Raikkonen: Nie straciłem szybkości
"Wiem że przez zimę nie mogłem tak po prostu stracić kilku sekund na jednym okrążeniu".
04.08.1413:08
1566wyświetlenia
Pomimo rozczarowującej pierwszej połowy tegorocznego sezonu, Kimi Raikkonen przekonuje, że nadal jest wystarczająco szybki, by rywalizować w ścisłej czołówce.
Po dwóch optymistycznych sezonach spędzonych na startach z Lotusem, Fin zdecydował się powrócić do stajni Ferrari. Początek nowego rozdziału kariery mistrz świata z 2007 roku nie poszedł jednak po jego myśli, a po jedenastu rozegranych do tej pory wyścigach jego strata do zespołowego kolegi - Fernando Alonso, wynosi już 88 punktów.
To trudny rok, ale takie jest życie. Gdy miewasz cięższe okresy to nie jest zabawnie, ale w przeszłości już sobie z tym radziłem. Cały czas próbujemy coś poprawiać, popełniać mniej błędów i lepiej przygotowywać samochód. Wiem że przez zimę nie mogłem tak po prostu stracić kilku sekund na jednym okrążeniu- zapewniał Raikkonen w rozmowie z prasą.
Zdaniem Fina od powrotu do optymalnej formy dzielą go tylko drobne problemy. Najważniejsze jest złożenie dobrego pakietu. Niestety tu i tam się nam to nie udaje.
Czasem mamy dzień, jeden trening i wszystko jest zupełnie w porządku, ale ogólnie wciąż z czymś się zmagamy i oczywiście później wyniki pokazują jak to się kończy. Ufam zespołowi, ale musimy wprowadzać zmiany i poprawki. Mam świadomość, że możemy dokonać tego wyłącznie pracując jako jeden zespół.
KOMENTARZE