Szefostwo Mercedesa krytykuje Rosberga za kolizję z Hamiltonem
Obaj kierowcy starli się na drugim okrążeniu Grand Prix Belgii
24.08.1416:14
3742wyświetlenia
Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff w ostrych słowach wypowiedział się o incydencie do jakiego doszło podczas wyścigu o GP Belgii pomiędzy Lewisem Hamiltonem i Nico Rosbergiem.
Na drugim okrążeniu rywalizacji na torze Spa-Francorchamps, Nico Rosberg zahaczył przednim skrzydłem swojego Mercedesa o lewe tylne koło samochodu Hamiltona. Doprowadziło to do przebicia opony, przez co Brytyjczyk już na starcie stracił szansę na wywalczenie miejsca w czołowej dziesiątce.
Rosberg kontynuował jazdę z uszkodzonym przednim skrzydłem, które zostało wymienione podczas jego pierwszego, planowanego postoju. Ostatecznie lider mistrzostw minął metę na drugim miejscu.
To coś absolutnie nie do zaakceptowania. Doszło do kraksy pomiędzy dwójką kierowców z tego samego zespołu, w dodatku na drugim okrążeniu długiego wyścigu. Czasem rozmawialiśmy o takiej sytuacji i dzisiaj stała się ona faktem. Na drugim okrążeniu nie musisz starać się wyprzedzić za wszelką cenę, uszkadzając przy tym obydwa bolidy- powiedział Wolff w rozmowie z telewizją BBC.
Lewis jest bardzo przybity tym co się stało. Długo trzymaliśmy go na torze w uszkodzonym samochodzie. Szybko z tego wyjdzie- dodał Austriak odnosząc się do rozczarowanego Brytyjczyka.
Dyrektor niewykonawczy ekipy z Brackley i były trzykrotny mistrz świata - Niki Lauda dodał:
Sytuacja jest bardzo prosta. Nie do zaakceptowania jest to, że na drugim okrążeniu Nico uderzył Lewisa. To coś kompletnie nie do zaakceptowania. Na 16:45 zaplanowane jest w tej sprawie spotkanie. Rozumiem jeśli do wszystkiego doszłoby pod koniec wyścigu, gdyby razem walczyli o zwycięstwo, ale w tej sytuacji, już na drugim okrążeniu podarowaliśmy Red Bullowi zwycięstwo w wyścigu.
KOMENTARZE