Niepewna przyszłość Jacques'a Villeneuve

Jacques Villeneuve może utracić swoje miejsce w zespole BMW na rzecz Roberta Kubicy
28.04.0612:09
Mariusz Karolak
2146wyświetlenia

Przyszłość kanadyjskiego kierowcy Jacques'a Villeneuve stoi pod znakiem zapytania. Mistrz Świata z roku 1997 po opuszczeniu zespołu Franka Williamsa w ostatnich latach spisywał się znacznie poniżej pokładanych w nim oczekiwań jeżdżąc w kilku różnych teamach.

W tym sezonie Villeneuve reprezentuje barwy zespołu BMW, w którym kierowcą testowym jest też Robert Kubica.

W różnych wypowiedziach dla mediów Mario Theissen pytany o skład kierowców na sezon 2007 dotychczas wyraźnie zaznaczał, iż jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić na ten temat. Ostatnio w wywiadzie dla niemieckiego serwisu internetowego sport1.de dr Theissen powiedział, że trudno będzie podjąć taką decyzję, z uwagi na fakt że "stary" Villeneuve spisuje się w tym sezonie znacznie lepiej niż w ubiegłym roku. "Decyzja w tej sprawie zapadnie pod koniec sezonu. Na chwilę obecną nie będziemy sie wypowiadać na ten temat" - zaznaczył Theissen.


35-letni Kanadyjczyk może stracić swoją posadę na rzecz młodego Polaka. Kubica przez wielu uznawany jest za najlepszego "rookie" wśród piątkowych testerów. Sam Theissen często pochlebnie wypowiada się na jego temat, a ostatnio stwierdził nawet, że już pod koniec tego sezonu Polak będzie w pełni gotowy do rywalizacji w wyścigu Grand Prix.

"Zapowiada się na świetnego kierowcę i spisuje się o wiele lepiej, niż można by to oczekiwać po chłopaku mającym raptem 21 lat" - powiedział szef zespołu BMW, dodając jednocześnie, iż przed sezonem ostrzegano go przed zatrudnieniem tak niedoświadczonego zawodnika na pozycję kierowcy testowego.

Kubica ma podpisany jednoroczny kontrakt z zespołem BMW, z opcją prolongaty na kolejny sezon.

Źródło: UpdateF1.com

KOMENTARZE

10
McLuke
29.04.2006 07:25
Jaques już sie wypalił. Na jego miejsce na pewno wskoczy Robert a na miejsce Roberta Sebastian Vettel. Koniec i kropka. :-D
kuba_new
28.04.2006 06:13
w sumie jednak vili to juz przeszlosc stracil to cos jak stracil samochod
im9ulse
28.04.2006 05:21
Witek nie zalamuj mnie !!! gadasz jak nieprzymierzajac 13 latek,po obejrzeniu jednego GP...poczatkow BAR nie licze bo wtedy byl to zlom,epizod w Reno nietrafiony,teraz w BMW ma tyle samo punktow co Nick...wiec co ty pleciesz...a 1998 to tez nie byla az taka tragedia...
Witek
28.04.2006 02:54
Dokładnie! Villeneuve to kompromitacja! Gdy dostał bolid wcale nie odbiegający tak od konkurencji, jak odbiegał Williams w roku 1996 i na początku 1997, to wyszła cała prawda o nim. Good Bye, Villie~!
rafaello85
28.04.2006 12:26
Już dawno powinni pozbyć się Kanadyjczyka. Jestem przekonany, że gdyby nie to, że Peter Sauber podpisał z nim kontrakt na 2006r., to nie miałby szans na starty w BMW. Dawno powinni go wymienić na Roberta Kubicę.
deZZember
28.04.2006 12:19
Hmmm... to może Kubica w Prodrive ;>
Maraz
28.04.2006 11:41
Villeneuve w Prodrive? "Prędzej piekło zamarznie" - powiedział kiedyś Richards w innej sprawie, ale tu też pasuje to idealnie :) Wystarczy sobie przypomnieć jakie stosunki panowały w BAR w 2003...
lakeman
28.04.2006 11:07
Moim zdaniem to Jacques i Robert zawsze mogą się zamienić miejscami - Robert do wyścigów, Villeneuve na testy. Doświadczenie na stanowisku testera jest baardzo ważne (to chyba jedyna wada Roberta w tej chwili - brak doświadczenia).
im9ulse
28.04.2006 10:53
jak narazie JV i NH maja tyle samo punktow...a ostatnio tzn.wyscig testy JV jest troche szybszy niz NH...wiec powinni zostawic Villa w spokoju...zreszta Vill to prawdziwy mistrz ,a nie taki nbiedoswiadczony wycior jak Kubica...moim zdaniem Kubica w tym sezonie nie wystartuje - no chyba za Nicka...ktory zrobil sie ostatnio chimeryczny... "Ale wiadomo, Kubica to przyszłość, a Jacques to przeszłość" licze ze Vill pojedzie chociaz sezon w Prodrive...potem moze na sezon do ChampCar i koniec kariery...a jak bedzie mial za malo adrenaliny to do NASCAR...
deZZember
28.04.2006 10:22
Rzeczywiście Villeneuve "podbudował" swój wizerunek w moich oczach. Chłop się zmobilizował i wziął do roboty ;) Ale wiadomo, Kubica to przyszłość, a Jacques to przeszłość. Może jeszcze trochę pojeździć, ale za wiele nie osiągnie (analogicznie jak Coulthard). Z drugiej strony ma bardzo ważną rzecz: doświadczenie (analogicznie jak DC), która jest niezbędna w młodym teamie.