (Massy) uprzedzony ale uważam już od dość dawna, że chłopak ma problemy z utrzymaniem nerwów na wodzy. Pod tym względem o 180 stopni różni się od np. Alonso i jestem przekonany, że gdyby ten ostatni był wtedy na miejscu Massy, nie byłoby tej kolizji. No ale to oczywiście tylko moje zdanie.
marios76
09.06.2014 05:24
@Aeromis @Adakar Mi nawet przeszło przez myśl, czy Perez po prostu nie chciał się pokazać Vettelowi z boku, forma presji. Zupełnie nieźle widać na linku podanym przez PIWO. W sumie sam sobie przeczy tym filmem! :) @Agila Jakktoś ma przeprosić, tonie Massa... ale ty za swój pozbawiony sensu wpis! Obejrzyj ujęcia :) Przejrzyj na oczy, zachowaj obiektywizm, przyznaj się do błędnej interpretacji zdarzenia... a wtedy ci wybaczę;)
Adakar
09.06.2014 04:56
@Zajkos @majkeljot @Agila @Carolius ehh, eksperci ... https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10372333_716977045032565_2676910092401859966_n.jpg Napiszę to co na innym forum. Jeżeli ktoś po tym NIE zrozumie, dlaczego Perez dostał karę, to niech sobie daruje próbę zrozumienia wyścigów na torach zamkniętych. Jeden z drugim z was spodziewa się zobaczyć na onboardzie Pereza MEGA ruch kierownicą w lewo, żeby uznać jego winę. Ludzie oni prowadzą bolidy F1, to nie stary Jelcz, zeby kręcić fajerą na 900 stopni (!) tym bardziej przy takiej prędkości. [quote]Jeżeli nie widzisz tam "ruchu" Pereza, to nie wiem, przetrzyj okulary Kara jak najbardziej zasłużona. Więc, Felipe był już "zaangażowany" w zakręt, miał DRS, wychodził ze slipa i widział, że Perez trzyma się prawej, w slipie Sebastiana. Massa jechał środkiem i przytrzymywał tym samym linię Pereza po prawej, blokując mu możliwość obrony. Perez zwyczajnie "WYBRAŁ" jazdę za Sebastianem po szykanie na całej s/m do T1 i przegapił moment obrony. Sergio niestety, zdecydował się na "obronę". Znacznie, znacznie za późno. I to zwiny Pereza doszło do kontaktu. Bo gdy Sergio się wychylił, żeby zakryć wewnętrzną stronę zakrętu, napędzony Massa JUŻ tam był i doszło do kontaktu. Sergio powinien już po wyjściu z szykany pojechać bardziej środkiem, wtedy wybiłby manewr Massie z głowy, ale ten pewnie próbowałby zrobić dummyego na T2 i pojechać szerzej T1 po zewnętrznej, żeby być po wewnętrznej do T1. Miał zdrowe opony, które umożliwiły by taki dynks Długi wywód o podstawach obrony pozycji i liniach przejazdu. Morał: Najwięcej szczęścia miał Sebastian [/quote]
Aeromis
09.06.2014 04:50
Niektórzy tutaj jakby nie przeczytali [quote] To nie pierwszy raz, kiedy skręcił w czyjąś stronę na dohamowaniu.[/quote]Bolidy F1 to nie UFO łamiące prawa fizyki, Felipe nie miał czasu na reakcję, bo Perez mu jej nie dał. Częściowo rozumiem Sergio (w lusterkach raczej nie mógł wyczuć tak dużej różnicy prędkości) i być może nie powinien dostać kary, ale nie zapominajcie państwo że na dohamowaniu nie można sobie kręcić kierownicą jak podczas jazdy za SC rozgrzewając opony...
marios76
09.06.2014 04:49
@piwo Jak dla ciebie 20 metrów dalej spokojnie by wyprzedził, to się zastanów w ile setnych sekundy pokonuje się 20m przy 300km?h. Twój mózg pracuje bez wyobraźni... idź na piwo, wyluzuj a nie pisz bredni na forum. @zajc To jest bardzo dobre i wszystko tłumaczy! @majkeljot Ty GP Kanady 2014 oglądałeś, czy coś innego??
derwisz
09.06.2014 04:39
Nie cierpię Pereza od czasu jego debiutu w McLarenie. Wówczas juz po kilku wyścigach miałem go dosyć. To co wyprawiał w rywalizacji z Buttonem a także z kierowcami innych zespołów (w pamięci utkwiły mi jego starcia z ALO i RAI i pamiętny wyścig w Monako w którym Kimi pokazał mu ścianę :) ) wołało o pomstę do nieba. W tej chwili Perez to zdecydowanie największe niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia na torze F1, w ostatnich sezonach to chyba tylko MSC dorównywał mu w stwarzaniu niebezpiecznych sytuacji dla siebie i rywali.
majkeljot
09.06.2014 04:19
Tym razem Perez został skrzywdzony. Moim zdaniem wyraźnie Massa tu bardziej zawinił. Na zwolnionym nagraniu wygląda to tak jakby wjechał w Pereza z premedytacją. Massa już niejeden raz odstawiał dziwne numery.
Adam2iak
09.06.2014 04:03
Perez pakuje się Raikkonenowi w tył bolidu - Perez to niebezpieczny kierowca. Massa pakuje się Perezowi w tył bolidu - Perez to niebezpieczny kierowca. Nie mówię, że jest całkowicie bez winy, ale płacze Massy, że Checo nie został wystarczająco ukarany zakrawają o jakąś farsę.
piwo
09.06.2014 03:50
jak dla mnie wina lezy po stronie masy, bo masa caly czas widzial auto pereza a perez widzial mase tylko w lusterkach i to tez niekoniecznie (mogl byc w martwym polu lub mogl w lusterka nie patrzyc, bo nie bedzie patrzyl przez 100% jazdy). i niech masa nie pitoli ze sie zrownal, bo sie nie zrownal a tylko zaczal wyprzedzac nieumiejetnie i w zadnej chwili kierowcy sie nie widzieli (zrownali). https://www.youtube.com/watch?v=_0PuSoufowQ masa mial proste zadanie odbic, w momencie kiedy perez odbija. nie podolal bo jego mozg jest za wolny (kiepski kierowca) i tyle. alonso czy hami by na pewno odbili razem z perezem w lewo.i by spokojnie wyprzedzili te 20 metrow dalej na dohamowaniu. a tak za wina masy oba auta skasowane. dobrze ze vetel nei stracil przy tym zycia.
Agila
09.06.2014 03:42
cos mi mówiło że to zbyt piękne aby było prawdziwe [dobra jazda Massy, ] i jednak nie wytrzymał wg mnie to 100% wina Massy był z tyłu i pewnie wiedział o problemach FI ale pchał się do pokonania zakretu po optymalnym torze [odbił w prawo] i w dodatku był zbyt wolny do podjęcia próby wyprzedzania. Perez go wyczuł i chcac uniemożliwic wyprzedzenie zaczał zmieniać tor jazdy [na co przepisy mu pozwalaja] Massa pojechał jak święta krowaj "z drogi bo ja jadę" a to są wyścigi i jak nie ma miejsca i prędkości na wyprzedzanie to się tego nie robi. trzeba najpierw pomyśleć I jeszcze teraz płacze! no nie tędy droga, sam powinien przeprosić za swój bład wg mnie po wypadku Massa nie jest już tym kierowcą jakim był wcześniej
Carolius
09.06.2014 03:26
Dziwny manewr Massy https://m.facebook.com/forceindiaf1/photos/a.294475162935.144376.292141847935/10152393377067936/?type=1&refid=28&_ft_=qid.6022949892729382842%3Amf_story_key.-3595543467656647248&__tn__=E
zajc
09.06.2014 03:23
Dobre ujęcie z helikoptera na całą sytuację przed zakrętem 1: https://i.imgur.com/WRTu05L.jpg
Carolius
09.06.2014 02:56
Massa ostatnio sam nie wie czego chce... Nie ponosi tu w 100% odpowiedzialności ale też nie jest niewinny... Miał sporo miejsca a on pchał się na milimetry. Perez chyba najzwyczajniej nie zauważył, że Massa jest tak blisko, powinien być bardziej ostrożny...
Zajkos
09.06.2014 02:46
Moim zdaniem wina w 65% leży po stronie Massy.. Inżynier mu pewnie powiedział że Sergio ma problemy z hamulcami i hamuję wcześniej.. A Massie "poszło w pięty" że Sergio nie przeprosił go..
kamo_159
09.06.2014 02:45
Na kamerze z helikoptera wyraźnie widać, że Perez delikatnie skręca w lewo, ale najdziwniejsze jest to, że Massa nie jechał równolegle do jego bolidu. Tylko przed samym incydentem odbił w prawo wprost pod koła Force India... Mógł go bezpiecznie wyprzedzić od wewnętrznej, a pchał się zaraz za nim. Coś ostatnie Felipe mało zdecydowany w swoich działaniach...
kabans
09.06.2014 02:39
pewne jest to, że massa miał szanse na dobry wynik, nawet na zwyciestwo i co z tym zrobił?
dan193t
09.06.2014 02:27
Nie chcę przesądzać już kto zawinił, ale na 100% nie nazwę winy Pereza 'ewidentną'. Za to Massa jako mentor wszystkich dookoła zaczyna przesadzać. Jedno jest pewne.. gdyby Felipe był na miejscu Checo nie mielibyśmy pociągu i twardej obrony przez 25 okrążeń... wyprzedzał by go każdy kto chce.