Ecclestone chce podjąć jak najszybciej działania mające zwiększyć popularność F1

W najbliższy czwartek odbędzie się kolejne spotkanie z m.in. przedstawicielami FIA
29.07.1410:11
Mateusz Szymkiewicz
1824wyświetlenia

Bernie Ecclestone uważa, że trzeba podjąć jak najszybciej działania, by uniknąć ciągłego spadku popularności Formuły 1 i jak ujawnił, ma zamiar przyjrzeć się obecnym przepisom.

Od dłuższego czasu słupki oglądalności Formuły 1 w telewizji spadają, natomiast frekwencja na trybunach maleje, w związku z czym na torze Hungaroring ogłoszono, iż będą organizowane spotkania, podczas których omawiane będą działania mające na celu wzrost popularności Królowej Sportów Motorowych. Na czele nowo powstałej grupy, ma stanąć były szef m.in. Renault - Flavio Briatore.

Najbliższe posiedzenie ma się odbyć w ten czwartek wraz z przedstawicielami FIA, a także szefem Ferrari, Marco Mattiaccim. Stajnia z Maranello potwierdziła w poniedziałek, iż spotkanie to będzie miało na celu rozpatrzenie ogólnej sytuacji Formuły 1 oraz jak poprawić jej atrakcyjność.

Z kolei sam Bernie Ecclestone w rozmowie z włoskim Tuttosport powiedział: Zobaczymy, co możemy zrobić. Chcemy po prostu sprawdzić, czy jest możliwość zajrzenia do przepisów, ponieważ jest tam sporo negatywnych rzeczy. Musimy spojrzeć na niektóre sprawy i je oczyścić.

KOMENTARZE

23
akkim
30.07.2014 04:18
@Falarek Bezwzględnie 6-ciu "torowców" stracili. Ale co to jest ??? Tak jak Św. Tomasz musiałem sam sprawdzić, jakie da wrażenie dla sprawdzonej gwardii, i ze smutkiem pakuję swój plecak do szafy, przez czas jakiś na pewno tor mnie nie zobaczy.
Falarek
29.07.2014 07:59
Mam swoistą satysfakcję z tego że ludzie nie łykają tego eko badziewia i odwracają się od tego. To może nauczy coś decydentów. Nie będzie kibiców nie będzie F1.
akkim
29.07.2014 07:38
Nie będę powielał swoich opinii na temat współczesnej HYBRYDY F1. Najcichszej !!! serii na torach Niemiec i Węgier. Gdyby nie aura to i Węgry byłyby dnem wyścigowym a tak na szczęście tylko Niemcy o których chcę szybko zapomnieć. Mnóstwo narzekań kibiców "na żywca". Był Ktoś z Was świadkiem opuszczania zawodów tego typu w trakcie ich trwania z niewybrednymi słowami na ustach ? My tak. To już absolutnie nie jest to COŚ. Póki zmian nie będzie /zmian konkretnych i znaczących/ zawieszam podróże. To jest po prostu OBCIACH i PORAŻKA dla sportów motorowych. Ja nie mogę się w tym cyrku odnaleźć. Wstyd mi za to czego przyszło doczekać. Nie dziwi słaba frekwencja na Węgrzęch o GP Niemiec nie wspominając.
Kamikadze2000
29.07.2014 04:37
@rno2 - wierz mi, ze nawet przede telewizorem tego gówna nie da się słuchać. Tu nawet o hasał nie chodzi - tu chodzi o jakość - po prostu kiepski wydźwięk... ;) @corey taylor - też może być. :) @Karol24 - śmieje się... ale mam nadzieje, że po 2020 przemyślą swoją decyzję. Te silniki to pomyłka... ;) W przyszłym roku mają ponoć wprowadzić stalowy spód, aby były iskry... Paranoja... ;) @derwisz - raczej ma to małe znaczenie. Polecenia zespołowe były zawsze, tylko że w latach 2003-2010 były one ukryte... ;)
jpslotus72
29.07.2014 01:40
@Aeromis Cały problem w tym, że Bernie nie ma mocy decyzyjnej w tych sprawach... Ale tworzy "grupę nacisku". :)
slipstream
29.07.2014 12:47
@MairJ23 Sky i BBC moga sobie robić takie rzeczy, tylko pozostaje pytanie czy F1 ma być sportem lokalnym ograniczonym głownie do UK, czy jednak globalnym... A Bernie wciąż podpisuje takie umowy z TV, bo własnie wciąż tkwi mentalnie w XX wieku. Zresztą sam napędza to błędne koło, bo nic tak nie buduje popularności jak dostępność, a sam licząc tylko kasę oddaje F1 stacjom kodowanym. Trudno, trzeba zluzować nieco stacjom TV, brać od nich nieco mniejszą kasę, ale te "stracone" zyski z praw z nawiązką zarobić samemu bezpośrednio mając odpowiednie narzędzia w internetach.
MairJ23
29.07.2014 12:30
wydaje mi sie ze wasze cale dumanie na temat dostepu do F1 jest oparte tylko na polskich mediach. Jakos SKY czy BBC maja swoje programy i strony internetowe poswiecone F1 i sa dosc obszerne. Na SKY mozna wiele rzeczy ogladac. Ja jakos sobie radze z nieogladaniem wyscigu w weekend - sciagam i ogladam jeszcze wieczorem (pomaga mi tu oczywiscie strefa czasowa). Bernie oczywiscie jest odpowiedzialny za brak dostepu do F1 na stronach F1.com. To tam si epowinno wszystko odbywac. Ale musialby pozmieniac wszystkie umowy ze wszystkimi stacjami na swiecie. On tego przed smiercia nie zrobi :) Moim zdaniem to godzina o ktorej odbywa si ewyscig jest do bani dla was. Ja mam wyscigi o 8 rano i potrafie sobei weekend zorganizowac wlasnei dzieki temu. Nie chce si eprzenosic do Europy bo to bylby koszmar - nie wyobrazam sobie siedzienia przed TV latem o godzinie 1 czy 2 po poludniu - chyba kogos powalilo :) i tu sie w 100% zgadzam. Doestep do F1 na internecie to jest problem ale to problem ktory mozna latwo rozwiazac. Najpierw trzeba by bylo rozwiazac problem z umowami ze stacjami TV a potem do dziela Bernie :) ale mu si ejuz nie chce tego robic. Moze kiedys zrozumie. Jakos BBC i SKY potrafia to wszystko przygotowac. Jada za zawdnikami w swiat - podpatruja co robia w czasie wolnym, jak si eprzygotowuja.... ja rozumiem ze Brytoli jest wiecej w F1 niz Polakow - ale przynajmniej da sie cos ogladac. Zreszta oni robia programy nei tylko o Brytyjczykach. Ale z LT musze sie zgodzic. Z drugiej strony placac te 10 dolarow na serio jestem zadowlony z aplikacji i wole sluchac komentarza w niej niz w TV (siedze ze sluchawkami :)
Aeromis
29.07.2014 12:20
@jpslotus72 I oby, także oby Flavio nie wrócił bo widowiskowość to nie pupolarność jak może łaskawie ktoś tam (Bernie) zrozumiał (bo na pewno nie FIA).
jpslotus72
29.07.2014 12:05
Podobno po GP Węgier Bernie przemyślał sprawę zatrzymanych restartów i chce wycofania tej regulacji (na Hungaro mielibyśmy dwa dodatkowe starty). Bernie powiada też:[quote]Powinniśmy zlikwidować wszystkie głupie i niepotrzebne regulacje, jakie wprowadziliśmy w ubiegłych latach. Wszystko powinno być prostsze. Chcę mistrzostw świata kierowców, a nie inżynierów.[/quote](źródło: http://f1sport.autorevue.cz/clanek/ecclestone-pevne-restarty-nebudou Wg tego samego źródła, Bernie chce, aby sędziowie byli bardziej tolerancyjni w przypadku kolizji w wyścigach (żeby było mniej kar) i jest też za zniesieniem limitu paliwa na wyścig. Cytuje się też słowa Berniego:[quote]Nie potrzebujemy do tego Flavio (Briatore). Potrafimy to zrobić sami.[/quote]
derwisz
29.07.2014 11:55
Najlepszym wzmocnieniem atrakcyjności byłoby zrezygnowanie przez zespoły ze stosowania poleceń zespołowych. To polecenia zespołowe niszczą ten sport. Podobna sytuacja jest w kolarstwie gdzie z góry wiadomo ze o zwycięstwo walczą tylko liderzy zespołów, a reszta to tylko barwne tło.
Adam1970
29.07.2014 10:43
W tym roku korzystam z aplikacji Ipla i oglądam live w PSHD na moim laptopie. W poniedziałki są powtórki. I to nie jest dla mnie problem. Mój problem polega na dźwięku silników, pisku hamulców i innych śmiesznych dźwiękach. Leżysz w łóżku z piękną kobietą a ta ciągle pryka.
slipstream
29.07.2014 10:36
[quote="rno2"]Natomiast F1 to jeden wyścig co dwa tygodnie - kilkanaście, albo i kilkadziesiąt razy mniej materiału, który można by potem wykorzystać.[/quote] Ano własnie. I o to chodzi aby przez dwa tygodnie mówiąc kolokwialnie ludzie nie zapomnieli co to F1. Dlatego tym bardziej powinni proponować coś pomiędzy. Oczywiście nie mówię tu o dziesiątkach filmików, a choćby jeden dziennie. Raz jakaś analiza, raz jakaś historia. Doprawdy same materiały archiwalne FOM to ogrom materiału. A dwa tym bardziej wstydzić się powinna F1, bo te wszystkie ligi potrafią z masy meczów jakie odbywają się codziennie już kilak godzin po meczach przygotować taki materiał, a taka F1 jeden RaceEdit robi tak długo, ze ludzie zapominają że w ogóle był taki wyścig. Albo jak działa przyciąganie ludzi. Ty oglądasz wyścig i potem rozmawiasz z kimś kto wyścigów nie oglądał, ale coś tam słyszał i z chęcią by się czegoś dowiedział. Można mu tłumaczyć, ale najlepiej byłoby pokazać jakiś fragment ostatniego wyścigu bo obrazki mają tutaj większa siłę niż najlepszy poemat o F1. I co? I nie możesz bo nie masz narzędzia do szerzenia F1 wśród niezainteresowanych. Oczywiście sa filmiki, ale zanim się je znajdzie i nie będzie jakości kartofla drugiemu dawni przejdzie ochota, a tak mając wszystko wygodnie pod ręką w jednym miejscu możesz pokazać co się działo w ostatnim wyścigu, a mówiąc więcej o historii zilustrować to stosownym klipem. Albo mówiąc o technice pokazać jakiś "skomplikowany" filmik. A to tylko pierwsze co przychodzi na myśl w temacie przyciągania nowych kibiców i metod promocji F1. O tym co mogliby dostać już zainteresowani aby utrzymać ich przy F1 na dłużej szkoda nawet pisać, bo to coś czego żaden twardogłowy zarządzający F1 nie ogarnie.
rno2
29.07.2014 10:32
O ile dobrze pamiętam to SKY puszcza jakieś dokumenty dot. historii, skróty wyścigów z dawnych lat itp. Od Polsatu wiadomo, że nie ma co na takie coś oczekiwać... Poza tym w przypadku F1 znacznie trudniej jest zapełnić pomiędzy zawodami. W NBA ciągle się coś dzieje, bo mecze są co kilka dni. Tak samo piłka nożna - na świecie jest całe mnóstwo lig. Natomiast F1 to jeden wyścig co dwa tygodnie - kilkanaście, albo i kilkadziesiąt razy mniej materiału, który można by potem wykorzystać. Ja bym był zadowolony, gdyby można było w internecie oficjalnie ściągnąć wyścig lub obejrzeć powtórkę (nawet za jakąś drobną opłatą), bo często w weekendy jestem poza domem i niestety część wyścigów mi przepada.
slipstream
29.07.2014 10:18
[quote="maiesky"]No i mimo że lubię F1, to zawalanie niedzieli, jednego z dwóch dni wolnych w tygodniu mi przeszkadza, a do tego często dostawałem procesje (na szczęście ten rok jest ciekawy).[/quote] no i to jest ten problem. Człowiek nie może zawsze bezwzględnie poświecić się F1. Są sytuacje kiedy musi wyjechać lub podobne, i w sytuacji kiedy nie mógł obejrzeć wyścigu chciałby zobaczyć jakiś skrót, najciekawsze fragmenty i tym podobne, ale po prostu nie może. Już nie mówiąc o tym ze w przerwie miedzy wyścigami z wielka chęcią obejrzałoby się jakieś archiwum z minionych lat. I co? I zupełnie nic. F1 w internecie nie istnieje zupełnie w legalnej formie, bo przecież wszystko co trafi an YT czy inny serwis jest jakby nie było niezgodne z FOM. No i sie pytam jak człowiek ma utrzymywac zainteresowanie F1, kiedy własnie w czasie oczekiwania na wyścig nic nie jest mu podane. Ogólnie Bernie jest w klasycznym położeniu "Chytry dwa razy traci". A ta chytrość to pazerność na pieniądze z TV, problem polega na tym ze TV i ten model transmisji to medium XX wieczne...
sasza82
29.07.2014 09:27
Niech dziadek lepiej spojrzy co potencjalny widz dostaje w zamian za dość spore pieniądze wydane na bilet...ceny nie zachęcają, a w zamian za to kibice otrzymują pierdzące za przeproszeniem zielone zabawki, które mają oszczędzać paliwo, ograniczony, praktycznie niemożliwy dostęp do kierowców, którzy po oficjalnych konferencjach znikają w garażach lub hotelach. Jest wiele kategorii motosportu, w których wygląda to zupełnie inaczej, atrakcyjniej dla widza.
maiesky
29.07.2014 09:19
@slipstream- jest dokładnie jak napisałeś; model działania f1 nie przystaje do obecnych trendów. Przez internet nie można oglądać live, brak dostępu do archiwum, konferencje zobaczyć można tylko tam, gdzie łaskawie telewizja pokaże. Wyścigi towarzyszące trudno dostępne (mamy porsche, ale to ze względu na Eurosport, żeby obejrzeć GP2 to już trzeba kombinować). Stacje takie jak Cyfrowy Polsat pomiędzy wyścigami nic nie robią z tematem F1- pustynia. No i mimo że lubię F1, to zawalanie niedzieli, jednego z dwóch dni wolnych w tygodniu mi przeszkadza, a do tego często dostawałem procesje (na szczęście ten rok jest ciekawy). Za Live timing każą płacić (śmieszne przychody w porównaniu do sum za transmisję oraz opłaty od torów).
slipstream
29.07.2014 09:07
Powtarzac można do znudzenia, a do dziadka nie dotrze. Promować F1 nie nalezy w trakcie wyścigu, ale pomiędzy. Zostawianie ludzie z F1 (czy jakimkolwiek innym sportem) raz na 2 tygodnie i zmuszanie do oglądania o określonej porze przed TV z którego coraz więcej osób rezygnuje to nie ta droga. Nawet z silnikami V500 jeśli F1 będzie się promować raz na 2 tygodnie wyścigiem nie dając kibicom nic pomiędzy F1 będzie tylko tracić.
Karol24
29.07.2014 08:52
@Kamikadze2000 Silniki V6 Turbo zostaną minimum do 2020 roku. Takie były postanowienia. Zbyt dużo pieniędzy wydano na nie, aby nawet myśleć o jakiejś zmianie.
vermaden
29.07.2014 08:50
Jak zwykle patrza nie w ta strone co trzeba ... i pewnie wprowadza kolejne 'glupie' pomysly w zycie. Nie pomysla, ze ludzi od F1 odciaga chociazby ograniczony od tego roku Live Timing (kropeczki zamiast czasow). Ja placic za to nie bede i w tym momencie nie mam juz najmniejszego argumentu za tym, aby obejrzec taki wyscig na zywo. Pomijajac debilny wrecz poziom komentarza w moim kraju. Inna sprawa to sam wyscig ... skad go oficjalnie pobrac jak juz sie skonczyl (nawet za oplata)? Nie mozna. Mozna obejrzec na zywo, albo liczyc na to ze ktoras stacja zrobi powtorke, pewnie znow o porze ktora nas nie interesuje. Powinni wprowadzic oficjalne pobieranie wyscigu, podsumowania wyscigu oraz 'best of race' czyli zestawienie co sie dzialo, jakie byly manewry wyprzedzania i najwazniejsze wydarzenia z danego wyscigu. Dodatkowo nagrania on-board ... ... a tak to zostaje pobranie wyscigu z torrenta po wyscigu i obejrzenie w dogodnym dla siebie czasie, bez okaleczonego live-timing, ktorego i tak juz nie ma.
corey_taylor
29.07.2014 08:47
rno2, szkoda że Bernie zamiast myśleć w ten sposób co napisałeś, to szuka rozwiązania w badziewiu typu sztuczne iskry itp
rno2
29.07.2014 08:43
@Kamikadze2000 Dokładnie :-) O ile widz przed telewizorem może być zadowolony z obecnego widowiska, to widz na trybunie płacąc setki euro za bilet powinien otrzymać coś ekstra. Tym czymś ekstra do tej pory był dźwięk silników... Berniego raczej nie interesuje frekwencja kibiców przed telewizorami, ponieważ prawa do transmisji zostały dawno wyprzedane i to stacje telewizyjne na tym tracą. Natomiast im mniej kibiców na trybunach, tym mniej zysków dla włodarzy toru, a co za tym idzie, coraz ciężej im płacić grube sumy za możliwość organizacji wyścigów, nie mówiąc już o modernizacji infrastruktury obiektów...
corey_taylor
29.07.2014 08:38
up, do V10 :) mam wrażenie że jak tylko F1 pokazuje się z lepszej strony to Bernie zaczyna kombinować i to wszystko idzie w złą stronę jak widać na przestrzeni kilku ostatnich lat.
Kamikadze2000
29.07.2014 08:29
Wrócić do V8-emek... ;)